DYSCYPLINA ŻYWIENIOWA TO PODSTAWA - MÓWI MAŁGORZATA PIWKO

Jednym z gości II Gali Sportów walki w Grabowie była Małgorzata Piwko - zawodniczka NPC oraz trener personalny, mająca w swoim dorobku startowym m.in. mistrzostwo Polski, a także wicemistrzostwo Włoch.

Trzeba stwierdzić z uznaniem, że wypracowaną w ciężkim treningu sylwetką Małgorzata Piwko budzi szacunek, a - jak sama twierdzi - nie powiedziała jeszcze na tej niwie ostatniego słowa. Wciąż jest głodna sukcesów i wciąż stawia przed sobą nowe wyzwania. Spotkanie z mistrzynią Polski w Fitness Sylwetkowym Master było bardzo dobrą okazją do porozmawiania o sportowej pasji i tym, co łączy sporty fitness z pięściarstwem, czyli o diecie.

- Małgorzato, kształtowanie mocnej sylwetki przez lata było domeną zarezerwowaną przede wszystkim dla mężczyzn. Jak to się stało, że ten sport pojawił się w Twoim życiu?
- (śmiech) Kilka lat temu – pewnego dnia – usłyszałam od mojego szwagra, że mam za duży brzuch. Kiedy odpowiedziałam, że zrzucę te kilka kilogramów mój mąż stwierdził, że sobie z tym nie poradzę. To był ten moment, gdy postanowiłam przyjąć wyzwanie. Podjęłam intensywne treningi i po trzymiesięcznych przygotowaniach wystartowałam w debiutach, zajmując 5 miejsce. To zachęciło mnie do dalszej pracy.

- Ile lat już startujesz?
- Zaczęłam w 2015 r., a zatem startuję już 7 lat. Wciąż jednak nie czuję się wypalona. Wciąż też stawiam przed sobą nowe cele.

- Jaka droga wiedzie do efektów, jakie już stały się Twoim udziałem?
- Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę, że w fitness – ale też i w boksie – dieta żywieniowa to podstawa. Trening siły zawsze można zrobić później, ale naruszenie dyscypliny żywieniowej – prędzej, czy później – w końcu obraca się przeciwko nam. Dlatego jest to naprawdę ważna sprawa.

- No dobrze, ale jak to wytrzymać?
- (śmiech) Nie jest to łatwe. Jednak jeżeli coś jest naszą pasją i jest dla nas wyzwaniem, które nie tylko chcemy podjąć, ale które chcemy także pokonać, to jest to do zrealizowania.

- A jak sobie Ty z tym radzisz?
- Mając już pewne doświadczenie w tym zakresie sama sobie przygotowuję posiłki. Oczywiście są one różne w zależności od tego w jakiej fazie treningowej się znajduję. Najwięcej wyrzeczeń wiąże się z okresem startowym. Ale po zawodach jest chwila na moment rozluźnienia. Przede wszystkim jednak należy nauczyć się słuchać swojego organizmu. Pomocne także – przynajmniej w moim przypadku – są rady trenera.

- Wspomniałaś przed momentem o nowych celach. Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy?
- Obecnie przygotowuję się do startu w mistrzostwach Europy, w których chcę wywalczyć Kartę PRO. To jest moje najbliższe wyzwanie które chcę z powodzeniem zrealizować.

- Zatem życzę udanego startu na arenie kontynentalnej i dziękuję za rozmowę.
- Dziękuję za rozmowę, a o wyniku dam znać później.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-10-2022 18:50:00 
Pani piwko wygląda jak pan piwko..
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-10-2022 19:25:38 
Nie przypominam sobie wywiadu z jakąś usytuowaną pięściarką amatorską, a takie właśnie teraz walczą w ME.
Tymczasem taki wywiad…

Jak ktoś byłby ciekawy jakimi środkami mogą wspomagać się niektóre zawodniczki tzw. sportów sylwetkowych (to na dole).
Moim zdaniem ze sportem nie ma to wiele wspólnego, raczej z konkursem piękności (wybory miss itp.)
One też trenują, mają diety, modelują ciało itd.

Poniżej link (o którym wspomniałem) do blogu Mistrzyni Polski 2018 pt.Kobieta na Bombie
https://kobietanabombie.pl/2018/07/dawki-dla-zawodniczek-poczatkujacych-i-srednich
 Autor komentarza: Minister1989
Data: 22-10-2022 20:39:17 
Oczywiście szacunek dla tej Pani, bo bez ogromu ciężkiej pracy nie doszłaby do tego poziomu, ale nie oszukujmy się, poza wyrzeczeniami i ciężką pracą tam "poszło" kilogramami, wiadomo co :)
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 22-10-2022 21:38:01 
Kolejne z "wynaturzeń epoki przejściowej". Nie mam nic do tej pani, ale co do zasady nie różni się ona od panienek z silikonowymi wszczepami w całym ciele. Odmienność polega jedynie na wizerunku, jaki ma zostać osiągnięty. W pierwszym przypadku za pomocą skalpela i silikonu ma zostać osiągnięty jakiś osobisty "ideał piękna". W drugim za pomocą anabolików kształtowany jest równie subiektywny "ideał muskularnego piękna".

