LOEFFLER: TO GOŁOWKIN MÓGŁ BYĆ ZŁY, ZDZIWIŁA MNIE ZŁOŚĆ CANELO

Promotor Tom Loeffler, który od lat współpracuje już z Giennadijem Gołowkinem (42-1-1, 37 KO), był zdziwiony zachowaniem Saula Alvareza (57-2-2, 39 KO) na obu konferencjach prasowych promujących ich trzecią walkę 17 września w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Meksykanin przystąpi do obrony wszystkich czterech pasów kategorii super średniej. Dwie pierwsze walki odbyły się jeszcze w wadze średniej.

- Widząc tę złość Canelo byłem zaskoczony. Przecież to właśnie on, nie ktoś inny, powinien być zadowolony, że znów z nim zawalczymy. To jemu sędziowie okazali w tych dwóch walkach wiele miłości, a nie nam. To my mamy prawo być źli, tymczasem to on wydawał się bardzo rozzłoszczony. Obie walki zakończyły się bardzo kontrowersyjnymi werdyktami. I dlatego to Alvarez, szczególnie wracający po porażce Alvarez, powinien być szczęśliwy, że wzięliśmy tę walkę - przekonuje promotor.

GOŁOWKIN: ZACHOWANIE CANELO POKAZUJE, JAK NIEPEWNIE SIĘ CZUJE >>>

- Giennadij traktuje ten pojedynek jak dwa poprzednie, chcąc po prostu udowodnić, że jest lepszy od Canelo. Zdecydowana większość widziała to już w dwóch pierwszych starciach, a już na pewno w pierwszej walce. W rewanżu można było wypunktować remis, choć u mnie Giennadij też był nieznacznie lepszy, ale w pierwszej walce to na pewno my byliśmy górą - dodał Loeffler.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 13-08-2022 16:03:55 
Moze Canela byl zly, ze tylko jeden sedzia dal 118-110 w pierwszym pojedynku i uwaza remis za krzywdzacy? Cholera wie co sie siedzi w glowie divie boksu. A powaznie to zgadzam sie calkowicie z Loefflerem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 16:11:29 
Golovkin tutaj troszeczkę dostaje niezasłużona szansę, nigdy nie boksował w 168 a tutaj nagle przychodzi mu zaszczyt boksowania o 4 pasy. Tak jak mówiłem - myślę, że to bardziej była inicjatywa telewizji i jakoś ten kontrakt trzeba było załatać.

Natomiast podoba mi się, że w obozie Canela jest pełen spokój i skupienie. Drugie zwycięstwo i efektowne zakończenie tej trylogii też będzie miało swoją wymowę i cieszę się na samą myśl o tym pojedynku. Odpalę z pewnością DAZN i będę delektował się wielkim boksem.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 16:35:46 
GGG jest tylko przetarciem dla superczempiona z meksyku, wiadomo że Canel ściga innych - lepszych zawodników. Bivola którego znokautuje, ponieważ w drugiej walce wprowadzi poprawki których nikt inny nie wprowadza, ponieważ tylko Canel je wprowadza. Beterbijeewa który mu będzie leżal stylowo, wykończy jak Kowaliowa. Potem doścignie cruiser i cieżką. Usyk i Fury tez zostaną doścignięci i następnie wyścignięci. Nikt się nie ukryje przed boksiem boksu z meksyku, który ma obsejsę na punkcje wielkich wyzwań.
 Autor komentarza: essa7
Data: 13-08-2022 16:42:49 
Jedni wychodza do samej czolowki w kilku wagach a inni gnija cala kariere w sredniej obijajac bumow, sa mistrzowie i tchorze , taki sport
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 16:47:10 
^

Tu się zgodzę jak najbardziej, nawet nie miał jaj żeby pójść wyżej. Co innego oczywiście słynny Canelo.
 Autor komentarza: essa7
Data: 13-08-2022 16:55:36 
Govnovkin nie ma jaj zeby w sredniej wyjsc do czolowki (Charlo, Andrade) a co dopiero pojsc w gore xD z czym tu do ludzi
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 17:17:17 
Nekrofil

