GARCIA O WALCE JOSHUA vs WILDER: KTO PIERWSZY TRAFI, TEN WYGRA

Robert Garcia tylko raz stanął w narożniku Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO). Po przegranym na punkty rewanżu z Aleksandrem Usykiem ich drogi się rozchodzą, ale panowie pozostają w dobrych stosunkach.

- Poradziłem AJ-owi i jego otoczeniu, i powiem to po raz kolejny, że nie powinien z marszu brać tak dużej walki jak ta z Wilderem - stwierdził uznany szkoleniowiec. I tak też wygląda plan Eddiego Hearna, który chce zorganizować byłemu mistrzowi wszechwag trzy walki w tym roku. I dopiero w tej trzeciej naprzeciw Anglika miałby stanąć Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

- Anthony to jedna z największych gwiazd europejskiego boksu w historii. Nie mówię, że potrzebuje teraz łatwiejszych walk, ale powinien stoczyć dwie potyczki zakontraktowanych pod niego, dokładnie zaplanowanych, zanim wyjdzie do tych największych. Musi odbudować swoją pewność siebie. Prawda jest taka, że Wilder nie jest większym puncherem niż AJ. Oni biją równie mocno i kto pierwszy czysto trafi, ten wygra. Pewne jest to, że pojedynek nie skończy się na punkty - powiedział Garcia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-01-2023 19:24:08 
Kto pierwszy ten lepszy, a scenariusz tej nadal hipotetycznej konfrontacji widziałbym w ten sposób. Wilder przez nokaut do 6 rundy lub Joshua w drugiej fazie walki i to nie są dyrdymałki.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 03-01-2023 20:09:36 
Czarno to widzę:)

Ale jak Srantonio z Usykiem nie poszedł na całość to tym bardziej z Wilderem nie pójdzie.

Choć trzeba przyznać że Dzikiego będzie mu dużo łatwiej trafić niż "Pojawia się i znika "Usyka
 Autor komentarza: Radek92
Data: 03-01-2023 20:10:17 
W drugiej walce z Usykiem było widać, że AJ poprawił w dużym stopniu defensywę i popracował też nad techniką, Helenius natomiast był zbyt słabym przeciwnikiem, by można było ocenić jak się prezentuje Wilder po dwóch porażkach z Furym. Mimo wszystko jest to jeden z najbardziej oczekiwanych pojedynków w świecie boksu i z pewnością jeden z najtrudniejszych do obstawiania.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 03-01-2023 20:12:40 
Różnica taka, że Wilder może skończyć walkę jednym ciosem, Joshua nie.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 03-01-2023 20:42:38 
Więcej o Wilderze powie Ruiz. Jeśli Denotaj zdmuchnie go z planszy, to będzie to mocny sygnał przed potencjalną walką z Joshuą.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-01-2023 20:58:07 
Polakos misiu - i tu masz rację - Josuha nie ma takiego ciosu jak wilder, takiej precyzji snajperskiej i ma słabszą szczękę.

jedyna wada Wildera to fakt że jest 5 lat starszy od Joshuy

Introwertyk - jestem prawie pewien że jeśli do tej walki dojdzie to będzie świniobicie typu arreola - Wilder
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 21:20:51 
do tej walki nie dojdzie, no chyba że JOshua z Edkiem dostaną w końcu złoty strzał od Furego, w sensie wypłaty, bo sportowo wiadomo że skończy się to dla nich porażką Wilder wtedy może posłużyć jako koło ratunkowe i nadzieja na ostatnią wiekszą wypłatę przed emeryturą. W innym wypadku na pewno Edek nie puści Antoniego na Wildera, tylko będzie robić sobie darmową reklamę kosztem amerykanina. Podobnie zresztą jak w grudniu zrobili sobie przy pomocy Furego, mamiąc go wizją walki, po0dczas gdy od początku nie mieli ochoty wychodząc do ringu nie tylko z Furym, a nawet na walkę choćby z jakimś ogórkiem, wszak Edek zaklinał się że Joshua będzie gotowy na grudzień na 100%
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 21:22:11 
smutny jest los Wildera, bo oprócz Furego, tak na prawdę nikt nie chce z nim walczyć. Jeśli nie dojdzie do jego IV walki z Furynm, to przed 40 może się nie doczekać swojej wielkiej walki, a te o największym kalibrze w tym czasie to będą walki z Ruizami póki co
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-01-2023 21:36:32 
Wg mnie jeśli obaj zawalczyli by na maks swoich możliwości wygra Joshua.

