'KRÓL CYGANÓW' FURY ŻEGNA KRÓLOWĄ ELŻBIETĘ II

Dzisiejszy pogrzeb królowej Elżbiety II był wielkim wydarzeniem. Wśród kondolencji często cytowane są słowa mistrza świata WBC wagi ciężkiej, Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO), który podkreślił swoją więź z królową wzruszającym pożegnaniem.

- Przez ostatnie dziesięć dni byłem poza mediami społecznościowymi. Chciałem okazać szacunek zmarłej (w wieku 96 lat - przyp. red.) Królowej - powiedział Fury.

- Kondolencje dla całej rodziny. Niech Królowa spoczywa w wiecznym niebiańskim pokoju - dodał "Król Cyganów", jeden z najlepszych pięściarzy w historii Wielkiej Brytanii.

Trumna z ciałem brytyjskiej królowej Elżbiety II na koniec nabożeństwa pogrzebowego w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze została opuszczona do królewskiej krypty w podziemiach świątyni. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych z całego świata, w tym prezydent Polski Andrzej Duda.

Opuszczeniu trumny towarzyszył Psalm 103, zaczynający się od słów: "Błogosław, duszo moja, Pana, i całe moje wnętrze - święte imię Jego! Błogosław, duszo moja, Pana, i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach!".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-09-2022 19:35:19 
Od tygodnia katują nas elką we wszystkim programach, proszę tylko nie tu..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-09-2022 19:52:05 
Klan Windsorów to przecież globaliści, tak jak i inne wielkie rodziny usadowione na szczycie i mieniące się elitami, a król Karol III ręka w rękę idzie w kierunku naznaczonym przez szefa WEF w kwestii wyzerowania obecnej rzeczywistości w skali globalnej, gdzie obecny ład rozpada się na naszych oczach, a w jego miejsce pojawia się nowy porządek i normalność, a z tym człowiek ulepiony na odpowiednią modłę. Ciekawe czy Fury to ich indywiduum
występujący jako ikona sportu, czy pożyteczny idiota, którego sławę i charyzmę należy odpowiednio zagospodarować?
 Autor komentarza: Internet
Data: 19-09-2022 20:40:01 
Wstawiłbym coś wesołego, ale pod takim postem nie wypada. Może jak będzie coś stricte o Furym...
 Autor komentarza: Nestor
Data: 19-09-2022 21:36:43 
Nie żal mi wcale tych Jaszczurów - okupowali wiele państw, mieli na całym świecie kolonie i z katorżniczej pracy tych krajów okupowanych, żyli sobie wygodnie i robią to nadal.
 Autor komentarza: Internet
Data: 19-09-2022 21:48:51 
David Icke pisał o nich straszne rzeczy. Ale czy to może być prawda?
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 19-09-2022 22:22:45 
Brytyjska monarchia to wyłącznie kwestia ceny. Obecnie na świecie istnieją trzy modele ustrojowe. Monarchia dziedziczna, taka jak w Korei Północnej, Arabii Saudyjskiej i na przykład w sułtanacie Brunei, dyktatura, taka jak w Rosji, Wenezueli, na Białorusi albo w Turcji oraz oligarchia, zwana dla niepoznaki "demokracją". Jest też kilka państw, w których obowiązuje model mieszany. Na przykład w Chinach i Polsce mamy konglomerat oligarchii i dyktatury, tyle że w różnych proporcjach.

Wielka Brytania jest oligarchią. Oznacza to, że realnie rządzi wąska grupa ludzi odpowiednio majętnych, z odpowiednimi znajomościami i władający środkami masowego przekazu. Ludzie ci tworzą "ordynacje wyborcze" w taki sposób, żeby do parlamentów dostawali się odpowiednio wyselekcjonowani kandydaci. We właściwy sposób zaprezentowani przez media. Kandydaci niewłaściwi się nie liczą, gdyż nie mają siły przebicia. W oligarchiach niezwykle istotną rzeczą jest podtrzymywanie utopii, zgodnie z którą to ludzie "decydują".

To oczywiście bzdura. Wszelkie badania opinii publicznej głoszą, że miażdżąca większość "wyborców" pragnęłaby wieszania seryjnych morderców albo pedofilów na najbliższym drzewie. I co? Ano, nie wiszą. Co więcej, są wypuszczani na wolność mimo pierdyliona zasądzonych im "dożywoci". W takim systemie bardzo ważna jest też iluzja, że decyzje oligarchii są "wielopoziomowe". Czyli jakiś "parlament" coś tam ustala, jakaś "izba wyższa" to sprawdza a później podpisuje się pod tym jakiś prezydent albo król.

I tutaj wkraczamy w sferę finansów. W Wielkiej Brytanii przeliczono, że utrzymywanie grupki nierobów wyjętych wprost z bajek braci Grimm, na czele których stoi "król"/"królowa" wyjdzie mimo wszystko taniej, niż organizowanie co cztery lata wyborów na "podpisywacza". Stąd kontynuacja szopki pod tytułem "rodzina królewska".
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-09-2022 10:03:30 
Karty rozdają ci co szkolą, swoje zasoby ludzkie poprzez szkołę globalnych liderów powstałą 1992, zresztą większość obecnych przywódców, nie tylko zachodnich to ich absolwenci, a jak się ma kadry, kontrole nad podażą pieniądza narodów, ogólnie pojętą władze, dorzucając do tego technologie to ma się asa w rękawie, którego nie sposób przebić. Jedyna nadzieja w tym, że system ten ulegnie atrofii poprzez wyłamanie się jednego z potężniejszych uczestników lub brak ogólnoświatowej zgody do podążanie w tym kierunku, co i może już ma miejsce.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 20-09-2022 10:07:53 
Karol mógłby abdykować a Gypsy KING pierwszy tego imienia Król Cyganów i wolnych ludzi zasady by na tronie !!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.