Ale jakbyś spotkał GGG gdzieś prywatnie to za autograf pewnie opierdoliłbyś kolbę na miejscu temu "tchórzowi" :)
 Autor komentarza: DrX
Data: 13-08-2022 18:24:27 
to "uwielbiam" jak ktoś za klawiaturą wyzywa ludzi, których osiągnięcia są całkowcie nieporównywalne z jego osiągnięciami, GGG mistrz świata w boksie (sporcie, który wymaga wielkiej odwagi i żelaznego chrakteru), ponad 40 wygranych pojedynków, a tu sobie siedzi gość przy kompie i wyzywa go od tchórzy, ciekawe jakie sam ma osiągnięcia w życiu, czy w czymś jest/był najlepszy na świecie (jeśli nie na świecie to chociaż w Polsce lub chociaż w swoim mieście/wiosce)
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 18:28:04 
Essa7 ma sporo osiągnięć. Ostatnio został adoptowany przez nasza ciepłą orgową parę czyli Polakosa i Ogara ze schroniska.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 13-08-2022 18:45:23 
Garczarczyk na swoim vlogu dobrze i dogłębnie wytłumaczył skąd bierze się ta złość u Alvareza. Gołowkin to prowokator, który tylko udaje takiego świętoszka, a w rzeczywistości to kawał buca i cwaniaka.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 13-08-2022 18:46:07 
Introwertyk@ Garbus odkleiło ci się coś, melisę sobie zaparz, mentalny wróbelku.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 19:02:19 
Fajnie że zgrywasz teraz orgowego świętoszka Koshi, ale to co uczyniłeś w ostatnim roku, zwłaszcza pod moim adresem nic tego nie zmieni. Byłeś jesteś i będziesz skawińskim chujem. Nawet jak siądziesz gołą dupą na kaktusie na tydzień przy zazdrości rzecznikosa.
 Autor komentarza: essa7
Data: 13-08-2022 19:05:37 
Mlj twoim najwiekszym osiagnieciem jest to ze jestes najwieksza dziwka tego portalu, wiec gratulacje sciero xD
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 19:10:09 
Widzę że fikasz, czyli odrobaczyli cię przy okazji. O kastrację nawet nie pytam, to wydaje się oczywiste xD
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 13-08-2022 19:14:45 
Lepiej być dziwką niż nekrofilem ;)
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 13-08-2022 19:16:22 
Polakos, GGG to również wielka gwiazda czy ci się to podoba czy nie i takie gwiazdy mają przywileje, że sobie mogą od razu od 4 pasy zawalczyć w pierwszej walce w nowej kategorii. Co więcej, nikt GGG nie zabierze tych pasów ze średniej, które posiada. Bo jest gwiazdą. Jak Canelo, który sobie też zmienia kategorie i od razu walczy o pasy, zachowując te z innej dywizji. Kliczko starszy jak wrócił z emerytury to od razu na walkę o stary dobry zielony pas. Sugar Ray Leonard po 3 letniej przerwie od razu wrócił na walkę o pas z Haglerem. Takich przykładów jest więcej. I to nie jest niezasłużone, jak piszesz. To są przywileje wielkich gwiazd boksu. Oni sobie na to ciężko zapracowali
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 19:30:58 
b0ndevi4nt

Ale boksowanie z miejsca o 4 pasy to jednak lekka przesada. Alvarez jak dostał o walkę o pas w wyższej kategorii to wcześniej zdominował ta niższa. Pokonał Golovkina i Jacobsa to dostał walkę z mistrzami w wyższych limitach, pokonal najlepszych z super średniej to dostał walkę z Bivolem i tak to powinno funkcjonować - ten który był bezwzględnie najlepszy w niższym limicie ten w wyższym może więcej. O Golovkinie raczej nie można powiedzieć, że był najlepszy w kategorii średniej, a tutaj od razu walka o 4 pasy. Mi to w sumie nie przeszkadza bo dzięki temu najpewniej zobaczymy drugie zwycięstwo Canela, ale jednak zbytnio sprawiedliwości tu nie ma.
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 13-08-2022 19:43:32 
Polakos
Nikt tu niczego nie "dostał", Canelo jest gwiazdą z osiągnięciami, zapleczem fanów, gwarancją zwrotu ppv - on sobie sam bierze walki, a federacje grzecznie kiwają głowami, bo widzą $. W tym sporcie jak jesteś gwiazdą to sam sobie kreujesz wszystko. A Giena nie był najlepszy w średniej? Trzy pasy to co, pies? Ze sportowego punktu widzenia GGG jest liderem dywizji średniej i tyle.
Fury ostatnio oficjalnie zakończył karierę i pewnie pas WBC zostanie zwakowany. Ale jak zmieni decyzję po walce Usyk Joshua to pasek znowu magicznie wróci do stawki. Wielkie nazwiska to inne zasady
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 19:48:18 
b0ndevi4nt,