Wg mnie szczękę to oni mają na bardzo podobnym poziomie i nie wiem skąd nagle pojawiła się opinia jakoby Wilder miał tu znaczącą przewagę. Chyba nie dlatego że tak ładnie stał jak znęcał się nad nim Fury?

Obaj po bardzo mocnych strzałach wpadają w długotrwałe kryzysy i obaj potrafią takie sytuacje wytrwać ale nie zawsze.

Joshua bije z prawej nieco lżej natomiast ma znacznie lepsza technikę, bije mocniej z lewej ręki, ma znacznie lepsze kombinacje. Ostatnio rzeklbym że jest szybszy i stawiam że znacznie silniejszy fizycznie.

Ciekawym podsumowaniem faktu jakim jest "kto pierwszy trafi" jest fakt że Joshua pokonał w swojej karierze znacznie więcej pinczerów niż Wilder. Właściwie Wilderowi można zapisać na to konto tylko Ortiza plus ewentualnie beznadziejnego Stiverna który niczym sensownym nawet trafić nie zdołał ze względu na styl. Joshua pobił Whyte'a, Powietkina (!!) i przede wszystkim Władimira (!!!) ma więc na koncie znacznie lepsze doświadczenie w walkach z bokserami mogącymi zrobić krzywdę. Znacznie większe.

Wilder za wielu okazji do oberwania nie miał a jak już się zdarzyło jak choćby z Furym to okazało się że dość łatwo zostawał zamracaany.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 21:49:11 
Dla mnie jest to walka z rzędu tych 50 na 50. Jednak nie wierzę że do niej dojdzie i to z winy obozu Joshuy, bo nikt o zdrowych zmysłach nie zaryzykuje walki z Wilderem, jeśli ma możliwość toczenia innych lukratywnych walk. No chyba, że kariera Joshuy potoczy się w takim kierunku, że już nie będzie mieć alternatyw. W każdym razie by do takiej walki doszłó, to musi upłynąć min 2 lata i poukładać się kilka puzzli. Najgorzej w tej sytuacji ma Wilder, któremu przez jego zabójczy cios, obok nosa przechodzą kasowe walki. Można w zasadzie powiedzieć że tylko Fury miał jaja i dopuścił go do koryta z większą kasą. Inni nie mają takich możliwośći i iumiejęstnośći więc Wilder musi czekać. Kto wie czy prędzej już nie doczeka się czwartej walki z Furym
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-01-2023 22:17:58 
BlackDog - Powetkina lat 40, który walkę wcześniej lądował na dechach i linach ....z Princem.. co do Stiverne to ten lejący Arreolę był tyle mniej więcej wart co Whyte.

A Stiverne to z połowa na tym forum stawiała że wpierd....li Wilderowy i o ile mnie moja złośliwa pamięć nie myli to byłeś w tej połowie :).

Co do Wildera to głównym argumentem dla którego może przegrać to jest 38 lat.

Dla mnie Wilder prime wygrywa z Joshuą( prime a przegrywa z Usykiem. i ciągle się waham czy Usyk obskoczy furego.
to nie takie proste jak typowanie Canelo Bivol, czy nawet Joshua Usyk
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 22:39:26 
a dla mnie optimus prime wygrywa z wilderem past i z joshuą prime
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-01-2023 22:50:46 
A.J. nie wyjdzie do Wildera bo może mu to skończyć karierę...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-01-2023 22:58:09 
Stonka. Wypomnieć komuś pomyłkę raz w dyskusji można ale jak robi się to notorycznie to już zaczyna trącić słabizną ;D
Za czasów 1 walki Wildera z Stivernem naprawdę niewiele było wiadomo o tym pierwszym a jego prowadzenie dawało do zrozumienia że panicznie boją się o tego zawodnika stąd pewne przekłamanie. Błąd młodości ;D
I nie...
Stiverne nie był wart tyle co Whyte a to dlatego że liczy się styl. Piszemy tu o mocnych uderzeniach a szansa że taki betonowy kloc o wzroście 183cm wsadzi coś dwumetrowemu gościowi który jest w dodatku lżejszy jest znacznie mniejsza niż szansa że taki Dillian wsadzi coś AJ-owi)

