NAOYA INOUE: MOGĘ RYWALIZOWAĆ Z POWODZENIEM W WADZE PIÓRKOWEJ

Kilkadziesiąt godzin temu Naoya Inoue (24-0, 21 KO) jako dziewiąty w erze czterech równorzędnych pasów zunifikował je wszystkie, zostają bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi koguciej. Po wszystkim zapowiedział podróż w górę. Gdzie się zatrzyma?

"Potwór" był już mistrzem świata trzech kategorii - junior muszej, super muszej i właśnie koguciej. Teraz przenosi się do dywizji junior piórkowej, a jak sam twierdzi, zatrzymać powinien się dopiero na piórkowej. Czyli jeszcze dwa limity do podbicia.

- W wyższej wadze będę mógł pokazać jeszcze więcej. Mogę rywalizować z powodzeniem nawet w wadze piórkowej - przekonuje Japończyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-12-2022 20:53:14 
W zdominowanie przez Potwora wagi super koguciej jestem w stanie uwierzyć, choć łatwo mu to nie przyjdzie. Jednak piórkowa to byłoby "o jeden most za daleko". Nie ten rozmiar.
 Autor komentarza: Flakon
Data: 17-12-2022 00:36:39 
Zgadzam się z przedmówcą facet jest geniuszem i artystą nokautu ale jest po prostu za mały na pewien pułap.
Tak samo było z Łomą w lekkiej, był dobry ale już aż tak nie błyszczał no i też przegrał z Lopezem.
 Autor komentarza: Scross
Data: 17-12-2022 06:08:04 
Ja myślę, że piórkowa byłaby pasująca dla niego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.