WASILEWSKI: MAM NADZIEJĘ, ŻE MASTERNAK BĘDZIE NASZYM KOLEJNYM MISTRZEM

- W przeszłości mieliśmy znakomitych mistrzów w tym limicie, jak Włodarczyk, Adamek czy Głowacki i mam nadzieję, że Mateusz będzie kolejnym z nich - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), który w sobotni wieczór zaboksuje o prawo walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.

Rywalem Polaka będzie Jason Whateley (10-0, 9 KO), olimpijczyk z Rio w reprezentacji Australii. W razie zwycięstwa wrocławianin zapewni sobie walkę z zasiadającym na tronie IBF w limicie 90,7 kilograma Jai Opetaią (22-0, 17 KO).

- Mieliśmy problem, bo Mateusz został przez IBF wyznaczony do eliminatora, tylko nikt z nim nie chciał walczyć. Musieliśmy trochę poczekać, na szczęście Jason przyjął wyzwanie i byliśmy w stanie sprowadzić go na walkę z Mateuszem do Polski. To bardzo duża i ważna walka dla polskiego boksu. Liczę na to, że Mateusz nawiąże do tradycji i takich mistrzów jak Włodarczyk, Adamek czy Głowacki. I zostanie następnym polskim mistrzem świata. Ale krok po kroku, najpierw musi uporać się z Whateleyem - dodał szef grupy KnockOut Promotions.

Przypomnijmy, że galę z Zakopanego pokaże TVP Sport. Pełną rozpiskę prezentowaliśmy Wam TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 27-10-2022 18:12:21 
A Michalczewskiego to celowo pominął XD.
Dobrze by było, gdyby Mateusz zdobył pas, wiadomo i jeszcze na pewno jest na to szansa, bo Master to chyba najlepszy polski zawodnik, od lat w dobrej formie, tylko miewał trochę pecha i często niewiele brakowało do dużych zwycięstw.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 27-10-2022 18:38:52 
Glowacki nie byl znakomitym mistrzem. Chyba, ze mowimy o mistrzu jednej walki, to wtedy tak.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-10-2022 19:18:45 
Jakby podbił kangurowy szlak to byłby nie lada wyczyn i znakomite ukoronowanie bogatej kariery, a Głowacki to był bardzo dobry pięściarz, który dał parę fajnych walk. Czy mógł więcej? Moim zdaniem tak, ale do końca jego kariera nie była rozsądnie prowadzona, chyba że jego sztab wiedział o czymś, o czym my nie mamy zielonego pojęcia.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 27-10-2022 23:10:10 
Kategoria cruiser po tylu latach od jej ustanowienia wciąż nie zdobyła należytej popularności. Jest to bardzo dziwne, bo ma największą rozpiętość wśród kategorii limitowanych zarówno odgórnie i oddolnie (prawie 12 kg) - przecież większość dorosłych mężczyzn waży między 79 a 91 kg!
"Mieliśmy problem, bo Mateusz został przez IBF wyznaczony do eliminatora, tylko nikt z nim nie chciał walczyć."
Nikt nie chciał walczyć w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF! No jaja jakieś...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 28-10-2022 01:51:39 
@PitersonJ
Michalczewski byl takim polskim mistrzem jak Podolski polskim piłkarzem. Mówił po polsku, mial polskie obywatelstwo, jako dzieciak/mlody czlowiek mieszkal w Polsce (i sie w niej urodzil), u schylku kariery do Polski wrócił. Kariere zawodowa toczył(toczyli) pod niemiecka flaga, spiewajac niemiecki hymn.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.