KAMBOSOS: SPROWADZĘ HANEYA NA ZIEMIĘ I ZATOPIĘ GO

Już za niecałe dwa tygodnie, 5 czerwca w Melbourne zobaczymy walkę o wszystkie pasy wagi lekkiej - pojedynek mistrza świata WBC Devina Haneya (27-0, 15 KO) z mistrzem IBF, WBA i WBO George'em Kambososem (20-0, 10 KO). Australijczyk wypowiada się przed tym pojedynkiem coraz bardziej buńczucznie.

- Cokolwiek Haney wniesie do ringu, to nie wystarczy. Kiedy "The Dream" (pseudonim Amerykanina - przyp.red.) poczuje moc mojego uderzenia, będzie uciekał. Lubi to robić. Chciałem więc zatrudnić zawodowych biegaczy, lekkoatletów jako sparingpartnerów, ale za dużo kosztują. Tak czy inaczej na Haneya będę gotowy - powiedział Kambosos.

- Mentalnie i fizycznie to dla mnie sztuka wojny. 5 czerwca zrobię swoją robotę, sprowadzę Haneya na ziemię i zatopię go - dodał Australijczyk.

Przypomnijmy, że George Kambosos stał się w listopadzie zeszłego roku autorem prawdziwej sensacji, gdy zdetronizował Teofimo Lopeza wygrywając niejednogłośną decyzją sędziów. Natomiast Devin Haney w grudniu zeszłego roku wygrał jednogłośnie na punkty z byłym mistrzem świata wagi super piórkowej Josephem Diazem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fighter777
Data: 24-05-2022 17:43:52 
Haney to wygra na punkty. Świetny defensor, lotny na nogach będzie stylowym koszmarem dla Kambososa. Fajne jest to, że w boksie jest ostatnio moda na pełną unifikację. W lekkiej, w junior półśredniej, za chwilę w półśredniej (Crawford vs Spence), junior średniej, superśredniej, być może w półciężkiej.
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 24-05-2022 18:25:19 
Szanowna REDAKCJO,
@Furmi,

jak długo tolerować będziecie takie syf i pierdolnik jaki robi na Waszej stronie (jak się wydaje) jeden człowiek?

Śledzę Was dobrych kilka lat, chioć niewiele się udzielam. Uwielbiam czytać komentarze ludzi, którzy prezentują różne punkty widzenia i mają ciakwe argumenty do wymiany. Niejednokrotnie to po to tutaj zaglądam, nie brakuje nam pasjonatów. Nawet jak się ludzie ze sobą nie zgadzają - rzeczowa dyskusja, czasem mocniejsza, ale jest zawsze doceniona.

Niestety jednak, to co się tutaj dzieje ostatnimi czasy, ZRAŻA MNIE DO WAS i do do swoich przyzwyczajeń, których nabrałem i z którymi cięzko mi się rozstać.

Słowo daję zróbcie tutaj porządek bo się odechciewa. Tak ciężko jest zablokować użytkownika po adresie IP? Czy tak cieżko jest w obecnych czasach chwytać prostym botem posty trolli? Albo zablokwoać możliwość dodawania psotów jeden po drugim? Albo moderować tą sekcję i usuwać komentarze nic nie wnoszące do tematu bądź zwyczajnie obraźliwe? Wszędzie sobie z tym radzą, a tutaj - anarachia!
Szczycicie się być bokserską stroną numer jeden w Polsce, a CHUJ JEDEN WIE ilu straciliście czytelników przez jednego czy dwóch debili - którzy się pewnie zaśmieją czytając mój post.
Intencjonalnie dodaję komentarz pod najświeższym postem, liczę że zostanie zauważony - bo z pewnością nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach. Obecny stan nie wpływa na poprawę zasięgów.
Wstydźcie się za swoje niedbalstwo.

Liczę również na jakąś odpowiedź i stanowisko we wspomnianej sprawie. A jeżeli uważacie że losowy user, jak ja, nie jest godny uwagi moderatorów i administratorów, to trwale zbanujcie moje konto.


Michał.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 24-05-2022 18:43:11 
@bmw

wystarczy, uwierz mi że już widzieli i cie osrali po prostu. nic nowego, tutaj redaktor w komentarzach jest w stanie utrzymywać ten sam poziom
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 24-05-2022 19:04:44 
Stawiam na Devina .
Chociaż Kambosos to kozak ,wygrał z Teofilem i nie szukał łatwych walk tylko od razu chciał Łome albo kogoś z czołówki.
Walka zapowiada się arcyciekawie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.