Canelo przede wszystkim ma obsesję na punkcie wielkich wyzwań i on do nich dąży za wszelką cenę, sam ich szuka, sam je inicjuje. A w przypadku Golovkina to mówimy o tej nowszej historii bo musial zaczynać "od nowa" po tym jak został zweryfikowany przez Canela więc co najwyżej dwa pasy i brak walk z tymi najlepszymi. No dla mnie to jednak za mało żeby dostać taką walkę.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 19:54:05 
Obsesja na puncie wielkich wyzwań - zgadza się. Problem w tym że 75 % tych wyzwań kończy przegrana xD
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 13-08-2022 20:14:28 
Polakos

Alvarez to nie jest jedyny bokser z ambicjami sportowymi. Masz tendencję do umniejszania innym pięściarzom, w tym szczególnie tym co dali mu do wiwatu w walce. Z Maywatherem porażka się nie liczy, bo Alvarez był za duży i musiał zbijać do limitu. Z Biwołem też porażka nie ma znaczenia, bo był za mały a przeciwnik za duży. A Gienę "zweryfikował", choć w sumie Giena jest cienki, bo takich wyzwań nie podejmuje. Że co kurwa? Weryfikacja polega na daniu lekcji komuś, na zdeklasowaniu przeciwnika. Pomijając fakt, że niemal cały świat boksu widział zwycięstwo GGG w pierwszej walce oraz bliską remisu drugą walkę to żadna weryfikacja to nie była, tylko dwie dobre walki równych sobie zawodników. Zweryfikował to Mayweather i Biwoł Canela bo dali mu lekcję boksu i nie miał za dużo do powiedzenia w walkach z nimi. Ale przecież tak jak wielokrotnie pisałeś, te porażki były w nienaturalnym dla Alvareza limicie, dlatego panowie Biwoł i Money nie mają wcale wielkich powodów do dumy. Tylko skoro ten twój Canelo tak się kreuje na lidera p4p (i duża część kibiców, w tym ty), to chyba takie wymówki są śmieszne w tym momencie. P4P polega na tym, że sobie gdybamy kto ma taki styl, że pokonałby jak najwięcej mistrzów w różnych limitach. I żeby sobie tylko nie gdybać, to pięściarze, żeby udowodnić że są królami p4p tu MUSZĄ wygrywać w różnych dywizjach. Dlatego tłumaczenie, że tu był za lekki a tam za ciężki są w tym przypadku po prostu śmieszne.
A wracając do GGG to rzeczywiście ma trzy pasy, z tym że jeden to IBO, więc ma dwa, niech będzie. I tak najwięcej w średniej, a poza tym jest również wielką gwiazdu boksu i będzie walczył sobie o 4 pasy w superśredniej, bo może. I co zrobisz, nic nie zrobisz :P
 Autor komentarza: Ogar
Data: 13-08-2022 20:30:30 
Introwertyk@ ty odstaw już te biopaliwa.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 20:33:12 
b0ndevi4nt

Tylko, że u Alvareza słowa idą w parze z czynami. Co jakiś czas powtarza, że chce pisać wielką historię boksu, a fakt, że od 2017 roku boksuje z samymi mistrzami świata poza Yldrimem to jednak ewenement nawet na skalę historyczna i trudno tego nie doceniać.

Z Mayweatherem go zdusili do 152 funtów, z Bivolem walczył w półciężkiej. No wybacz, ale dla mnie w obu przypadkach waga miała fundamentalne znaczenie. Jeśli byłoby tak, że decydowałyby tylko i wyłącznie umiejętności to bym to otwarcie przyznał bo nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu, ale tak nie było i nie ma co tutaj czarować.