Powietkin miał 39 lat i nic nie zmienia to w temacie tego jak mocno kopiącym zawodnikiem był. Zdołał ulokować ciosy bo od takiego Stiverna był zdecydowanie bardziej mobilnym i zdolnym zawodnikiem.
A czy z Davidem były tam też dechy czy tylko te problemy z mocnym odbiciem się od lin nie pamiętam natomiast Davidowi można odebrać wszystko ale nie siłę ciosu. Facet słynął z tego że potrafił niesamowicie mocno pierd... i to że kogoś 15 cm niższego złapał i go zachwiało to właściwie żaden wstyd czy wyznacznik...

"Co do Wildera to głównym argumentem dla którego może przegrać to jest 38 lat"

Nie. Głównym argumentem jest to że nigdy nie walczył z tak zdolnym i bystrym punczerem jak Joshua w prime. Nie reagował dobrze na ciosy Fury'ego a Joshua ma znaaaaacznie bardziej destrukcyjną ofensywę niż Tyson więc można zastanawiać się jakby zachował się po ciosach od kogoś takiego. A że by dostał jest pewne.
Wiek nie ma tu nic do rzeczy.

"Dla mnie Wilder prime wygrywa z Joshuą"

Masz prawo tak myśleć ale kiedy był ten prime Wildera i co wtedy osiągnął. Joshua pokonał znacznie lepsze towarzystwo w tym takie które może zrobić straszne kuku którego Wilder unikał jak ognia. Tak samo zresztą jak unikał AJ-a co jest FAKTEM.
Tak więc Twojej wiary niestety dla nas (bo bylibyśmy świadkami wielkiej walki w Hw z idealnym terminem ważności a nie po nim) nie podzielał jego team i sam Wilder stąd dziś można sobie gdybać.

Dodam na koniec że dla mnie Wład z walki z AJ-em to nadal zdecydowanie lepszy zawodnik niż Wilder a AJ sprostał zadaniu.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 23:03:19 
na 12 rund znalazłoby się wielu od Wildera lepszych teoretycznie w przeciągu 11 rund walki, tylko co z tego skoro on jedną akcją gasi światło. NIe trzeba być lepszym bokserem, żeby wygrywać
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 03-01-2023 23:04:53 
zresztą takie porówania są bez sensu równie dobrze można powiedzieć że Wilder lepszy bo sprawił więcej problemów Furemu niż Kliczko
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-01-2023 23:15:52 
"na 12 rund znalazłoby się wielu od Wildera lepszych teoretycznie w przeciągu 11 rund walki, tylko co z tego skoro on jedną akcją gasi światło. NIe trzeba być lepszym bokserem, żeby wygrywać"

Problem w tym że oprócz lepszej techniki Joshua też potrafi zgasić światło...
To naprawdę śmiałe zakładać że Wilder z AJ-em nie dostałby przez 11 rund nic mocnego by mógł sobie spokojnie odpalić w tej 12 rundzie.

Jasna sprawa że Wilder jest takim typem że zawsze i wszędzie przeciwko każdemu (nawet i w 4, 5 i 7 walce z Furym) trzeba pamiętać że on może odmienić wszystko jednym trafieniem ale... Nie tylko on. Poza tym nie każdy jest tak łatwym celem jak Breazeale czy ostatnio Hellenius i nie każdy zareaguje na cios Wildera z połowy ręki jak Robert z jego szklanką...

A co do porównania Kliczki i Wildera...

