JAKE PAUL CHCE BYĆ MISTRZEM WAGI PÓŁCIĘŻKIEJ, PRZESZKODĄ RAHMAN JR

Najważniejsze to wierzyć w siebie, ale Jake Paul (5-0, 4 KO) przegina chyba w drugą stronę... Przed nim walka z Hasimem Rahmanem Jr (12-1, 6 KO), a on wybiega jeszcze dalej w przyszłość i mówi o mistrzowskich aspiracjach.

Pojedynek z synem byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej odbędzie się 6 sierpnia w limicie kategorii cruiser, a w dniu walki większy Rahman Jr nie będzie mógł przekroczyć 97,5 kilograma. "Kłopotliwy Dzieciak" kręci się cały czas wokół 87 kilogramów, coraz poważniej trenuje i rozważa zejście do wagi półciężkiej, gdzie... mógłby kiedyś rywalizować z mistrzami świata. No bo kto zabroni komuś marzyć?

- Z każdą kolejną walką będę podnosił poprzeczkę i robił postępy. Celebryci, koszykarze, takie walki są już za mną, to już przeszłość. Poświęciłem się całkowicie boksowi, od rana myślę tylko o tym. Joga, medytacja, różne materiały i wielogodzinne rozmowy o strategii i taktyce. Robię co mogę, by stać się jeszcze lepszym zawodnikiem i zmaksymalizować swoje szanse, bo wiem, że jest wielu ludzi, którzy z przyjemnością zobaczą moją porażkę. Kiedy sparowałem dwa lata temu z Rahmanem, on był ode mnie lepszy w każdym aspekcie. Ale to było dwa lata temu. W tym czasie trenowałem dużo ciężej niż on i nabrałem pewności siebie. Wierzę, że dziś mogę go już pobić - mówi wciąż traktowany bardziej jako youtuber niż bokser Paul. Ale to wszystko może zmienić ewentualna wygrana nad Rahmanem, który może gwiazdą boksu nie jest, lecz stoczył sto walk amatorskich, a boks towarzyszył mu przez całe życie.

- Wyznaczam sobie długofalowe cele w życiu. Kiedyś chciałbym być mistrzem świata wagi półciężkiej - dodał 25-latek.

HISTORIA ZATOCZY KOŁO? HASIM RAHMAN JR IDZIE W ŚLADY OJCA >>>

- Mój syn wiele razy podchodził mało profesjonalnie do walk, do niektórych wychodził nieprzygotowany, ale tym razem jest inaczej. Ten gość dokonał złego wyboru, wybrał nie tego faceta co trzeba. Obrał drogę na skróty, pośpieszył się z taką walką i mój syn mu to udowodni - mówi Rahman senior, mający na rozkładzie takie nazwiska jak Trevor Berbick, Corrie Sanders, Monte Barrett, Lennox Lewis, czy remisy z Jamesem Toneyem oraz Davidem Tuą. Synowi do ojca bardzo daleko, wciąż chyba jednak pozostaje dużym faworytem starcia z Paulem. A może się po prostu mylimy...?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Minister1989
Data: 13-07-2022 13:35:39 
Paul go pokona...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 13-07-2022 14:10:46 
Zapewne tak bedzie, bo watpliwym jest żeby Paul brał kogoś kogo nie jest pewien, że pokona. Gdyby ogloszenie tej walki mialo miejsce sporo wczesniej (np. 4 miechy przed pojedynkiem) to moznaby zalozyc inaczej, sam Rahman Jr nie jest duzym ciężkim jednak w tak krótkim czasie nie zbije wagi optymalnie tylko sie wysuszy. Wiadomo jednak, że to wynika m.in z tego, że Fury nie mogl dotrzec do USA, to Paul jest strona A wiec moze wszystko (wysuszyc rywala), sam Rahman natomiast dostanie za ta walke pewnie wiecej niz zarobil w dotychczasowej karierze. Mnie ta walka w ogole nie jara, jak i sam Paul, tak czy siak zestawienie lepsze niż z jakimś emerytem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 13-07-2022 16:34:35 
Bądź co bądź chyba pierwsza poważna walka z pięściarzem. Marnym bo marnym, ale jednak.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 13-07-2022 19:51:34 
Jake Paul to takie kolejne wcielenie Mario Dasera. Ten sam modus operandi. Tylko że Daser zapewne chciał przeprać trochę kasy a ten klaun chce zarobić na błazenadzie. Bo błazenada jest ostatnio strasznie modna i intratna. Nieszczęście polega tylko na tym, że Paul wybrał boks, zamiast jakichś skoków narciarskich albo innego usypiacza...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 13-07-2022 21:08:38 
Śmiejcie się śmiejcie, będzie mijać rok za rokiem, a Wy nadal będziecie cisnąć łacha, że to przecież youtuber, szkoda ze nikt nie bierze pod uwage, ze ma juz 10 letni staz treningowy i jednak cos tam juz potrafi, ogladalem kazda jego z walk, wczesniej jeszcze te nieoficjalne z innymi youtuberami i widac, ze gosciu ma lekką czutke. Za 3 czy 4 lata takich rzeznikow jak Bivol czy Beterbijev moze nie byc, Paul ma mnostwo pieniedzy, moze oplacac kozackich sparingpartnerow, moze dobierac rywali jak mu sie podoba, jak troche posmaruje to i w ktorejs z federacji go moze za rok umieszcza, mistrza w nim nie widze, ale za kilka lat.. kto wie.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 13-07-2022 21:10:32 
Idzcie sobie, Wy, zwykli kowalscy i pokonajcie bylego mistrza UFC, albo innego zawodnika z UFC, zwykly kowalski tego nie dokona, a inny bedzie potrzebowac lata treningow, zeby takie cos zrobic.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.