ROBEISY RAMIREZ ZASTOPOWAŁ ROMERO

Robeisy Ramirez (11-1, 7 KO) miał walczyć z kimś innym. Ostatecznie naprzeciw niego stanął Jose Matias Romero (26-3, 9 KO), który dotrwał aż do dziewiątej rundy.

W pierwszych ośmiu dominował kubański technik, ale dwukrotny mistrz olimpijski (2012, 2016) boksował asekuracyjnie. Niby kontrolował przeciwnika, jednak walczył przede wszystkim bezpiecznie dla siebie. Niby było widać jego klasę, ale publiczność nieźle się wynudziła...

W końcu w dziewiątej odsłonie po prawym prostym trafił lewym sierpem na czubek brody, ruszył na zranionego oponenta i za moment po dwóch kolejnych ciosach przy linach do akcji wkroczył sędzia, przerywając bój w obawie przed ciężkim nokautem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.