Nikt nie powiedział, że Golovkin jest cienki bo nie podejmuje wzywan. Nie każdy przecież musi mieć takie ambicje i jaja jak słynny Canelo. Ja traktuje zresztą Kazacha jako jeden z najważniejszych skalpów w CV Alvareza. Tylko, że nie mówimy, że Golowkin byl wielkim mistrzem i nigdy się nikogo nie bał bo to jednak mija się z prawdą.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 20:46:39 
ogar aka koshi to bez wątpienia cipa.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 13-08-2022 21:45:45 
Introwertyk@ Od lat robisz tu za dziwkę, więc nie zapominaj się kolego. Każdy musi znać swoje miejsce w szeregu. Twoje jest na kolanach z chujem w dupie.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 21:49:26 
Piszesz o pozycji Twoje starej a Twoja jest na peronie. Nie masz honoru, jaj i innych cech męskich. Zgiń przepadnij, skawińska pizdo.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 13-08-2022 22:13:56 
@Polakos
Deklarowana waga przez Canelo w dniu walki z Bivolem: 180-181 LBS
Deklarowana waga Bivola w dniu walki z Canelo: 183 LBS

Waga Canelo w walce z Troutem (pół roku przed walka z FMJ): 153,25 LBS na ważeniu, 172 LBS w ringu.

FMJ vs Canelo:
na ważeniu FMJ 150 LBS (w walce, różnie źródła podają od 146 do 150 LBS)
Canelo: 152 LBS [tak pol roku wczesniej mial raptem 1,25 lbs wiecej] na wadze (w ringu podobno 165 LBS)
na kontrolnych ważeniach miał 168,8 LBS na 30 dni przed walka oraz 157,4 na 7 dni przed walka
dodatkowo:
W walce z Troutem (pol roku wczesniej) Canelo wyprowadzil: 431 ciosów,
W walce z Lara (pierwsza 12 rundowa walka po FMJ) wyprowadzil: 415 ciosów
W walce z Mayweatherem: 505 !

Więc farmazon o zduszeniu do 152 LBS to można sobie wsadzić ;). Reszty nawet nie komentuje bo robilem to wielokrotnie
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 22:23:41 
Marcin

Ale wiesz że chcesz przekonac redakcyjnego trolla do swoich racji ? Bo polakos to jakiś redakcyjny zgrywus, a nie faktyczny psychofanboj rudego.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 13-08-2022 22:27:53 
@Introwertyk
Nie chce go do niczego przekonywać, po prostu jest taka maniera ludzka ze im wiecej komentarzy tym wiecej ludzi zaglada. Dlatego jak juz pod tematem gdzie ten łaps się zjawi jest dosyć aktywnie to czasami daje mu pstryczka w nos tak żeby absolutnie nikt nie miał wątpliwości jakim jest farmazoniarzem i odklejeńcem. Nawet jeżeli jest redakcyjnym zgrywusem to im wiecej ludzi przekona się o tym, że pisze on kompletne glupoty tym lepiej.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 22:30:07 
Nie głupoty, fakty :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 22:30:38 
Marcin, a jakbyś ocenił naturalna wagę Canela? To jest właśnie ryzyko jakie podejmuje mniejszy zawodnik który idzie w górę. Alvarez miał nadprogramowe kilogramy i to wpłynęło na jego ringowa dyspozycję in minus. Dla mnie mówimy tutaj o walce naturalnego średniego z naturalnym półciężkim, który zresztą całą karierę boksuje w tym limicie. Co z tego jak mieli zbliżona wagę jak jeden czuł się niezwykle komfortowo w nim a dla drugiego to było za dużo.

Co do walki z Mayweatherem to myślisz, że gdyby to faktycznie nie miało znaczenia to by dodatkowo zduszali Canela? Moim zdaniem olali by temat i nie byłoby umownego limitu. Zresztą każdy kto oglądał ważenie widział, że Alvarez wyglądał tam jak żywy trup. Eksperci na czele z Pindera też o tym mowili.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 22:34:05 
A dian Rafael co mówil przy walce Canela z Freudem ?
 Autor komentarza: marcinm
Data: 13-08-2022 22:44:13 
@Polakos
Zaznaczam, że to ostatni wpis więc nie musisz odpowiadać.

Zaczne od walki z FMJ; limit wagowy był celowo użyty żeby pokazać kto jest strona A i kto dyktuje warunki, FAKTY (statystyka) pokazuje, że Canelo w tej walce był aktywny (w pelni sil) nawet bardziej niż wcześniej i później (biorac pod uwage krótki okres czasu), na ważeniach kontrolnych wykazywał wage, która w zadnym stopniu nie wskazywała, że miał problem ze zrobieniem jej, do poprzedniej walki wnosil na wage raptem 0.55kg wiecej, nie bylo limitu wagi w dniu walki. O samej walce Canelo wiedzial ponad 3 miesiace wczesniej (na tt FMJ oglosil to pod koniec maja)

tutaj zdjecie z ważenia z FMJ:
https://s.hdnux.com/photos/23/61/45/5183864/3/rawImage.jpg

oraz zdjecie z ważenia z Troutem:
https://cdn.vox-cdn.com/thumbor/RnJwTXiawCOIz2uRzk4mW5IGLwc=/23x0:976x635/1400x1400/filters:focal(23x0:976x635):format(jpeg)/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_image/image/11781123/143837400.0.jpg

