MACHMUDOW ZLAŁ WALLISCHA

To musiało się tak skończyć... Arslanbek Machmudow (15-0, 14 KO) szybko odprawił Michaela Wallischa (23-6, 16 KO) i obronił regionalne pasy NABF i NABA wagi ciężkiej.

Rosyjski niszczyciel już na samym początku doprowadził rywala do nokdaunu. Zanim zabrzmiał gong na przerwę Wallisch jeszcze dwukrotnie przyklęknął. Po trzech liczeniach w pierwszej rundzie, do drugiej już nie wyszedł...

Wcześniej zaliczany do szerokiej czołówki wagi średniej Steven Butler (32-3-1, 26 KO) pokonał Joshuę Conleya (17-5-1, 11 KO). Sędziowie punktowali 99:91, 97:93 i 96:94.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Scross
Data: 17-12-2022 07:11:51 
Styl Machmudowa przypomina surowością Pudziana z początków KSW. Wyjdzie na przeciw kogoś dobrego technicznie i zostanie zajechany na pełnym dystansie.
 Autor komentarza: Flakon
Data: 17-12-2022 09:43:22 
UP
Też tak myślę...
Taki Bakhodir Jalolov czy Jared Anderson są dla mnie lepszymi prospektami patrząc pod względem umiejętności bokserskich.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 17-12-2022 10:22:28 
Dość kuriozalna walka w stylu a'la drwalowanie. Jalolov to przy Machmudowie wysokiej rangi generał boksu, a Anderson jeździec bez głowy z fantazją. Osobiście skonfrontowałbym Arslanbeka z Joyce'em, byłoby surowe rąbanie, choć niezbyt pośpieszne, ewentualnie z Bakole, gdzie też wióry by leciały.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 17-12-2022 14:50:18 
Też bym go zobaczył z Joycem, i chciałbym, żeby ten go znokautował.
A i ciekawy jestem jakby dostał takiego czystego prawego ze skrętem od Wildera.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-12-2022 15:05:25 
Up
Machmudow cały czas ćwiczy blokowanie twarzą takich mocnych ciosów ze skrętem i stąd się biorą te jego skręty głowy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 17-12-2022 16:25:07 
Dubois ma głowę zupełnie nieruchomą, więc w tym elemencie Machmudow ma przewagę :).
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 17-12-2022 17:07:50 
Joyce już raz zlał Machmudowa. Nie było tam wiele emocji
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.