MAKABU WCIĄŻ CZEKA NA CANELO: POBIJĘ GO MOCNIEJ NIŻ BIWOŁ

Ilunga Makabu (29-2, 25 KO) wciąż ma nadzieję na walkę z Saulem Alvarezem (58-2-2, 39 KO), pomimo iż sławny Canelo ostatnio zaciął się na Dmitriju Biwole i wadze półciężkiej.

Pięściarz z Kongo zasiada na tronie WBC wagi junior ciężkiej od czasu wygranej nad Michałem Cieślakiem w styczniu 2020 roku. Ale choć zaraz miną trzy lata, mistrz tylko dwa razy bronił swojego tytułu.

Champion dostał od World Boxing Council pozwolenie na dobrowolną obronę. W tym roku miał już mierzyć się z Ryadem Merhym, potem Ryanem Rozickim, ale nic z tych walk nie wyszło. Przede wszystkim jednak na początku roku Canelo założył trzy walki - w maju miał pokonać Biwoła, we wrześniu Gołowkina, a w grudniu miał odebrać Makabu pas wagi junior ciężkiej. I rzeczywiście w maju walczył z Biwołem, a we wrześniu z Gołowkinem, ale - po pierwsze, z Biwołem przegrał, a po drugie w wygranej walce z Gołowkinem nabawił się kontuzji i najwcześniej wróci w maju 2023.

Kongijczyk ma czas na dobrowolną obronę, a potem będzie musiał zmierzyć się z Noelem Geworem (26-2, 11 KO), challengerem narzucanym przez federację. Alvarez również ma swoje plany, a mimo wszystko Makabu wciąż po cichu liczy, że uda się doprowadzić do jego walki z meksykańską gwiazdą.

- Skakanie po limitach jest trudne, ale jeśli Canelo wciąż podtrzymuje, że chce ze mną walczyć, to chętnie go znokautuję. Pobiję go mocniej niż zrobił to Biwoł. Szkoda, że ta walka nie doszła do skutku, lecz jeśli Canelo chce tworzyć historię jak zapowiadał, to jestem tu i czekam na niego. Na pewno się go nie boję. I pamiętajcie, że to nie ja rzuciłem wyzwanie, to właśnie Canelo jako pierwszy rzucił mi rękawicę. Wciąż czekam i wciąż jestem gotowy - mówi Makabu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 11-11-2022 13:12:08 
Najpierw drugi wpierdol od Bivola, a potem się zobaczy.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 13:20:12 
Czas gra na korzyść Canela więc do tematu można wrócić nawet za 2-3 lata jeśli Makabu oczywiście dalej będzie miał pas.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 11-11-2022 13:31:01 
@Polakos
Właśnie - jeżeli dalej będzie miał pas. Jezeli rudysyn chciałby zaryzykować walke w CW to chyba powinien to zrobic wlasnie teraz póki pas jest w rękach Makabu, bo gdy go straci (a wcześniej czy później do tego dojdzie) to pójdzie na ścięcie, bo większość zawodników z top CW jest albo bardzo dobrze wyszkolona, albo bardzo duża, z czołówki jedynie Makabu prezentuje inne walory; parcie na rywala, eksplozywnosc - taki bitny chlop, dodatkowo nie wysoki. Nie ujmujac rudemu ale jego to Cieslak czy Masternak wgnietliby w ring.

Trzeba tez zauwazyc, ze wbrew pozorom Makabu nie tylko pod wzgledem bokserskim jest najbardziej atrakcyjnym CW dla Canelo ale rowniez marketingowym - taki egzotyczny "afrykanski" książe - możnaby to jakoś sprzedać (do tego mistrz WBC od dluzszego czasu). Gdyby mistrzem WBC byl jakis Cieslak, Masternak, Papin - ciężko byloby o to, zwlaszcza jezeli pas by mieli od np. roku. Kasa na pewno tez dobra bylaby w australii ale Opetaja by tam osmieszyl Canela, o Okolie nie ma nawet co gadac.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 13:48:18 
Bo ja wiem czy wcześniej czy później straci? Nie ma zbyt wielu rywali z którymi Makabu nie byłby faworytem w cruiserweight division. Papina i Cieślaka już załatwił, wątpię żeby doszło do walk z Okolie czy Opetaią w najbliższym czasie, więc jest szansa, że jeszcze się nim Canelo zainteresuje, ale chyba jednak teraz są inne priorytety.