W obu przypadkach efekt osiągany jest w sposób całkowicie sztuczny i nienaturalny. Jest również krótkotrwały. Na "cyklu" nie można być wiecznie, podczas gdy implanty mają określony "termin ważności", po którym albo trzeba je wymienić, albo zaczną się rozpadać. W ciele użytkowniczki. Szkoda, że za takie fanaberie płaci się zdrowiem.

Pozytywne jest tylko to, że taki okres jest przejściowy. Za 20 - 30 lat systemy wszelkich wirtualnych rzeczywistości będą na tyle dopracowane i rozwinięte, że jak się komuś zachce wyglądać jak góra mięśni albo długonoga modelka, to będzie tak wyglądał. Bez krzywdzenia się skalpelem czy sterydami.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-10-2022 22:04:42 
Wystarczy że uczestnicy/uczestniczki tych konkursów (zawodami tego nie można nazwać) będą przechodzić wyrywkowe testy/olimpijskie i wszystko cofa się do lat sprzed II Wojny światowej…
Organizatorom takich konkursów zależy na najwyższym poziomie stąd takie a nie inne podejście.

W boksie jak i w każdym innym sporcie zapewne jest też doping ale bazując w dużej mierze na nim nie osiągnie się szczytów.
Talent dużo w boksie daje ale bez ciężkiej pracy nad wieloma aspektami techniki itd. niewiele się osiągnie.

W tych konkursach, talent i ciężka praca to za mało…

Bazując na powyższych postach, nie wiem co ten wywiad robi na Bokser.org…

To nawet w krytkowanej przez wielu Gromdzie, bez lat ciężkiej pracy nad techniką itd. nie wygrywa się walk.

W przypadku tych konkursów organizatorzy puszczają oczko… tak wiemy, ale…
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-10-2022 22:30:32 
Świat wirtualny będący substytutem realnego, a nawet jego zastępstwem to chyba nie 20-30 lat, ale do końca tej dekady w ramach alternatywy dla egzystencji tracących sens istnienia jednostek w związku z galopującym rozwojem technologicznym, a za 20 lat z hakiem długowieczne istnienie dla wybranych(najbogatszych) z możliwością klona jaki im się wymarzy, o ile wcześniej pożoga w postaci III wojny światowej nie zadba o zrównoważony rozwój planety w mniemaniu panujących elit. Co się tyczy wzrastającej roli kobiet, nawet w dyscyplinach zarezerwowanych jeszcze niedawno dla męskiej populacji, to też jeden z przejawów schyłku imperium, ale jak bohaterka to lubi, to niech realizuje się w ten sposób, choć osobiście fanem nadmiernego umięśnienia u płci pięknej nie jestem, niemniej życzę sukcesów.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-10-2022 22:44:18 
Silna to byłam, lubiłam też szamać
podest kochałam, dla mnie to chwała
miałam sylwetkę i niezłe to branie
czuli też miętę, lecieli tak na mnie

byczki drągale i samce to alfa
na mięsnie to moje, leciała też Marta
Iga i Robert, tak ten Bramkowski
I leciał Biden i jakiś Lebowski

pewnie ten duży, co Big miał też ksywę
ten na podwórku, co zbił kiedyś szybę
pakował ciężarki, on w DeHaElu
dorabiał też w żabce blisko Orlenu

sporo ich było, choć prym wiódł to „Kwadrat”
ziomek z Pitbula i jego to banda
na Mokotowie, siali też postrach
Robert jak smolił, usłyszał wypad!

Kobiety na bombie, mocne to damy
tak myślę sobie, trzymając z wami
nikt nie podskoczy i będzie miał respekt
ten tekst jest proroczy, więc chcemy go więcej

Buła to rośnie, rosną też bary
wzrasta i krzepa, to nie są czary
jest metodyka i samozaparcie
są wtedy wyniki, jak dobre jest żarcie

ekstra przycięcie, co robi robotę
wszędzie kamery, napinam się mogę
będę w czołówce, pewnie na pudle
choć pewni sędziowie, wolą to rude

no nie wiem tak myślę, nie jestem pewna
hantlami wciąż cisnę, masa jest piękna
forma topowa i cieszy tak oko
ciężka ta droga, choć czuje się spoko

wierzę tak bardzo, że mogę i pragnę
sukcesu tak głodna, tak jego łaknę
apetyt jest wielki i wszystko pożera
medal tam będzie, powaga nie ściemniam

Kobiety na bombie, mocne to damy
tak myślę sobie, trzymając z wami
nikt nie podskoczy i będzie miał respekt
ten tekst jest proroczy, więc chcemy go więcej
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 24-10-2022 08:55:36 
Jakby tak pokazać tylko twarz tej Pani, to z całym szacunkiem też można by się domyślić czym się zajmuje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.