CANELO vs GOŁOWKIN III: GARŚĆ TYPÓW LUDZI BOKSU Z USA

Pojedynek Saul Alvarez vs Giennadij Gołowkin III o należące do Meksykanina wszystkie pasy wagi średniej czeka nas już w najbliższą sobotę w Las Vegas. Oto garść typów ludzi, którzy zdobywali szczyty zawodowego boksu w USA.

TRENER GOŁOWKINA: CHCIAŁBYM BOKSERSKIEGO MECZU Z CANELO >>>

Roy Jones Jr (były mistrz świata czterech kategorii, jeden z najlepszych pięściarzy wszech czasów): dużą rolę odegra tutaj motywacja. Kto jest dziś bardziej głodny? Canelo w ostatniej, przegranej walce z Dmitrijem Biwołem nie wyglądał na wystarczająco głodnego, mam wrażenie, że motywacja może być przewagą "GGG". Dlatego nic w tej walce nie jest przesądzone.

Andy Ruiz Jr (były mistrz świata wagi ciężkiej): Canelo pokonał moim zdaniem Gołowkina dwa razy, teraz wygra po raz trzeci. Wiem, jak ciężko trenuje i jak mocno jest skoncentrowany. 

Abel Sanchez (uznany trener, współpracował m.in. z Gołowkinem w jego szczycie formy): wiele razy mówiłem, że Gołowkin to jeden z tych niewielu gości, z którymi Canelo zawsze może mieć problem. Ale "GGG" może go pokonać tylko wtedy, jeżeli wróci do dawnej formy. Teraz próbuje boksować bardzo technicznie, moim zdaniem próbuje być kimś, kim nie jest. Musi napierać i łamać Canelo, ale mam wrażenie, że wraz z trenerem, notabene bardzo dobrym Jonathonem Banksem, idą drogą, która nie jest do końca odpowiednia.

Timothy Bradley (były mistrz świata dwóch kategorii): Canelo zleje "GGG". Nie może sobie teraz pozwolić na porażkę. Wróci mocniejszy niż kiedykolwiek. Moim zdaniem rzuci się na Gołowkina i będzie ostro. Stawiam na nokaut w drugiej połowie walki. 

David Benavidez (były mistrz świata wagi super średniej): Juan Manuel Marquez był starym zawodnikiem, gdy znokautował Manny'ego Pacquiao, ich walki zawsze były świetne, bo byli dla siebie stworzeni. Dokładnie tak samo jest z Canelo i Gołowkinem. Moim zdaniem "GGG" nadal jest kompletnym zawodnikiem, potwornie mocno bije i może wygrać przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 12-09-2022 19:53:05 
No tutaj się najbardziej zgadzam z Ruizem i Bradleyem. Ja również bym obstawiał drugie zwycięstwo Canela tyle, że wyraźniej niż 4 lata temu, możliwe że załatwi sprawę przed czasem.
 Autor komentarza: Scross
Data: 12-09-2022 20:04:25 
Wiemy, że najbardziej zgadzasz s8ę z Ruizem. Ja barsziej z Bradleyem ale liczę, że to Benavidez będzie się cieszył.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 12-09-2022 21:03:15 
Po dwoch zwyciestwach nad Alvarezem w dwoch pierwszych walkach Golovkin nie ma absolutnie nikomu nic do udowodnienia. Dzisiaj juz mocno post-prime, 40 letni i w ostatniej walce mial juz problemy z timingiem, nie spodziewalbym sie tutaj jakiej formy zycia. Ale fajnie ze dorabia sobie do emerytury, jak wygra jako bonus odejdzie niepokonany.

