WASYL ŁOMACZENKO WSKAZAŁ SWOJĄ ŚWIĘTĄ TRÓJCĘ

Dwukrotny mistrz olimpijski (2008 i 2012) i były zawodowy mistrz świata trzech kategorii - genialny Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO) - jest uważany za jednego z najlepszych zawodników wszech czasów. A kim są bokserscy ulubieńcy Łomaczenki?

Zanim ich poznamy, przypomnijmy jeszcze bilans Ukraińca na ringach olimpijskich: 396 zwycięstw i jedna porażka. Ten człowiek to bez wątpienia wielki wirtuoz, którego zawsze warto posłuchać, gdy mówi o boksie.

- Moi ulubieni zawodnicy? Roy Jones Jr, Mike Tyson i Muhammad Ali. Kochałem oglądać zwłaszcza walki Jonesa, nie chcę natomiast stawiać któregoś z nich ponad pozostałą dwójką. Oni są dla mnie na szczycie jako święta trójca - powiedział Łomaczenko.

Przypomnijmy, że 29 października w Nowym Jorku Ukrainiec zmierzy się Jamaine'em Ortizem (16-0-1, 8 KO). Jeżeli "Matrix" wygra, czeka go walka z Devinem Haneyem (28-0, 15 KO), Amerykanin musi jednak najpierw obronić w najbliższą sobotę wszystkie pasy wagi lekkiej w rewanżu z George'em Kambososem (20-1, 10 KO). 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 13-10-2022 20:07:24 
Roy Jones Jr w primie to była uczta dla oczu. Nikt nie robił takich rzeczy w ringu co on. Absolutny wirtuoz boksu. Jego akcje to ekwilibrystyka tego sportu na najwyższym poziomie. Ali z pierwszego etapu kariery do momentu odebrania mu licencji to również artysta najwyższych lotów. Można jeszcze Sugara Raya Leonarda dorzucić do tej dwójki, bo Mike Tyson to już jest zupełnie inny rodzaj boksu. To agresja w czystej postaci i dążenie do knockoutu od pierwszych sekund. Wszystkich oglądało się świetnie
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-10-2022 20:26:10 
Też fascynowałem się akrobacjami ringowymi Roya, tak jak czynie to obecnie mogąc oglądać Łomaczenke w akcji. Tyson to była bestia, który szybko zapłonął pełnią umiejętności i rach-ciach zaczął gasnąć. Ali to fenomen, jak i dzisiejszy Usyk, co nie wymaga komentarza, szkoda tylko że Jones jr. nie zakończył swoje przygody, kiedy był u szczytów Himalajów i zaczął się z nich staczać, aż jego legenda zmarniała w swym blasku.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-10-2022 20:28:37 
Roy, to co ten gośc wyczyniał, to było dla mnie nieziemskie. Gdyby zakończył karierę po Ruizie, gdyby..
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 13-10-2022 21:00:36 
Tak, do Ruiza, pas wagi ciężkiej i do domu. Niestety rozmienił się Roy, ale to nie zmienia faktu, że był bogiem ringu.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 13-10-2022 23:41:53 
Autor jednego z najbardziej niesamowitych nokautów w historii tej pięknej dyscypliny
Mianowicie cios z rewanżowego starcia z Montellem Griffinem.
To coś bite z dołu z takim luzem nonszalancją (sam nie wiem jak to określić)
Gościu wstaje potem ze trzy razy po to aby przelecieć przez cały ring i paść na ryj .
Poezja
I wiele wiele innych cudownych akcji.
Pamiętam również walkę z Richardem Hallem I komentarz Mistrza Kuleja który na pytanie pana Kostyry czy on może kiedyś przegrać stwierdził!
Straci szybkość to przegra !
Stało się to chyba gdy Mr Jones miał 35 lat
Dlatego cieszmy się Usykiem i Łomą bo czas leci nieubłaganie a wszystko wskazuje niestety na ro że
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 13-10-2022 23:43:35 
Ups
Popełnią błąd ten sam co i Roy .
Czyli nie skończą w odpowiednim czasie
 Autor komentarza: Scross
Data: 14-10-2022 11:27:32 
Ciekawe jaką świętą trójce ma Polakos. Zgaduję: Canelo Alvarez i Canela.
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 15-10-2022 10:28:27 
Moja trójca to Krzysztof Cieślak, Andrzej Sołdra i Tomasz Bonin. Takich zawodników już nie ma.........
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.