Jak mialbym okreslic naturalna wage zawodnika? To zalezy od wielu czynnikow; przede wszystkim tego ile faktycznie wnosi do ringu (Canelo deklarowal 180lbs do Kowalowa oraz ze to jest jego waga jaka wnosi w SWM), wieku (wiadomo, ze z wiekiem nabiera sie masy, wiec o ile 22 letni Canelo to byl naturalny sredni [mimo ze walczyl junior sredniej] wnoszac te 165-173 [jak wiekszosc MW] o tyle obecnie jest naturalnym SWM [ktorzy wnosza do ringu 175-185], podobnie zreszta jak Bivol powinien byc SWM ale z jakis powodow walczy w LHW - moze po prostu zle wplywa na niego zbijanie).
Co innego gdyby Canelo pompowal wage na sile do walki z Bivolem, ale on tyle ile wniósł (raptem 1kg mniej niz Bivol) wnosi do SWM od dluzszego czasu i tyle tez mial wniesc do Kowalowa. Ty bredzisz tak jakby do tej walki Canelo dopompowal z 5kg w pol roku, a tak nie jest, on taka wage wnosi do ringu od poand 2 lat o czym sam oficjalnie mowi w wywiadach, baa podkresla nawet ze z taka waga w ringu czuje sie optymalnie i nie chcialby narzucac wiecej czy wnosic mniej. Jako wyznawaca bożka Canelo powinienes ufac jego słowom, a nie negować je własnymi domysłami. Słuchaj rudego a bedziesz wiedzial jaka jest jego obecna naturalna waga (180lbs)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 23:07:12 
Marcin, odsyłam Cię na YT gdzie pan Pindera z Przemusiem Saleta opowiadają o tym pojedynku i to się kłóci z tym co ty piszesz. Ponoć Alvarez miał straszne kłopoty żeby zrobić wagę i nawet Pindera gadał z kimś kto był blisko tej walki, zresztą nie trzeba być ekspertem żeby wnioski wyciągnąć z tego ważenia. Niby 2 funty, ale jak człowiek ma do zrzucenia kilkanaście to te ostatnie kilogramy mogą być już katorgą. Alvarez jeszcze raz powtórzę, że wyglądał na ważeniu jak żywy trup i to na pewno miało wpływ na ringowa postawę. Team Mayweather swój cel osiągnął: zdusili Canela.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 13-08-2022 23:26:19 
Canelo trup:
https://s.hdnux.com/photos/23/61/45/5183864/3/rawImage.jpg

Kowalow shape:
https://a.espncdn.com/photo/2019/1101/r621833_1296x729_16-9.jpg

Jacobs shape:
https://i.ytimg.com/vi/pyfzetnjx3c/maxresdefault.jpg

Sporo większy Bivol vs chudzina Canelo:
https://i0.wp.com/i.dailymail.co.uk/1s/2022/05/07/00/57509743-0-image-a-4_1651881237195.jpg?resize=634%2C437&ssl=1

Swoja droga zawodzisz mnie, całkiem olałeś liczby i fakty (które podałem) oraz deklaracje Canelo i posiłkujesz się subiektywną oceną Salety i Pindery, dot. tylko i wyłącznie wyglądu. Może zapytaj obydwu ekspertów o dwie sprawy:
1. Dlaczego Canelo przegrał z FMJ?
2. Czy w pelnym limicie 154 lbs Canelo mialby szanse z FMJ tamtego dnia ?

;)

wpis ponad limit.. ale nie moglem sie powstrzymac.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-08-2022 23:35:05 
To nie jest subiektywna ocena tylko fakt, że Pindera gadał z kimś waznym i wszystko słyszał, że ponoć duszą Canela okrutnie. Polecam zapoznać się z materiałem. Chyba, że też masz jakieś kontakty i masz lepsze informacje.

