PRZEGRAŁ 224 WALKI, W KOŃCU POWIEDZIAŁ DOŚĆ

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... Taką trudną decyzję podjął Kevin McCauley (15-224-12), jeden z najbardziej doświadczonych pięściarzy.

Zawodnik urodzony w Brighton zadebiutował na zawodowym ringu w maju 2008 roku. Pierwszą walkę nieznacznie przegrał, lecz dwie następne wygrał. Potem było już tylko gorzej. Ale testował takich rywali jak Liam Smith, Sam Eggington, Frankie Gavin czy Jack Catterall. W marcu przegrał na punkty z niepokonanymi Jamesem Richardsonem oraz Mussabem Abubakerem. Ponad ćwierć tysiąca walk, aż powiedział "Dość".

Dodajmy, że 42-latek ostatnie zwycięstwo zanotował w 2017 roku, gdy wypunktował 39:37 debiutanta Dana Sabastonellego, niszcząc jego pięknie zapowiadającą się karierę...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-07-2022 23:13:59 
Powinien wrócić na walkę pożegnalną
 Autor komentarza: meh
Data: 29-07-2022 00:18:06 
Szacunek.
 Autor komentarza: sviru1
Data: 29-07-2022 01:39:36 
niesamowita ilosc przyjetych ciosow. wirtuozem defensywy nie byl
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 29-07-2022 02:04:26 
Słuszna decyzja. Nie każdy jest tak uzdolniony jak Łomaczenko, który przegrał tylko jedną z 397 walk.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-07-2022 11:48:18 
Zakapior w dodatku niezłomny, a wygrywającym jak i tym co muszą dostać bęcki, pożegnalna walka się należy, tym bardziej jak są świetni w tym co robią.
 Autor komentarza: funkykoval
Data: 30-07-2022 10:17:43 
ciekawe jaką ma stawkę średnią
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.