SHAKUR STEVENSON CHCE DEBIUTOWAĆ W LEKKIEJ WALKĄ Z KAMBOSOSEM
Shakur Stevenson (19-0, 9 KO) wczesną wiosną oficjalnie zadebiutuje w wadze lekkiej. Być może starciem z dawnym liderem tego limitu, George'em Kambososem (20-2, 10 KO).
Amerykanin już w ostatniej walce wystąpił jako "lekki", ale tylko dlatego, że przekroczył limit kategorii super piórkowej, przez co zresztą stracił pas WBO. Po wszystkim zapowiedział, że na stałe przenosi się do granicy 61,2 kilograma.
Australijczyk po wygranej nad Teofimo Lopezem pozbierał trzy z czterech mistrzowskich pasów, jednak przegrał dwa razy z Devinem Haneyem. Teraz będzie chciał szybko odbudować swoją pozycję, a to gwarantowałoby mu zwycięstwo nad Stevensonem.
Shakur został wyznaczony przez federację WBC do eliminatora z Isaakiem Cruzem, lecz wygląda na to, że szybko nie zobaczymy tej dwójki naprzeciw siebie.
- Powinienem wrócić na przełomie marca i kwietnia. Isaac Cruz i William Zepeda odrzucili ofertę walki, być może więc spotkam się z Kambososem. Wierzę, że opinia kibiców nie pozwoli mu, żeby i on odrzucił ofertę takiego pojedynku. Zresztą Kambosos nie ma w tej chwili nic do stracenia w takiej walce. To twardziel, który brał walki z Lopezem i Haneyem, wydaje mi się więc, że chętnie weźmie również walkę ze mną - powiedział Stevenson.