PS. Próbuje innych argumentów skoro wcześniejsze nie dotarly.
 Autor komentarza: VVD
Data: 13-08-2022 23:53:16 
Canelo to prosty jak budowa cepa chłopak, uwierzył we własną propagandę, wyparł z umysłu traumatyczne wydarzenia (FMJ, Lara, GGG) i myślał że uczciwie był uważany za nr1 tj.(pound for pound) bo taką propagandę cały czas go karmiono, taką retorykę w około niego bezkrytycznie roztaczano, rzeczywistość zdawało mu się pasowała do tego co się działo i odpłynął. Alvarez nie dostrzegał tego parasola ochronnego i całej machiny makretingowej która wydatnie pomagała mu wspinać się w rankingach, utwierdzany wyobrażeniu o swojej "metafizycznej wyjątkowości" rękoma beneficjentów generowanych przez niego pieniędzy tj. promotorów, federacje i telewizje oraz charytatywnie przez psychofanów, stracił kontakt z rzeczywistością i zaczął bredzić jak ludzie po udarze (Bivoł, Makabu, Usyk) już ten pierwszy pokazał, że "król jest nagi" i na tym marsz w górę się póki co zakończył. Teraz Canelo wraca do swojej strefy komfortu, królestwa w którym rządzi niepodzielnie by jeszcze raz zmierzyć się z GGG który zafundował mu 24rundy traumatycznych przeżyć. Dla 9letniego dziecka to oczywiste, że Canelo jest sztuczny i ma kompleksy na punkcie GGG, bo wie że poza "Januszami boksu" (pozdrawiam Januszy fajne chłopaki!) ludzie wiedzą kto był lepszy. Gdzieś z tyłu głowy kołacze mu się ta myśl, że w pierwszej walce wyraźnie a w drugiej nieznacznie ale był słabszy. Canelo to produkt to nie jest wielki mistrz z wyjątkową historią, z ciekawym charakterem, czy mistrzowską osobowością, to jest prosty chłopak który ma warunki i trochę talentu do tego pochodzi z ponad 100mln państwa o wielkich tradycjach bokserskich, ktoś sobie to dobrze wykombinował bo Canelo stał się rosnącą kulą śnieżną-pieniężną. Popularność i wielkie zarobki nie oznaczają nic poza tym że jest popularny i generuje duże zainteresowanie społeczności skłonnych płacić USD za oglądanie go. Mistrz to jednak coś więcej, niż dobrze prowadzona kariera.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 14-08-2022 01:19:00 
@Polakos
Faktem jest, że Pindera coś takiego powiedział, być może faktem jest że coś takiego zasłyszał ale zasłyszał opinie (!) i albo ja powtorzyl albo na podstawie tej opinii wydał swoją, nie jest to żaden fakt okreslajacy dyspozycje Canelo tylko SUBIEKTYWNA OPINIA.
Faktem byloby gdyby zostały przedstawione jakies kwity/badania, że faktycznie jego treningii były gorsze (badania medyczne, raport z treningow dot. objetosci, ciezaru, ogolnej wydolnosci etc. - to by byly fakty), faktem sa liczby: ilosc wyprowadzonych ciosow przez Canelo [porownojac do poprzedniej i kolejnej 12-rundowki], znikoma roznica na wadze miedzy poprzednia [i nastepna] walka - to sa fakty. Reszta to subiektywne opinie, tak jak subiektywne karty sędziów w kilku walkach ancymona, ktore Ty rowniez uważasz za świętość, nie bacząc na statystyek ciosów runda po rundzie i o dziwo w przypadku dwoch walk GGG vs Canelo nie powolujesz sie na zadnych ekspertów oprócz sędziów :D Wiem, że jest taki dys psychiczny jak choroba dwubiegunowa, ale u Ciebie to chyba tych biegunów jest wiecej (mimo, że z definicji nie powinno być)
 Autor komentarza: garnek29
Data: 14-08-2022 05:45:36 
to jakby mieć pretensje do Haglera ze w jednej wadze miał zdecydowaną większość walk i unikał wyzwań
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 08:26:01 
Marcin,

No jeszcze przed chwilą twierdziłes, że Canelo nie miał problemów żeby zrobić wagę. Tymczasem okazuje się, że to bzdura bo Pindera dzwonił gdzie trzeba i wszystko potwierdził, a były to informacje z pierwszej ręki od ludzi będących na miejscu którzy byli naocznymi świadkami jak Canelo przeżywa duszenie, także na przyszłość trochę pokory w tych swoich liczbowych dywagacjach bo są ludzie którzy mają znajomości i mają większe pojęcie o temacie.