"Wilder lepszy bo sprawił więcej problemów Furemu niż Kliczko"

Wilder miał na to 3 walki. To raz. Poza tym był bogatszy o wiedzę której o Furym dostarczyła właśnie walka z Władimirem. Wcześniej mało kto spodziewał się po nim aż takiej klasy a ludzie w większości (JA NIE dla odmiany xD) stawiali że Haye ciężko go zmasakruje (ile ja się z nimi nawalczyłem)

Nie wiesz co zrobiłby i jak wypadł Wład gdyby zamiast 12 rund miał ich 30... Fakty są takie że Fury nie dał mu tej możliwości wg mnie nie przez przypadek.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-01-2023 23:27:10 
A i najważniejsze które mi umknęło. Wg mnie Wilder walczył z zdecydowanie gorszym Tysonem niż Władimir. We wszystkich walkach ale w 1 można takie założenie potraktować jako fakt. W 2 i 3 właściwie dostawał srogi wpier... z tym że w 3 cygan był tak tłusty i wolny że w tym całym "masakrowaniu" sam się nadział na 1 bardzo przykry cios który trochę zamazał obraz całego starcia.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 04-01-2023 00:05:01 
tak to prawda, że Aj też potrafi gasić światło. Jednak w przeciągu ostatnich kilku walk coś się zacięło i kompletnie tego nie pokazywał. Ostatnim którego znokautował był bodajże dziadek PUlev. Co do Wildera i jego porównań do Kliczko to masz rację, on miał więcej sposobności do spotkań z Furym. Jednak już w pierwszej walce postawił się bardziej niż Wład. Ale i tu masz rację, Fury po powrocie, być może był w gorszej formie niż z Kliczką. W każdym razie dla mnie takie porównania nie są zawsze miarodajne, jednak styl robi walkę, a nie wiem czy ułożony Joshua byłby w stanie dopasować swój styl do dzikusa. Pamiętam walkę z Povetkinem, gdie kilka rund musiał rozgryzać rosjanina. Tutaj nie byłoby czasu na takie przedbiegi
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 04-01-2023 00:10:15 
no a z Wilderem nie ma żartów, chwila nieuwagi i może z człowieka zrobić kalekę, dlatego Hearn raczej nie będzie optować za tą walką, co najwyżej ograniczy się do mówienia o niej
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2023 00:22:36 
Dziadek Pulev to wbrew pozorom naprawdę solidny pięściarz... Został pokonany tylko przez Kliczkę i AJ-a właśnie a wg mnie ostatnia porażka z Chisorą to efekt naciągnięcia wyniku w stronę gospodarza. Nie był zresztą w walce z Chisorą nawet przez moment zagrożony. Twardy facet co nie ulega wątpliwości.

Czy coś się w AJ-u zacięło odnośnie nokautowania? Może tak a może nie. Dajmy Antkowi zamiast Usyka czy Ruiza do walki Roberta Helleniusa, Geralda Washingtona czy nawet Arreolę i będziesz miał odpowiedź czy się zacięło czy nie. Grubą przesadą jest stwierdzanie że facet już nie nokautuje na podstawie jego porażek z takim gościem jak Usyk który to zresztą miał w obu walkach trudne momenty a już w drugiej w pewnym momencie walczył o przetrwanie na najwyższym poziomie.

"Fury po powrocie, być może był w gorszej formie niż z Kliczką"

Nie być może a z całą pewnością. Można gdybać czy w 2 i 3 walce Fury prezentował lepszy/wyższy poziom niż w walce z Władem natomiast w pierwszym starciu facet był zawodnikiem który wracał z tragikomicznej emerytury i nie był w stanie skrzywdzić Francesco Pianety. Wybór Wildera nie był przypadkowy...

Czy Joshua dopasowałby swój styl do Wildera? Trudno powiedzieć natomiast moim zdaniem i prawdopodobnie zdaniem sztabu Wildera był szalenie niewygodną opcją której woleli unikać jak ognia. Joshua miał ciąg na rywala, siłę, rozmiar, wiek i przed wszystkim destrukcyjną siłę ciosu. Z kimś takim Wilder w ringu nigdy nie stał. Stanął z Ortizem który jest znacznie słabszy bo mimo że bije mocno to wiekowo i rozmiarowo + osiągnięciami nie umywa się do AJ-a i miał bardzo trudne walki a w pierwszej drastycznie go ratowali bo nadzianiu się na kontrujący cios.