Co do wartości marketingowej Makabu to można się kłócić. Mimo, że jest uznanym mistrzem w cruiser z dobrymi nazwiskami na rozkładzie i mimo, że przeskok pomiędzy półciężką a cruiser jest bardzo duży to pojawiały się mieszane uczucia dotyczące wartości tego skalpu. Dla samego Canela pewnie byłaby to jednorazowa historia, później być może byłby zainteresowany Olkiem Usykiem o pasy w ciężkiej (ale ten też wypadnie z gry jak przegra z Furym co moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne).
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 11-11-2022 13:58:50 
Akurat Canelo to Makabu wciagnalby nosem. Ale wiadomo, skamle o najwieksza wyplate w karierze, bylby chyba najbogatszy w tej dzungli.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-11-2022 14:15:46 
W sumie to nie wiem czy dla Canelo teraz lepszym ruchem nie byłoby właśnie wyjście do Makabu. Z Biwołem znów by dostał oklep. Biwoł jest zbyt dobrym technikiem z dobrym jabem, świetną pracą na nogach, z którymi Canelo sobie fatalnie radzi (Mayweather, Lara i teraz Biwoł). Tylko musiałyby wejść spore dawki wołowiny, no i też sporo EPO musiałby Canelo brać, żeby dotlenić te mięśnie i nie opaść z sił. Mchunu już pokazał słabość Makabu, a jakby walka była w Meksyku, a nie na klepisku w Afryce to Canelo miałby łatwiej.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-11-2022 14:18:22 
Makabu to bijok, którego ringowe awantury są dość powszechnie znane i jak "Gołębie serce" nie będzie brylował ekstremalną szybkością na poziomie największych tuzów światowego boksu, to kiepsko to widzę, naturalnie rozmawiamy o wadze junior ciężkiej, a w tej Alvarez nie ma co szukać, co pokazała niższa kategoria, ale zawsze można się łudzić.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 11-11-2022 14:26:34 
"Dla samego Canela pewnie byłaby to jednorazowa historia, później być może byłby zainteresowany Olkiem Usykiem o pasy w ciężkiej (ale ten też wypadnie z gry jak przegra z Furym co moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne).
Ja pierdole, chłopie, weź proszę oddzielaj swoje poważne wypowiedzi od żartów, bo już rozeznanie straciłem....
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 14:46:24 
Ale ja tylko mówię o tych, o których wspominał sam Alvarez, a te nazwiska najczęściej pojawiały w kontekście rywalizacji Canela powyżej półciężkiej.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 11-11-2022 15:09:29 
Myślę, że to znakomita okazja, by uchronić od zapomnienia wspaniały cytat z poprzedniej dyskusji, bo to z pewnością perełka sztuki polemicznej warta przypomnienia:


Polakos
"Nie trzeba wymieniać - wystarczy wejść w rozkład i zobaczyć jak to wszystko wygląda i sobie na spokojnie przeanalizować:
https://boxrec.com/en/box-pro/348759
Przecież to ręce same składają się do braw."

Maddog
"Akurat tobie składają się do brandzlowania"
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 17:05:02 
Pajacos jak zwykle ma swoje teorie z foliową czapeczką. Canelo zaleczy kontuzje, a następnie ma mandatory z kimś z pary Plant-Benavidez. Do cruiser nie ma co uderzać, chociaż Makabu to najłatwiejszy z celi do tego możnaby gl strasznie zdusić jak niegdys jego Mayweather (xD) i pierdyliard różnych warunków kontraktowych. Wyjście do Usyka to śmierć na ringu, a w półciężkiej nie widzę nikogo, komu pas mógłby zabrać. Beterbiev czy Bivol to most za daleko.