Jaki to miało wpływ to niech już sobie każdy sam odpowie. Nie wierzę, że takie zduszenie nie zostawia później śladu w dniu walki i na ringowa postawę. Nawet chyba Przemuś Saleta o tym mówił w tym materiale, a każdy kto oglądał ważenie widział że Alvarez wyglądał tam jak żywy trup to jak on później mógł być stuprocentowo gotowy? Nie było po prostu takich szans.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 14-08-2022 11:02:06 
Polakos

To ja inną walkę oglądałem, dla mnie w walce z Mayweatherem Alvarez wyglądał jakby za dużo kilogramów miał.
Na tle Floyda był bardzo wolny, jedynie siła ciosu robiła wrażenie, gorzej umiejętności. No ale za każdym razem czuję że ty inaczej odbierasz jego walki i wszędzie widzisz wygrane.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 14-08-2022 12:56:24 
@marcinm wykonujesz świetą dziennikarską robotę. Już pomijając chęć odkrycia prawdy i dania kontry rzecznikowi Teamu Canel na Polskę, to Twoje dane i zdjęcia oraz ciekawostki historiczne aż zdumiewają. Dzięki.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 13:11:10 
Uznam, szkoda, że nie rozumiesz o co toczy się dyskusja. Polecam przeczytać.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 14-08-2022 14:00:34 
@Polakos
Canelo na każdej wadze (w 154/155) wyglądał jak trup i jakoś był rzekomo gotowy, ale jak został zdeklasowany do zera (co być może wiedzieli od początku, ze tak moze byc) to zrobili sobie grunt pod to. O jakiej pokorze piszesz hipokryto ;) Jak sie tak znaja zeby okreslac dyspozycje po wygladzie to po co w ogole do ringu wychodzic, niech wyjdzie jeden wyżyłowany kulturysta i drugi pulchny Kownacki i od razu zapisac wygrana na koncie pierwszego bo drugi i tak nie ma szans. To jest mega pierdolenie, 'kwity przeciwko slowom" - to jest parafraza twoich slow gdy bronisz wyniku canalio w walkach z gg (zlewajac opinie wszystkich ekspertow, posilkujac sie oficjalnym werdyktem, tylko ze ty dodatkowo statystyki olewasz, tylko werdykt sie liczy), niestety zmieniasz zdanie o 180stopni jezeli kwity sa na niekorzysc rudegosyna, a slowa go usprawiedliwiaja. Hipokryzja w czystej postaci

@MacGyjwer
dzieki za uznanie, milo cos takiego przeczytac. Żeby nie bylo, ja wszystkiego z glowy nie pisze - musze sie posilkowac netem, zeby nikt mi nie zarzucil ze wymyslam (po prostu pewne informacje, nawet sprzed lat, po prostu mi switaja i jestem wstanie relatywnie latwo znalezc źródlo)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 14:20:16 
Marcin,

No skoro twierdzisz, że robiąc 154/155 wyglądał jak trup to tym bardziej jestem skłonny uwierzyć, że jeśli musiał zejść do 152 funtow to będzie problem. Pokora bo podwazasz sprawdzone informacje Janusza Pindery który dzwonił tam i się dowiadywał, że Canelo jest duszony i ma wielkie problemy żeby ten limit osiągnąć. Później ty twierdzisz czy sugerujesz, że najpewniej nie mial większych problemów z wagą. No sorki, ale skoro ty nawet z takimi informacjami od ekspertów polemizujesz i masz na ten temat własne teorie to jednak wydaje mi się, że po prostu nie potrafisz się przyznać do błędu.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 14-08-2022 15:03:16 
@Polakos
Czytaj ze zrozumieniem, ja wiem ze Pindera rozmawial (najprawdopodobniej z Gomezem z GB) i wiem co ten mu przekazał, nie zmienia to faktu że opinia Gomeza przekazana p. Januszowi to tylko subiektywna opinia na podstawie obserwacji a nie fakty [sa jakies dokumenty swiadczaca o gorszej wydolnosci, dot. obciazen treningowych itp. nic]. Ty nie potrafisz tego odróżnić. Cyfry daja do zrozumienia, że te problemy były mniejsze niż w walce z Troutem (na wadze 153,25 lbs) i z Lara, gdyż Canelo był lepszy kondycyjnie (10-20% ciosow wiecej w walce), na kontrolnych ważeniach jego waga była bardzo ok - co znaczy ze robil to z glowa, zwlaszcza ze na 7 dni przed walka brakowalo mu raptem 5,4 LBS czyli niecale 2,5kg do wagi - to nawet nasze PL asy wiecej zrzucaja w tydzien a co mowic profesjonalisci z warunkami do zrzucania (a Canelo obok Chaveza jr. to chyba jeden z najlepszych "zrzucaczy")

