CHISORA PO UDANYM REWANŻU Z PULEWEM CHCE TERAZ WILDERA

- Nie wygrałem od blisko trzech lat, to był dla mnie naprawdę trudny okres - przyznał Dereck Chisora (33-12, 23 KO), który po sześciu latach udanie zrewanżował się Kubratowi Pulewowi (29-3, 14 KO) i wrócił do gry o poważną stawkę w wadze ciężkiej.

"War" jeszcze dobrze nie ochłonął, a już zdążył rzucić rękawicę w stronę Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO). Były mistrz WBC wagi ciężkiej prawdopodobnie w ostatnim kwartale tego roku znów zamelduje się pomiędzy linami, choć póki co nie ogłosił tego jeszcze oficjalnie.

- To była naprawdę trudna walka. Pulew to świetny i trudny rywal, dlatego musiałem być w szczytowej formie i ciężko trenować. Z jednej strony jestem szczęśliwy, bo wygrałem, z drugiej jednak smutny, bo nie zostało mi już dużo walk. Póki co chcę dać jednak z siebie wszystko dla kibiców. Nie interesują mnie łatwe potyczki, chcę tylko poważnych wyzwań i trudnych rywali. Powiedziałem już zresztą Eddiemu Hearnowi, że jeśli tylko będzie w stanie załatwić mi pojedynek z Deontayem Wilderem, będę więcej niż szczęśliwy. Chcę mierzyć się z każdym z najlepszych mojej ery, bez względu na to, czy wygram, czy przegram - dodał Chisora, który tym samym przerwał serię trzech kolejnych porażek, z Aleksandrem Usykiem i dwukrotnie z Josephem Parkerem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-07-2022 02:17:00 
On sam wie że nie był lepszy od Puleva.

Chociaż cholera wie... Facet do dziś sądzi że wygrał z Usykiem np więc widać jemu wystarczy odczucie że się stara (a przyznać mu trzeba że stara się prawie zawsze) i wydaje mu się że wygrał walkę... No chyba że sprawę rozwiąże się tak jak Dillian Whyte w pojedynku nr 2...

Ściągnęli Kubrata dla Chisory bo wiedzieli że Bułgar mocno nie bije i da się to naciągnąć w jego stronę przy nieco aktywniejszej postawie. Tak też zrobili.

Dla mnie Chisora dostał prezent w postaci wałka. To chyba nagroda pocieszenia za te kontrowersyjne zwycięstwa w drugą stronę w jego walkach. Zresztą to świętowanie po walce Hearnów i Chisory daje do myślenia.

IMO lepszy on od Puleva po prostu nie był...
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 10-07-2022 06:38:13 
ortiza
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-07-2022 08:07:55 
Masochista czy samobójca? Każdy, tylko nie Wilder. On może zrobić Chisorze poważną krzywdę.
 Autor komentarza: MODM
Data: 10-07-2022 10:08:18 
Wilder to nie obsarany Antoni, ciężkie KO na angliku.
 Autor komentarza: maro1988
Data: 10-07-2022 13:08:49 
Walka bez sensu Wilder skonczy Chisore w 3 rundy.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 10-07-2022 13:50:57 
A moim zdaniem Wilder powinien w pierwszej kolejności wziąć kogoś na przetarcie, jakiegoś kelnera, żeby trochę zrzucić rdzę i odzyskać pewność siebie.
 Autor komentarza: MODM
Data: 10-07-2022 13:56:33 
Marduk

Chisora odpowiedni.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-07-2022 15:15:02 
Chisora to wymarzony przeciwnik dla Wildera.

Wystarczy że trafi kombinacją lewy - prawy.
Albo w tempo jak Chisora będzie sięgał do piwnicy aby zadać swojego prawego sierpa.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 10-07-2022 15:26:22 
Ja uwazam, ze Chisora zastopowalby Wildera. Wilder nie zdazylby go trafic, chyba ze bylby aktywny od samego poczatku, ale Chisora caky czas jest w ruchu, pisalem ze Opetaia wygra z Briedisem, tydz temu pisalem, ze Chisora znokautuje Puleva, no znokautowac nie znokautowal ale wygral, sadze ze z Wilderem mialby ogromne szanse, Wilder nie lubi boksowac z takimi czolgami co ida do przodu i zadaja ciosy, bo ten sie gubi.
 Autor komentarza: IronBeast
Data: 10-07-2022 19:35:43 
Ta cipa wilder dostanie ciężkie ko od Chisory jak Szpilman
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.