Słynny Canel zaleczy kontuzje, a potem zapewne musi walczyć w obronie, a potem zapewne z Morrellem również w obronie ale pasa WBA.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 17:07:20 
Scross

Ale oddajmy Alvarezowi co jego, że tego Kowaliewa jednak przed czasem wykończył więc skreślanie go w tych wyższych limitach moim zdaniem jest pozbawione sensu.
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 17:07:33 
Swoją drogą dziwne, że Canel nie tłumaczył wpadki dopingowej spermą partnera jak pewna upadlińska tenisistka xD
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 17:11:24 
W dupie mam Kowaliowa, to nie o nim rozmawiamy. Nie skreślam go tylko daje mu bardzo małe szanse bo może zmusić kontraktem i warunkami innych jak Kowaliowa.
Zabawmy się Polacos w procentowe szanse
Canelo Makabu 45 55
Canelo Beterbiew 20 80
Canelo Usyk 5 95
A jak ty widzisz jego szanse w tych pojedynkach? Oczekuję jasnych liczb a nie twoich teorii
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 11-11-2022 17:14:07 
Polakos, wiem że to niełatwe do przełknięcia, ale Canel jest już skończony i nie pokona nikogo mocnego. Jest wyboksowany i teraz to już tylko w dół zjazd będzie. Oczywiście jeszcze trochę pieniędzy zarobi, ale za chwilkę straci pasy, bo już zostali mu lepsi rywale, których nie wystraszy. Koniec panowania już nastąpił w tym roku, w przyszłym roku już w stronę emerytury to będzie zmierzało. A ty go z Usykiem zestawiasz, dobre…
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 17:18:45 
Scross

Z Beterbijewem to ma duże szanse bo według mnie on by mu pasował stylowo, podobnie Makabu w junior ciężkiej. Z Usykiem zgoda, że nie byłby faworytem, ale też bym absolutnie Canela nie skreślał.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 17:20:26 
b0ndevi4nt

Ja bym akurat nie był taki pewny z tym, że jest skończony bo jednak Golovkina łatwo wypunktował i nie pozostawił żadnych wątpliwości. Z Bivolem to nie była jego kategoria więc wstrzymałbym się z takimi tezami i dalej bym chciał obejrzeć kilka walka Canela na tym najwyższym możliwym poziomie.
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 17:39:27 
Dokładne procenty poproszę. Pewnie wg cb 60/40 Cancelo faworytem? Poznamy wtedy skalę twojego odklejenia xD
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 17:39:39 
Poza tym wszyscy wiemy, że to ty Furmi
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 17:49:02 
Z beterbijewem? 60/40 Canelo raczej bym postawił. Według mnie obecna wersja niewiele się rózni jeśli chodzi o poziom od Kowalewa 19, a wszyscy pamiętamy jak go Canelo wykończył. Też miłośnik kadyrowa leżał na deskach z Johnsonem czy z przeciętnym Jeffem Page więc jakby się spotkał z siłą ciosu Canela to moim zdaniem byłoby nieprzyjemnie dla niego.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 11-11-2022 17:57:58 
Polakos, chwila prawdy i schodzimy na Ziemię, jakkolwiek daleko od Słońca jesteś:

Beterbiev - powtarzasz jak mantrę banialuki o tym, że on stylowo Rudemu będzie pasował i że to niby argument o jego dużych szansach na wygraną. Pomińmy nawet już fakt, że o tym czy rzeczywiście styl zrobiłby tu walkę to dopiero podczas pojedynku byśmy się przekonali jakby to wyglądało. Przede wszystkim nawet jak on stylowo mu pasuje to siłowo już nie za bardzo, bo Beterbiev ma pierdolnięcie w obydwu łapach takie, że Alvarez zobaczyłby gwiazdy, które się nawet astronomom nie śniły. Pooglądaj trochę knockoutów Arturka, to ci się odechce zsyłać swojego idolka na rzeź. Nie takich twardzieli on posyłał na deski - patrz ostatnia unifikacja z Joe'm "do tej pory bez kontaktu z glebą" Smithem Jr.

