WILDER O SWOIM MIEJSCU W GALERII SŁAW

Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) zmierzy się 15 października w półfinale eliminatora WBC z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO). Potężnie bijący Amerykanin przekonuje, że jego osiągnięcia są już dziś wystarczające, by dać mu miejsce wśród najlepszych w historii.

- Zrobiłem wystarczająco dużo, by znaleźć się w Międzynarodowej Bokserskiej Galerii Sław. Już teraz jestem w zasadzie jej członkiem - powiedział Wilder.

- Kiedy za pięć lat będę kończył karierę, automatycznie znajdę się w Galerii Sław. Niewątpliwie. Jeżeli tak się nie stanie, będę bardzo zaskoczony - dodał "Brązowy Bombardier". 

Przypomnijmy, że Wilder bronił tytułu dziesięciokrotnie, co daje mu piąte miejsce na liście wszech czasów wagi ciężkiej pod względem ilości mistrzowskich obron - na równi z Muhammadem Alim.

Zwolennicy Wildera przypominają również, że za Amerykaninem przemawia rozmach, jaki miała jego legendarna już trylogia walk z Tysonem Furym, choć Wilder nie zdołał Brytyjczyka pokonać (zremisował w 2018 roku i przegrał w 2020 i 2021 roku).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 21-09-2022 17:34:21 
"Jeżeli tak się nie stanie, będę bardzo zaskoczony" jeszcze bardziej zaskoczony niż kiedyś wagą wieczornej kreacji jaką swego czasu założył :) wtedy jak panienka przed balem nie mógł się zdecydować co na siebie założyć ale jak już zdecydował i założył... to i teraz ma pewność, że będzie miał swoje zdjęcie w galerii :)
 Autor komentarza: Flakon
Data: 21-09-2022 17:54:47 
Bokser nietuzinkowy lecz poza trylogią z Furym z czego tak naprawdę przegrał wszystkie 3 walki.

Oraz 2-meczem z Ortizem [przy czym sędzia go uratował przed znokautowaniem w 1-wszej walce], zaś w rewanżu walczył już z dziadkiem-Ortizem.

Nie widzę jakiś jego dużych sukcesów poza nokautowaniem tzw. bezpiecznych rywali, którzy byli starannie dobierani, a jak już było jakieś ryzyko [Powietkin] to momentalnie potrafił się sprytnie wymigać od walki.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 21-09-2022 18:05:18 
Flakon
I tak mu dadzą to miejsce w galerii sław prędzej niż Darkowi, toż to hAmeryka a on to hAmerykanin.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 21-09-2022 18:44:33 
ja będe zaskoczony jeżeli wilder znajdzie się tam kiedykolwiek, jedyna szansa to chyba jakis lucky punch w potencjalnym starciu z Usykiem. Przeciez ten facet na rozkladzie ma tylko Ortiza (ktory mimo, ze dobry to zadnych sukcesow nie mial) i 3 porazki z Furym (na papierze 0-2-1).
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-09-2022 19:20:42 
Dobry puncher, a nokauty prezentuje druzgoczące, ale będąc uczciwym często na zabytkach wyciągniętych z szafy, choć zdarzają mu się perełki w osobach Breazeale czy Ortiz II, ale to zbyt mało, aby się tam usadowić i nawet, w takim wypadku nie pomoże amerykańskie obywatelstwo.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 21-09-2022 21:00:38 
Deontay chyba powoli odlatuje. Jego najwieksze osiagniecia to 2x wiekowy Ortiz gdzie przezywal bardzo ciezkie chwile i remis z Furym, ktory dostal w prezencie bo w rzeczywistosci to Fury powinien miec 3W.
 Autor komentarza: RogalDDL
Data: 21-09-2022 23:53:05 
Chlopie pokonaj liczacych sie zawodnikow to tam sie znajdziesz, ale wpierw musisz wychodzic do czolowki.
 Autor komentarza: Scross
Data: 22-09-2022 01:07:40 
Obijanie bumów to twoje osiągnięcie.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 22-09-2022 01:18:17 
Osiagniecia rzeczywiscie olbrzymie, nokauty na ponad 30stu 3 i 4 ligowcach mowia same za siebie. Do tego stuletni Ortiz (ktory go zreszt prawie znokautowal), jego wlasny trener Scott ktory polozyl sie od podmuchu wiatru, 40 letni Arreola po 2 tygodniowym obozie no i skalp nad skalpy - Artur "you goin down" Szpilka. Poza tym
wpierdol 3 razy od pokraka. Mistrz jak chuj, nie ma co.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.