INOUE: JESTEM W STANIE PODBIĆ KOLEJNĄ KATEGORIĘ WAGOWĄ

W wielkim rewanżu mistrzów wagi koguciej Naoya Inoue (23-0, 20 KO) znokautował dziś w Saitamie Nonito Donaire'a (42-7, 28 KO) i jest już mistrzem świata IBF, WBA i WBO, a niektórzy widzą go nawet na szczycie rankingów bez podziału na kategorie. Oto pierwsza wypowiedź potwornie mocnego Japończyka po dzisiejszym występie.

- Japońscy kibice dali mi znowu wielką moc, pięknie dziękuję... W pierwszej rundzie Nonito trafił mnie lewym sierpowym i to mnie przebudziło. Wróciła koncentracja. Wiedziałem, że skończę walkę właśnie tą akcją, którą skończyłem. Nie wiedziałem jednak, że stanie się to tak szybko. To była walka, której potrzebowałem, żeby ugruntować swój status - powiedział Inoue.

- Wywierałem na siebie presję podczas przygotowań i to nie poszło na marne. Wygrałem ze wspaniałym zawodnikiem. Bardzo mu dziękuję za naszą rywalizację. Gdyby nie jego ostatnie zwycięstwa, do rewanżu by nie doszło - dodał Japończyk.

- Co dalej? Zobaczymy, jestem w stanie pójść w górę i podbić kolejną kategorię wagową - podsumował temat niesamowity "Potwór".

W kategorii super koguciej na Inoue czekają bardzo dobrzy mistrzowie: Stephen Fulton (mistrz WBO i WBC) i Murodżon Achmadaliew (mistrz IBF i WBA). Natomiast w wadze koguciej mistrzem WBO jest Paul Butler i jego walka o wszystkie pasy z Japończykiem (na Wyspach lub w Japonii) również jest kuszącą opcją.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 07-06-2022 16:51:46 
Wygrałem że wspaniałym zawodnikiem .
Bardzo mu dziękuję za naszą rywalizację.

Pełna kultura
 Autor komentarza: marcinm
Data: 07-06-2022 18:11:04 
Cóż, różnice wagowe w tych małych wagach sa niewielkie a majac takie umiejetnosci i kowadlo Inoue musi szukac tylko mistrzów. Odprawil wielka legende w sposob nadzwyczaj łatwy, bije niesamowicie mocno i jest niesamowicie mądry w ringu, jego marsz wyglada podobnie do marszu z GGG z ta roznica ze japoniec deklasuje naprawde mocnych rywali. Na pewno z czasem ogranicza go warunki ale poki co .. ciezko znalezc kogos kto go pokona w karłowatych wagach
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 07-06-2022 18:46:41 
No ale tez nie może przesadzić z tym wyskokiem w górę, bo przejedzie się jak choćby.. Donaire na Waltersie..
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-06-2022 20:08:11 
Butler to wielkie gówno, a nie mistrz świata. Dostał pas zabrany drogą perfidnych machinacji Johnowi Rielowi Casimero. Właśnie Casimero jest w tej chwili jedynym bokserem w koguciej godnym skrzyżowania rękawic z Potworem. Ci dwaj mistrzowie z super koguciej i do tego jeszcze Brandon Figueroa to już są większe wyzwania dla Inoue, który pięknie nokautuje, ale zbyt wielu wymagających rywali do tej pory nie miał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.