Usyk - tutaj to nawet nie wiem, czy jest sens coś pisać. Usyk ośmieszyłby w KAŻDEJ rundzie Rudego i tylko z LITOŚCI by go nie położył na glebę, chyba że Rudy by pyskował na konferencjach to dostałby gonga jak Bellew po systematycznym obijaniu jego pyska przez 8 rund. Zero szans Alvareza na ugranie czegokolwiek w takim pojedynku. Nie trafiłby nawet raz czysto w Usyka...

Golovkin - wątpliwości dalej pozostały co do pierwszych dwóch pojedynków i ten niczego nie wyjaśnił. Zwycięstwo nad GGG w trzecim pojedynku to nie jest żadne osiągnięcie, bo GGG jest jeszcze bardziej skończony i wyboksowany niż Alvarez. Dodatkowo Kazach nawet niczego udowadniać nie chciał. Panowie trochę udawali wrogów na konferencjach, a zrobili sobie sparing. GGG przyjechał po wypłatę i tyle. Ta walka to największa żenada tego roku.

Bivol - Canel jest pięściarzem solidnym, ale nie jest to wybitny bokser, jeśli chodzi o umiejętności. Wybitnym za to jest matchmakerem. Potrafi doskonale przewidzieć, z kim uda mu się wygrać i dlatego tak idealnie wstrzela się w walki i zdobywa tytuły. Czasem jednak noga się powinie i z Biwołem mu się nie udało, choć mógł uwierzyć, ze to słaby mistrz, bo mało popularny i do tej pory jego obrony były zaledwie na undercardzie dużych gal. Niestety Canel już więcej nie jest w stanie udawać wielkiego boksera, bo ostatnie walki ewidentnie pokazały, że jego era się kończy i teraz będzie juz tylko gorzej. Powyżej Superśredniej nie ma co startować, a i w swojej dywizji zaraz się znajdzie kozak, co u pasy odbierze. Bo już nikt się go nie boi...
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 18:19:06 
@b0ndevi4nt
Ale musisz przyznać, że po walkach Canela ręce aż same składają się do oklasków i nie tylko.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 11-11-2022 18:27:04 
juz z Bivolem byl placz bo byl zbyt duzy i 2kg ciezszy to gdzie do Makabu? kolejne tluczone ziemniaczki jak z Dimitrim, szkoda czasu i zdrowia rudegoo pijaczka,z superaredniej do cruiser nie ma 3kg jak do polciezkiej a tam juz wyzej nie jest w stanie przeskoczyc, badzmy powazni, bredni o beterbijewie nawet szkoda komentowac, to bylby bolesny koniec kariery rudego tworu marketingowego, w zyciu do Artura by nie wyszedl.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 18:27:56 
b0ndevi4nt