Powietkin to zupełnie inna bajka niż Wilder. Zupełnie inny styl, inna szybkość i styl walki. To że Joshua trochę z tej klasy zawodnikiem się "namęczył" znaczy w kontekście ewentualnej walki z Wilderem tyle co nic.

Na koniec na dobranoc dodam że to walka w okolicach 50/50. Nie jest tak że twierdzę iż Joshua by zawsze łatwo wygrał z Wilderem. Facet to ewenement jeśli chodzi o siłę uderzenia i jeśli czymś by wcelował się w Antka to mogłoby być po zawodach i to jest fakt. Nie należy jednak lekceważyć że po drugiej strony barykady mamy znacznie bardziej uzdolnionego faceta z niemalże równie przykrą ofensywą w dodaktu o podobnych rozmiarach więc równie dobrze można założyć że Wilder dostałby szybko gonga i padł po załączeniu "zombie mode" który prezentował w 2 walkach z Furym gdy słaniał się na nogach i ledwo żył.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 04-01-2023 00:35:11 
Dla mnie też jest to walka 50 na 50, zwłaszcza że uważam iż Jjoshua boksersko bardzo się poprawił. Stracił natomiast swą agresywność, no ale przy tak ultraofensywnym stylu musiało się wcześniej czy później wydarzyć. Powiem nawet więcej że niezdanie sobie przez Joshuę świadomości ze swoich wad mogłoby przynieść więcej szkód niż plusów, więc ogólnie oceniam go jako zawodnika bedacego w swoim prmie. Tutaj myślę równineż że w przypadli walk z Wilderem to nie jest również tyko i wyłącznie kalkuacja szans nna zwycięstwo, tylko też szans tego że ten chłłop zrobi z ciebie kalekę. Uważam że w 1 na 3 walki mogłoby by być tak w odniesieniu do JOshuly, a to jest spore ryzyko, na pewno przed Wilderem Hearn chce skonforntować jOshuę z Furym, bo to ma większy zysk w finanshach
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2023 00:51:51 
Wilder z nikogo nie zrobił jeszcze kaleki i oby nie zrobił. Zakładanie że taki los spotkałby właśnie AJ-a to jakaś szopka...

Równie dobrze kaleką mógł go uczynić prawie tak samo drastycznie bijący Kliczko. Zazwyczaj poważne problemy ze zdrowiem po walkach spotykają pięściarzy który przyjmują dużą ilość uderzeń w ciężkich walkach a nie w walkach w których ktoś komuś szybko gasi światło...

O skrajną utratę zdrowia można by się więc martwić w przypadku kogoś kto od Wildera przyjmowałby przez wiele rund ciężkie uderzenia (taki Stiverne czy Duhaupas) a nie kogoś kogo podejrzewa się że padnie od 1 uderzenia...

Skończ więc fantazjować kolego bo trochę odpływasz...

A i Joshua chciał walki z Wilderem. To że teraz być może na ten moment potrzebowałby jej bardziej Wilder to fakt wynikający nie z obaw o "kalectwo" AJ-a a po prostu efekt sytuacji karier obu zawodników.