to, że mial problemy z robieniem wagi - na pewno mial, tak samo jak mial je w kazdym innym pojedynku ponizej sredniej. Ale nie mialo to zadnego znaczenia w walce, bo tam przegral nie brakiem odpornosci, nie brakiem kondycji, tylko brakiem umiejetnosci i szybkości (a tą teoretycznie powinien mieć większą bo ważył mniej w ringu niż w walkach z Troutem i Lara)

Do jakiego błędu? do umiejetnosci analizowania cyferek?
Powtarzam, skoro słowa ekspertów są wykładnia to dlaczego nie opierasz sie na nich w przypadku walk canelo vs ggg. Skoro slowa ekspertów sa wykładnia to może przytoczysz co mowili eksperci przed walka z bivolem zwlaszcza w kwestii przewagi fizycznej.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 14-08-2022 19:30:02 
Polakos,

Piszesz, że w walce z Mayweatherem był zagłodzony, jak dla mnie pod względem fizycznym wyglądał doskonale, gorzej było z umiejętnościami. To on zagładzał warunkami umowy swoich oponentów.

Wielki plus dla marcinm, fajnie poczytać fakty, a nie bajki Polakosa.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-08-2022 19:46:35 
Marcin,

Bardziej chodzi o to żeby się opierać na tych którzy mają znajomości i znają zakulisowe historie. Teoretycznie każdy sobie może zadzwonić do Gomeza, nie trzeba być ekspertem żeby takie informacje uzyskać.

Po za tym mam wrażenie, że nawet te cyferki analizujesz sobie po swojemu. Piszesz, że kondycję powinien mieć większą bo ważył mniej, dla mnie niekoniecznie bo jeżeli był umęczony i zduszony tym limitem to dla mnie to logiczne, że odbije się to na świeżości czy dynamice.

Rzucasz liczbę ciosów jako dowód, że zadał ich więcej. Ale przecież nie w każdy cios pięściarz wkłada taki sam wydatek energetyczny, nie wypluwa maksymakalna liczbę ciosów na jaką go stać - wiele zależy od tego jak się walka ułoży.

A co do wagi to ostatnie kilogramy robi się najciężej, więc nawet jeśli robił to z głową to te ostatnie kilogramy mogły być katorgą co zresztą potwierdzają słowa Pindery który dzwonił tam i się wszystkiego dowiedział.


Uznam

Dla Ciebie wyglądał doskonale, dla mnie, Przemusia Salety czy Pindery Janusza wyglądał jak trup na ważeniu.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 15-08-2022 10:01:50 
A czy Saleta albo Pindera to punkty odniesienia i tak musi być jak mówią? To jak Kostyra, który jednostronnie komentuje niektóre pojedynki, zależnie jak mu się podoba ;)
No przecież dla ciebie liczą się fakty, a te mówią że GGG przegrał z canelo.

A co do walki z Mayweathwerem wyglądał na większego, silniejszego i wypoczętego.
I co z tego Floyd pokazał mu prawdziwy boks. To była różnica kilku klas.

To co piszesz dokładnie, że był taki biedny zrobił z Kovaliowem, który przyznał, że wchodził odwodniony w walkę.

A z Bivolem też był stłamszony?
 Autor komentarza: Polakos
Data: 15-08-2022 10:34:21 
No myślę, że eksperci czy ludzie którzy byli przy samej walce z którym rozmawiał Janusz Pindera i którzy twierdzi jednoznacznie, że Canelo jest duszony to chyba troszeczkę lepszy punkt odniesienia niż użytkownik Uznam z forum bokser.orga ze swoimi teoriami.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 15-08-2022 11:50:34 
Akurat jak podajesz przykład Pindery, to on sam stwierdził że zbyt dużo kontrowersji jest wokół wygranych walk canelo, które będą się za nim ciągnęły całą karierę jak i po niej. Taki z ciebie ekspert polakos.
 Autor komentarza: Scross
Data: 15-08-2022 13:26:48 
Wszyscy wiemy, że Canela jest niesprawiedliwie wyzywany i oskarżany, a Kazach zachowuje się jak burak bo boli go dupa za uczciwe zwycięstwa superczempiona z Guadalahary.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.