PAWEŁ CZYŻYK POWALCZY O PIERWSZE TROFEA

Duży boks wraca na Dolny Śląsk. Już 5 listopada w Lubinie odbędzie się dwunasta gala grupy Polsat Boxing Promotions. Na oczach rodzimej publiczności Paweł Czyżyk (9-1, 2 KO) powalczy o pasy mistrzowskie WBA Continental i IBO International wagi półciężkiej.

Paweł to jeden z najbardziej utalentowanych i obiecujących polskich pięściarzy obecnego pokolenia. W 2021 roku "Furia" podpisał kontrakt z Polsat Boxing Promotions, by zdobywać bokserskie szczyty i konsekwentnie dąży do celu. Aktualnie 29-latek z Lubina zajmuje pierwsze miejsce w rankingu wagi półciężkiej w Polsce według statystycznego portalu BoxRec. 5 listopada przed rodzimą publicznością powalczy o swoje pierwsze zawodowe trofea. Jego rywalem będzie Włoch Dragan Lepei (21-5-2, 10 KO). Wygrana zapewni Polakowi skok w rankingach i jeszcze bardziej rozbudzi apetyty kibiców.

W Lubinie wystąpi także niepokonany Konrad Kozłowski (6-0, 2 KO). Rywalem 25-latka z Koszalina będzie o sześć lat starszy Bartosz Głowacki (5-10-1, 4 KO).

W Lubinie, po niespełna półrocznej przerwie, między liny powróci też Ihosvany Garcia (8-0, 6 KO). Mieszkający i trenujący w Poznaniu niepokonany Kubańczyk, pięć ostatnich pojedynków stoczył właśnie na ringu PBP i w tym czasie jego rekord urósł do ośmiu zwycięstw. Szczególnie cenną wygraną Garcia zanotował w czerwcu tego roku, gdy pokonał znanego Ryno Liebenberga.

Kibice zobaczą także starcia w formule boksu olimpijskiego. Więcej szczegółów na temat gali PBP 12 dostępnych jest w portalu Polsatsport.pl oraz na kontach społecznościowych organizacji Polsat Boxing Promotions.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 21-10-2022 11:05:09 
To ma być ten zapowiadany "rywal z bardzo wysokiej półki"? Lepei to walczący we Włoszech Rumun, który miał co prawda pewne swoje momenty w zawodowym boksie, ale dawno temu. W 2017 niespodziewanie (ale chyba przypadkowo) znokautował w 1 rundzie Matthieu Bauderlique'a, natomiast w 2018 nieźle wypadł w walce z Giovannim De Carolisem. Późniejsze lata Lepeia to jednak cienizna. Z 5 ostatnich walk przegrał 3, z czego 2 przed czasem. A więc "poważny sprawdzian Czyżyka" to w istocie pic na wodę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.