TEOFIMO LOPEZ POROZBIJAŁ CAMPĘ

Teofimo Lopez (17-1, 13 KO) efektownie wrócił po porażce, a przy okazji zadebiutował w kategorii junior półśredniej. Ofiarą jego ciosów okazał się Pedro Campa (34-2-1, 23 KO).

Były lider wagi lekkiej od początku zyskał przewagę. Był szybszy, ruchliwy na nogach i z doskoku karcił twardego rywala. O dziwo Campa przyjmował te bomby bez zmrużenia oka, wiadomo jednak było, że te ciosy prędzej czy później się skumulują...

Po czterech rundach wyraźne 40:36. W piątej Meksykanin rzucił wszystko na jedną kartę, zaatakował, jednak Lopez nawet zagoniony na liny wciąż kontrolował potyczkę ciosami z kontry. Po krótkim zrywie Campa opadł z sił i w szóstej odsłonie przyjął znów kilka mocnych uderzeń.

Na początku siódmej rundy Lopez strzelił prawym sierpowym na szczękę, poprawił krótkim lewym i w końcu rywal poleciał na matę ringu. Po liczeniu do ośmiu trwała egzekucja. Na 46 sekund przed końcem tego starcia, po kilku mocnych sierpach przy linach, do akcji wkroczył sędzia i zatrzymał nierówny bój.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 14-08-2022 10:02:35 
Co by o Lopezie nie mówić to jest jeden z najlepszych zawodników obecnych czasów. A ogląda się go fantastycznie. Niesamowite umiejętności techniczne, i widowiskowy styl spowodują, że mimo porażki i urażonego ego facet niedługo wróci w blasku glorii do topu. Na razie zdał test walką na przetarcie, kolejna to może być już spokojnie walka mistrzowska. Teofil ma to coś, jest gotowy i obyśmy go oglądali jak najwięcej, bo dzięki takim zawodnikom ten sport jest wielki.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 10:45:14 
Trudno wyciągać jakieś wnioski po występie z takim rywalem, ale raczej swoich umiejętności nie zatracił. Pokonanie Lomaczenki ma swoją wymowę, a walkę z Kambososem można potraktować jako wypadek przy pracy i zlekceważenie oponenta. On i Ryan Garcia mogą zostać liderami tego limitu, zwłaszcza że Taylor podobno ma pójść wyżej. Może jeszcze ktoś z lekkiej dojdzie, ale te nowe rozdanie zapowiada się pysznie.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 14-08-2022 10:57:08 
Z Prograisem i Ramirezem mogą być świetne walki. Taylor o dziwo mam przeczucie że by poległ z Teofimo przed czasem.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 14-08-2022 10:58:15 
Garcia to na razie w lekkiej zostaje, nic nie wiadomo o jego skoku wyżej - niedawno się przymierzał do Davisa przecież. Wracając do Lopeza warto zwrócić uwagę, że wrócił do swojego stanu umysłu sprzed walki z Łomaczenką. Nie napalał się nadmiernie, prowadził dojrzale pojedynek, głównie na wstecznym, a przeciwnika skończył dopiero jak uprzednio rozbił. Innymi słowy poprawił swoje błędy, przez które przegrał z Kambososem. I ten "mayweatherowski" shoulder roll w połączeniu z mocnymi i precyzyjnymi ciosami. Ziom robi wrażenie
 Autor komentarza: puncher48
Data: 14-08-2022 11:29:43 
Lopez jest niebywałym atletą, w dodatku znakomicie wyszkolonym technicznie, niemniej jeżeli coś w głowie nie gra traci większość swoich walorów, co pokazała wcześniejsza walka, ale rokowania nadal ma świetne, o ile sam tego nie spieprzy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 14-08-2022 11:39:57 
Tylko skoro uciekł z lekkiej, to co on będzie tutaj robił? Niech idzie do welter, tam byłoby z nim zabawy na parę lat. Ma aspiracje na ligę mistrzów, a na razie przychodzi grać w PKO ekstraklasie.
 Autor komentarza: mchy
Data: 14-08-2022 12:40:37 
Zwycięstwo większego Lopeza z wyraźnie mniejszym Łomaczenką ma swoją wymowę, ale już wygrana Biwoła nad Canelo nie? Coś kiepska ta konsekwencja..
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 13:09:12 
Lomaczenko od kilku lat byl w tej kategorii, był zunifikowanym mistrzem. Widać różnicę?
 Autor komentarza: mchy
Data: 14-08-2022 13:23:34 
Nie, gdyż Alvarez już wcześniej boksował w półciężkiej, w dniu walki był mniej więcej tej samej wagi, co Biwoł, który nie raz deklarował chęć walki w super średniej. Łomaczenko z kolei to co najwyżej, podkreślam co najwyżej naturalny super piórkowy, gdy Lopez z powodzeniem może skończyć i w półśredniej. Mam nadzieję, że zrozumiesz.
 Autor komentarza: mchy
Data: 14-08-2022 13:27:04 
Zapomniałem jeszcze dodać, że Łomaczenko boksując w lekkiej w pięciu walkach wliczając tą z Lopezem, w czterech przypadkach nie zrobił na wadze nawet pełnego limitu 135 ;)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 13:29:57 
Co nie zmienia faktu, że kilka walk w tym limicie miał, stawiał na szali swój wcześniejszy dobytek i go utracił. Alvarez nic nie stracił, wrócił sobie na spokojnie do super średniej.
 Autor komentarza: mchy
Data: 14-08-2022 13:40:28 
Ja o zupie, ty o dupie. No i jak coś, Canelo miał już wcześniej WBO w 175, które po prostu oddał. Miłego dnia.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 13:43:16 
Miał natomiast nie stawiał go teraz na szali więc raz jeszcze podkreślam, że nic nie ryzykował bo walki toczyła się o trofeum Bivola w przeciwieństwie do Lomaczenki który stracił swoje tytuły. Jeśli chcesz poczytać o tej wadze to odsyłam do tematu niżej na temat Canela. Miłego również.
 Autor komentarza: Believer94
Data: 14-08-2022 14:16:13 
Kiedy w kóncu będzie ta obiecana możliwość niepokazywania wiadomości niektórych wiadomosći Furmi?WIem,że polakos nabija wam komentarze ale tego pierdo lamento na temat meksykańskiej Canali jak zakłamuje gosc rzeczywistość czytać sie nie da.
 Autor komentarza: RogalDDL
Data: 14-08-2022 15:33:25 
Polakos to taki Najman tylko internetowy z bokser.org, o ile Najman ma w tym cel i robi na tym hajs o tyle głupek Polakos pierdoli swoje farmazony tylko po to, żeby wzbudzić zainteresowanie i zdenerwować innych użytkowników.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.