Joshua jest po 2 porażkach i nic nie musi a czasu trochę ma więc naturalnym jest że należy dać mu wreszcie oddech na rozpęd i nabranie głodu którego potrzebuje. Wilder natomiast ma walkę z dość groźnym zawodnikiem która prowadzi go do pasa WBC którego ma chyba po 2 laniach zdecydowanie dość. No i kasa za Ruiza będzie znacznie mniejsza niż za ewentualną walkę z AJ-em. Stąd przebąkiwanie jego sztabu o tej walce ale jeśli są realistami muszą wiedzieć że przynajmniej do jesieni AJ dla nich dostępny nie będzie więc albo podejmą inne wyzwania albo będą czekać na pay day.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 04-01-2023 01:37:51 
no może rzeczywiście z tym kalectwem trochę przesadziem, ale faktem jest że po potyczce z Wilderem nikt już nie był tym samym pięściarzem któym był przed tym starciem, no mołże z wyjątkiem Furego, który zdecydowanie przoduje przed całym peletonem po prostu. A co pay day to tak samo jak Wilder czeka na owy od Furego/JOshuy, to tak samo Joshua czeka na taki od Furego, dlatego raczej nie zaryzykuje wyjściem do Wildera
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 04-01-2023 02:05:26 
Jak dla mnie Fury z walki z Włodkiem to najlepszy Fury ale czy najskuteczniejszy ?
Gdyby walczył w stylu Kronk może i by posadził Kliczke na dupie ?
Trzyletnia przerwa zrobiła swoje ale wrócił cieszy mnie to niesamowicie .
Zlał Wildera trzy razy ,zlał "najbardziej unikanego"pretendenta Whyte i mam nadzieję że wygra z Usykiema później na stadionie Wembley sponiewiera Antonia bijąc rekordy frekfencji i Pejperwiu.
Czym zamknie usta wszystkim swoim krytykantom i zostanie wreszcie doceniony jako jeden z najlepszych Mistrzów wagi ciężkiej w historii
 Autor komentarza: falken
Data: 04-01-2023 07:57:33 
AJ nie potrafi walczyć z zawodnikami walczącymi nieszablonowo i na nich się wykłada. Bo on jest świetny - ale w realizacji założonego planu. Jak przeciwnik jest nieprzewidywalny (jak Fury), to szanse AJa spadają. Ale w przypadku Wildera to niczym się w tym zakresie nie wyróżnia i jest przeciwnikiem do rozegrania zgodnie z planem. W dodatku siłowo można go przycisnąć (tylko tego AJ za bardzo nie potrafi).
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2023 08:10:06 
Black Dog - drugi raz to nie notorycznie. Wiek to kluczowy parmetr boksera, w wieku 38 lat wszyscy bokserzy są past prime - niektórzy są wrakami jak Ali,Tyson niektórzy trochę jak Lennox, Holmes.

"Tak samo zresztą jak unikał AJ-a co jest FAKTEM." mniej więcej taki sam Fakt jak ten że Joshua unikał Ortiza bo byli w jednej stajni i AJ dostawał lanie na sparingach.

Co do wiary to ja nie "wierzę" w nic. Albo coś wiem jak np . że Wilder dostał wpierdol od Furego, albo mi coś się wydaje (i tu staram się określić prawdopodobieństwo) jak to że Wilder prawdopodobnie wygra z AJ
 Autor komentarza: Ogar
Data: 04-01-2023 09:20:51 
Przecież teraz Fury jest dużo lepszy niż był z Kliczką. On największy progres osiągnął jak dołączył do Kronk Gym gdzie zaczął maksymalnie wykorzystywać siłę i gabaryty. Obecny Fury to by tamtego Władimira zmasakrował stylowo, bo by z nim nie walczył na dystans, tak jak Kliczko tego chciał, tylko by go zamęczył w zwarciu. Władimir był jeszcze bardziej podatny na taki styl od Wildera, bo był dużo bardziej delikatny. Fury z Kliczką boksował podobnie jak z Wilderem w 1 walce.
 Autor komentarza: Scross
Data: 04-01-2023 09:37:54 
Ja uważam, że Wilder faworytem tego starcia i czekam na nie od lat.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-01-2023 12:48:21 
Stonka śledzę bokserskie info od lat i nigdy nie spotkałem się z informacjami o sparingach AJ vs Ortiz. Fakty (tak fakty) natomiast są takie że Ortiz dostał propozycję walki z AJ przed Ruizem za grubą kasę. Jakby go prał to raczej by walkę przyjal zamiast iść znowu na Wildera.
Zresztą nawet nie wiem czy widziałem kiedykolwiek zdjęcie wspólne obu Panów. Może coś mi umknęło.