Alvarez po deklasacji z rak Bivola realnie poza top 10 P4P. Numerem jeden nigdy tak naprawde nie byl. Jak przegra poraz trzeci z post-prime Golovkinem to moze konczyc kariere.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 12-09-2022 21:10:16 
A co miał Ruiz powiedzieć, że jego ziomek przegrał. To tak jak ten wyżej, wiadomo kto ;)
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 12-09-2022 21:25:48 
Ruiz odklejeniec.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 12-09-2022 22:08:58 
Stawiam na Alvareza. Wysoko na punkty albo KO w końcowych rundach, po wcześniejszych dotkliwych ciosach na korpus. Cały rozkład przemawia na korzyść Meksykanina. Jest w swoim prime, walczy u siebie, przy własnym, wypróbowanym składzie sędziowskim. Do tego może praktycznie bezkarnie koksować. Plus kamienny łeb. Z kolei Gołowkin jest już po czterdziestce, za sobą ma ponad dwudziestoletnią karierę, mnóstwo obozów przygotowawczych, katorżnicze treningi. To już nie jest taki sam organizm jak kiedyś. Postawi się, ale szans na zwycięstwo nie ma.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 12-09-2022 22:48:03 
Chcialbym zeby Giena to wygral, ale ostatnie wystepy GGG byly bardzo przecietne. Powolny, pasywny, cos nie za bardzo wydolnosc. Sanchez trafia chyba w sedno. Z kolei Canelo z Biwolem ograny wyraznie, ale nie tak, ze byl zagrozony, zraniony. A Golowkin zeby wygrac bedzie potrzebowal nokautu - stac go na to jak malo kogo, ale Canelo to beton dopchany sterydami, wiec bedzie trudno.

To czym sie tak chwali Canelo, ze bedzie bil na dol, to powinien w ten temat z furia wejsc Golowkin. Niszczyc doly przez 6 rund, a potem cos na gore. Natomiast realnie wydaje mi sie, ze Canelo spokojnie na pkt, choc Giena na pewno bedzie wiekszym zagrozeniem niz te Smithy i inne angielskie lamagi.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 13-09-2022 04:39:05 
Canelo już jest rozbity. Przez to przegrał z tym rosyjskim waciakiem na punkty.
...
Więc GGG ma szansę na wygraną. Z dzieckiem sędziów ciężko wygrać na punkty.
Biwoł wygrał z Canelem tylko dlatego, że właściwie wygrał każdą rundę.
 Autor komentarza: essa7
Data: 13-09-2022 06:36:37 
Ruiz jedyny co ma racje :)
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-09-2022 07:49:57 
Andy Ruiz Jr to Meksykanin więc nie jest do końca obiektywny w swoich opiniach.

Za Canelo stoją olbrzymie pieniądze i jak widać to nawet one nie potrafią wygrać.
Choć... remis Canelo z Floydem na karcie punktowej jednego z sędziów to najlepszy przykład do czego potrafią prowadzić.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 13-09-2022 07:50:51 
GGG być może, zgodnie z kontraktem nie może znokautować Canelo...
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 13-09-2022 09:10:37 
Canelo może zawsze liczyć na wsparcie rodaków jak u Ruiza czy od wujka Stulejmana. Szkoda, że jego nie zapytano o opinię :)
 Autor komentarza: bison0516
Data: 13-09-2022 09:40:18 
Ostatni występ Gołowkina nie napawa optymizmem. Za dużo już zbiera na głowę...
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-09-2022 09:41:38 
Zawsze dużo zbierał. Za to rudego głowa po walce z bivolem wyglądała jakby gość miał wodogłowie.
 Autor komentarza: tezetwu
Data: 13-09-2022 14:15:06 
Marzy się takie zakończenie trylogii jak Pacman z Marquezem w czwartej walce, żeby sędziowie nie mogli już nic naciągnąć.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 13-09-2022 14:45:25 
tezetwu
też to ciągle powtarzam bo to i moje marzenie :) Canelo przydałoby się zgaszenie światła aby obudził się już całkowicie przytomny czyli pogodzony z rzeczywistością. On by na lekcji zyskał i jako zawodnik i jako człowiek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.