FINKEL: HELENIUS JEDNĄ Z KILKU OPCJI DLA WILDERA

Wygląda na to, że oficjalne ogłoszenie powrotu Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO) to już tylko formalność. Już dawno w wadze ciężkiej nie było tak ciekawie...

- Rozmawiałem z nim we wtorek i wygląda na bardzo szczęśliwego. Co ciekawe teraz generuje większe zainteresowanie niż kiedykolwiek i cieszy się treningami - mówi Shelly Finkel, wieloletni doradca i współmenadżer "Brązowego Bombardiera".

- Nie wiem jeszcze, kiedy Deontay wróci, mam jednak nadzieję, że dopniemy tę sprawę już w przyszłym tygodniu. W ciągu tygodnia powinniśmy dojść do porozumienia i wszystko ogłosić. Rozmawiałem kiedyś z Frankiem Warrenem o tym, że myślę o Robercie Heleniusie jako rywalu, a on nagle opowiedział o tym w mediach. Helenius nadal pozostaje opcją, ale jedną z kilku nazwisk - dodał Finkel.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 06-08-2022 08:59:25 
Chętnie zobaczę ile zostało Wildera z Wildera..
 Autor komentarza: Ogar
Data: 06-08-2022 11:14:28 
Introwertyk@ To samo mówiłeś po jego drugiej walce z Furym, a on wrócił i dał walkę roku, a ty dalej jesteś zapętlony jak kaseta w magnetofonie z autorewersem.
 Autor komentarza: YABOLprank
Data: 06-08-2022 11:16:35 
Wilder go obskoczy i skatuje, całkiem ciekawa walka się zapowiada.
 Autor komentarza: Waluk
Data: 06-08-2022 12:51:15 
Bardzo dobry wybor dla Wildera. Bez problemu go trafi wiatrakiem, więc izi łin. Lepszy byłby tylko Kownacki jak był jeszcze niepokonany bo ładnie by się rekord sprzedało, kosztem oczywiście życia lub zdrowia.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-08-2022 12:54:13 
Dobra opcja. Głośne nazwisko i przy tym obecnie na topie, a nie sądzę, żeby miał narzędzia do zrobienia Wilderowi krzywdy. Helenius ładnie się zapowiadał jakieś 10 lat temu, ale od czasu (i łącznie z) "zwycięstwa" z Chisorą wywrócił się na każdym poważniejszym wyzwaniu. Albo prawie każdym, jeśli za takie liczyć jeszcze wtedy Tepera. Niekonicznie Duhaupas czy Washington, ale na pewno Whyte i Chisora wyznaczyli mu sufit i w mojej opinii nie zmienia tego Kownacki, bo tam raczej były problemy Adama niż druga młodość Heleniusa. Ogólnie mocna ale bezpieczna opcja w sam raz dla Wildera, który swoje lata też już ma i nie powinien tracić czasu na zawodników w typie Chara czy Hammera.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 06-08-2022 15:18:08 
A mnie się to zestawienie średnio podoba. Helenius będzie panicznie się krył za podwójna gardą i albo bezpiecznie przegra na punkty albo go Wilder zgasi pojedyncza bombą. To już lepiej by się oglądało np z Ajagbą. Przynajmniej sam tez mógłby się nadziać na petardę wiec byłyby jakieś emocje jakiś rodzaj niewiadomej
 Autor komentarza: Galed12
Data: 06-08-2022 15:25:05 
Wilder na 100% będzie odczuwalnie słabszy niż przed walkami z Furym.
Zresztą widać to było w jego ostatniej walce. Kondycja kiepska, odporność na ciosy również, dynamika też nie ta co była.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 06-08-2022 15:56:39 
Lepiej już oglądać Heleniusa nokatuowanego przez Wildera niż Adama Kownackiego kończącego w ten sposób karierę.

O ile Helenius ma jakąś obronę, to Adam zebrałby kilka czyściochów i byłoby po walce.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 07-08-2022 11:16:26 
Ogar

Ty mówiłes że znikniesz ze strony po przegranym zakładzie z BlackDogiem, a dalej tu jesteś niehonorowa łajzo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.