Co do Wilder vs Joshua i kto kogo unikał to myślę że jak ktoś umie łączyć kropki to z wypowiedzi jednego i drugiego czy nawet działań (zwolnienie Lou dibelli za rozmowy potajemne na ten temat) wyciągnie odpowiednie wnioski. Na zawołanie można by tu wiele przytoczyć wypowiedzi samego Wildera nawet po jego walkach gdzie gadał że fani muszą być cierpliwi i że jeszcze nie ten czas.

Ale to niech każdy wierzy w co chce. Oby doszło do tego starcia nawet w niedalekiej przyszłości bo akurat styl Wildera drastycznie nie powinien się nam zestarzeć. Bardziej maelrtwilbym się o rozbicie po wpierdzielach od Cygana.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 04-01-2023 14:09:02 
CzarnyOśle@ Nie ważne jest to co śledzisz, tylko to, że gówno z tego rozumiesz, bo sympatia do jednego pięściarza i antypatia do drugiego, przysłania ci logiczne rozumowanie. Teraz sugerujesz, że Joshua w ostatnich latach osiągnął rozwój, a Fury regres. Dokładnie to wynika z twojego bełkotu. A świadczy to tylko o tym, że jesteś skończonym kretynem i w ogóle nie rozumiesz boksu, a rozmowa z tobą jest jak lepienie domków z gówna na plaży.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-01-2023 18:18:15 
Dziś tają walkę wygra Wilder przez KO.. Ale dziś tej walki nie będzie..za dwa wygra AJ ale za dwa lata też tej walki nie będzie..
 Autor komentarza: Ogar
Data: 04-01-2023 20:09:08 
Różnica miedzy Furym z walki z Kliczko, a Furym z pierwszej walki z Wilderem to jest 4 kg na wadze. A waga jest najbardziej miarodajnym parametrem przy ocenie formy fizycznej danego pięściarza, bo jest elementem niepodlegającym własnej interpretacji. I nie ma tu miejsca na subiektywne odczucia w stylu, że ten mu nie pasował, a tamten miał gorszy dzień, a tamtego coś męczyło w dupie. Dlatego waga jest najbardziej wymierna, a na jej podstawie można stwierdzić, że Fury w walce z Kliczko był w porównywalnej formie fizycznej co w pierwszej walce z Wilderem. No bo te 4 kg więcej u Furego po 3 latach kiedy skończył 30 lat są zupełnie normalne, bo w tym wieku kilogramy naturalnie idą w górę, a przy jego genetyce 4kg to jest nic i on na Wildera zrobił świetną formę fizyczną.
 Autor komentarza: sumoiz
Data: 04-01-2023 22:41:54 
dla mnie ten cały Joshua przy Furym to po prostu przeciętny pięściarz i nie wiem na ch tu drążyć ten temat. W większej skali jest co najwyżej dobry. Może i częściej nokautuje, tylko co z tego skoro ma tyle już porażek na koncie. Mógłby mieć nawet i 100 % nokautów i co z tego skoro w boksie najważniejsze są zwycięstwa, przecież takiego Earnie Shaversa nikt nawet nie rozważa w kontekście Alego. A i tak ten wskaźnik nokautów u Joshuy nie jest wcale jakiś rewelacyjny. Zawodników będących w prime z czołówki znokautowanych przez Joshuę to chyba tylko młody, ale jednak pre prime Whyte i to tyle. A te nokauty to głównie na emerytach i bumach, dla mnie nie widzę większej różnicy od Wildera nokautującego bumów, zresztą to nie jest tak że z jego winy walczyłz nimi, tylko był bum na Joshuę w gb i wielkie pieniążki i on podkradał takim jak Wilder markowych zawodników, zresztą Wilder nawet dziś ma problem z zakontraktowaniem przeciwnika. W każdym razie jakiej by to nie mieli tej statsytyki nokautów, to Fury czy Usyk ich miażdzy w najważniejszej statystyce czyli, zwycięstwach, a Fury w dodatku ma 4 elitarne walki na koncie, więc to go czyni bezapelacyjnym królem tej dywizji oraz fakt posiadania najbardziej prestiżowego pasa wbc
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.