BABIĆ: RIVAS NIE MOŻE ZLEKCEWAŻYĆ RÓŻAŃSKIEGO, CHCĘ JEGO LUB OKOLIE

Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) nie jest zadowolony ze współpracy z Eddie Hearnem. Do wypełnienia kontraktu mistrzowi WBO wagi junior ciężkiej pozostała już tylko jedna walk. Kto będzie jego rywalem? Na ochotnika zgłasza się Alen Babić (11-0, 10 KO).

- Chcę walki z Oscarem Rivasem o pas WBC wagi bridger. Zawierzam jednak moją karierę promotorom i jeśli powiedzą mi, że jutro mam walczyć z tym czy tamtym, to tak zrobię. Rivasa póki co czeka starcie z Łukaszem Różańskim, a z tego co widziałem Polak jest cholernie twardy. Według mnie Rivas go pokona, tak jak ja pokonałem Adama Balskiego, ale to nie będzie dla niego łatwa walka. Na pewno takich zawodników jak Balski i Różański nie można lekceważyć. Sam się o tym przekonałem, ci Polacy są twardzi. Jeśli tak jak myślę Rivas obroni tytuł, chętnie spotkam się z nim pod koniec roku. W końcu jestem jego obowiązkowym challengerem. To jest wymarzony scenariusz, bo wydaje mi się, że jeśli Rivas przegra, to Różański będzie musiał dać mu rewanż. A to by wydłużyło wszystko o pół roku. Wystarczy mi osiem tygodni i przyjmę każdą walkę - zapowiada waleczny i zawsze agresywny w ringu Chorwat.

- Mogę spotkać się również z Lawrence'em Okolie. Waga junior ciężka, bridger czy ciężka, jest mi to obojętne. Dla niego bez problemu zejdę do kategorii cruiser - dodał Babić.

Przypomnijmy, że Łukasz Różański (14-0, 13 KO) zaatakuje Oscara Rivasa (28-1, 19 KO) i jego mistrzowski pas WBC wagi bridger 13 sierpnia w Kolumbii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.