Ale to dokladnie to samo można powiedzieć o Kowaliewie, też uchodził za punchera, też bił bardzo mocno a jak przyszło co do czego to Canelo absolutnie nic sobie z tych ciosów nie robił tylko kontynuował ofensywę i w końcu przełamał swojego oponenta. Teraz pytanie - ilu naprawdę mocnych rywali przełamał miłośnik kadyrowa? Już odpowiadam, jednego i był to Hwozdyk. Joe Smitha z pewnością nie można uznać za poważnego biorąc pod uwagę jakość czysto bokserską.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 11-11-2022 18:57:03 
@ Scross
Ręce to mi się "składają", ale do opadnięcia jak czytam co poniektóre wypowiedzi ;)
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 11-11-2022 19:01:02 
to jak wysuszy beterbijewa i da mu 2-3tyg na przygotowania to moze jego szanse urosna do 20%. z Kovalevem ci tluku tlumaczyli udzie tyle razy a ty dalej te swoje dyrdymaly, past prime wysuszony Kovalev, 2 miesiace po wojnie z Yarde to gowno warty skalp, jakby psychofan Adamka podniecal sie, ze Golote zlal jak psa... zreszta nie wiem po co tlukowi w ogole odpisuje jak i tak swoje wie i dalej bedzie te bajki wypisywal no ale co zrobic.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 19:01:09 
A ja doceniam karierę Canela bo nie każdy może podbijać 4 limity i utrzymywać się przez 10 lat w czołówce P4P.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-11-2022 19:02:51 
A ja bym zrobił tą walkę z Makabu. Lepsze to niż odgrzewany kotlet z Biwołem. Przecież z Biwołem to będzie 12-0 w rundach pewnie, a z Makabu może być ciekawiej. Może jakiś sędziowski wałek albo KO na rudym. Biwoł raczej nie skończy przed czasem Canelo, bo Saul ma za twardy łeb.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 19:04:14 
Golota nie miał 41 lat i nie załatwiał dwóch niepokonanych zawodników z TOP10 kategorii ciężkiej w ostatnich dwóch walkach więc przykład znowu nietrafiony.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 19:05:09 
Madruk

Canelo ma mocny łeb, ale też sam bije bardzo mocno - o tym też trzeba pamiętać.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-11-2022 19:07:17 
No i w sumie miałby szanse na pas w kolejnej kategorii albo mógłby powiedzieć, że był pretendentem. Nawet jak przegra z Makabu to nic nie straci, bo będą mówić, że wyszedł do znacznie większego, a kolejna przegrana z Biwołem jeszcze bardziej nadszarpnie wizerunek Canelo.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-11-2022 19:12:45 
Z Bivolem też w sumie nic nie traci bo on nie ma żadnego pasa w półćięzkiej więc w obu przypadkach może sobie wrócić do super średniej i na dużym luzie i bronić swoich pasów.
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 20:11:17 
Jak nie ma pasa to jest poza orbitą Bivola. A mówiąc poważnie to nadszarpnęłoby jego wizerunek jako wybitnego pieściarza.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-11-2022 20:14:32 
Makabu walczy otwarty, dziurawy, idealny kasek dla zdyscyplinowanego i inteligentnego Canelo. Moze Kongo i jest w stanie duzo przyjac, ale na punkty to jest walka do jednej bramki.

Biwol rozjedzie Canelo mocniej niz w pierwszej walce, bo juz wie, ze Meksyk nie jest w stanie mu powazniej zagrozic (chyba ze wolowninka jakas extra).
 Autor komentarza: SWJar
Data: 11-11-2022 23:39:31 
Nawet Bellew urywał rundy Usykowi. Wyobrażacie sobie co zrobiłby z nim Cenelo... Nie wiem czy taka walka ma sens w ogóle.
 Autor komentarza: Scross
Data: 11-11-2022 23:48:07 
Dokładnie, ręce aż same rozpinają rozporek na tą myśl.
 Autor komentarza: RogalDDL
Data: 12-11-2022 01:45:19 
O ile nie przepadam za Canelo, to makabu jest akurat bez szans w takiej walce
 Autor komentarza: Polakos
Data: 12-11-2022 09:26:49 
Też mi się tak wydaje, zwłaszcza biorąc pod uwagę technikę użytkową Canela.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 12-11-2022 10:03:48 
Canele moze pokonac tylko Canelo...
 Autor komentarza: Erwin
Data: 12-11-2022 17:20:15 
Moim zdaniem jeżeli pojedynek z Beterbijewem odbędzie się w przyszłym roku to szanse na wygraną mają równe, im póżniej walka się odbędzie tym większe szanse ma Canelo. Makabu - Alvarez to 60% na rzecz tego pierwszego (przewaga warunków fizycznych. Pojedynek z Usykiem to gra do jednej bramki, Ukrainiec zdeklasuje Meksykanina...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.