JARON ENNIS PO RAZ 29, A 27 PRZED CZASEM

Jaron Ennis (29-0, 27 KO) idzie jak burza i szybko odprawia kolejnych rywali. Dziś zdemolował Custio Claytona (19-1-1, 12 KO) i nabył status obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi półśredniej.

Amerykanin rozbijał przeciwnika sztywnym lewym prostym i z łatwością przechodził do półdystansu. Koniec walki nastąpił już w drugiej rundzie. Ennis po jabie huknął prawym sierpowym na skroń i było po wszystkim. Co prawda Clayton powstał na dziewięć, ale wciąż nie był w stanie utrzymać równowagi i sędzia Ray Corona zatrzymał nierówny bój.

Przypomnijmy, że na tronie IBF w wadze półśredniej, podobnie jak WBC i WBA, zasiada znakomity Errol Spence Jr (28-0, 22 KO). Ależ to będzie pojedynek...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 15-05-2022 09:07:17 
Strach się bać tego Ennisa. Typ zimnego kata.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 11:04:45 
Taj jak pisałem Ennis i Vergil Ortiz jr. to będą następcy w welter Crawforda i Spence'a.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 11:27:21 
Autor komentarza: GarbatyPredator Data: 15-05-2022 11:04:45
Taj jak pisałem Ennis

*
*
*

Dokładnie tak jak pisałęś. Tak mi natłukłeś o tym Ennisie, że wreszcie go obejrzałęm, hehe.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 11:34:04 
Cieszę się że pomogłem :)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 11:46:16 
Autor komentarza: GarbatyPredator Data: 15-05-2022 11:34:04
Cieszę się że pomogłem :)

*
*
*

Jakbyś jeszcze obserwował jakichś świetnych młodych pięściarzy to daj proszę znać. Ja oglądam zazwyczaj tylko SHO new generation czy te pomniejsze gale, o których nawet się nie pisze gdzie np. oglądałęm Ennisa od jakiejś tam którejś walki, ale wiem że są tu spece, którzy pięściarzy wręcz wychowują, jeżdżą na walki, coachują i wręcz prowadzą tak więc w przyszłośi byłbym wdzięczny za info i heads up.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 11:53:20 
Tak na szybko, Ennis, Ortiz, berlanga, Morrell, Akhmedov, Fundora, Benn, Tsyu, jarred Anderson..
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 12:00:14 
Berlanga nie taki diabeł straszny jak go malują ;)
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 15-05-2022 12:00:54 
Ennis tyle walk i bez mistrzowskiego pasa.. slabiutko
 Autor komentarza: Polakos
Data: 15-05-2022 12:04:34 
Bez pasa i bez rywali póki co. Ortiz się przynajmniej pokazał na tle szerokiej czołówki.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 15-05-2022 12:08:16 
Nogi mu pieknie odjelo po tym ciosie. Czas na czolowke.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 12:10:17 
Parę lat temu nieco się sparzyłem na Ericssonie Lubinie. Gość zapowiadał się fenomenalnie i miał przejechać sie po Charlo, który skosił go w jedną rundę. Niedawna druga porazka z innym prospektem, choć bardziej wybrykiem natury Fundorą, pokazała że gość napraede sporo umie, ale jednak brakuje tego błysku geniusza. Po cichu licze na Davida Morrella jr. Berlanga też mnie tak nie grzeje.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 12:12:34 
Autor komentarza: GarbatyPredator Data: 15-05-2022 11:53:20
ak na szybko, Ennis, Ortiz, berlanga, Morrell, Akhmedov, Fundora, Benn, Tsyu, jarred Anderson..

Autor komentarza: GarbatyPredatorData: 15-05-2022 12:10:17
Parę lat temu nieco się sparzyłem na Ericssonie Lubinie. Gość zapowiadał się fenomenalnie i miał przejechać sie po Charlo, który skosił go w jedną rundę. Niedawna druga porazka z innym prospektem, choć bardziej wybrykiem natury Fundorą, pokazała że gość napraede sporo umie, ale jednak brakuje tego błysku geniusza. Po cichu licze na Davida Morrella jr. Berlanga też mnie tak nie grzeje.

*
*
*

Jeez... Ty piszesz na poważnie po tym moim wysrywie xD hold your horses kolego.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 12:13:56 
Za długo Cię Tomku znam ;)
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 12:27:30 
Swoją drogą ubolewam że rzadko sie udzielasz, wiem że org to w tej chwili crap, ale ludzi znających się faktycznie na boksie, z którymi można pogadać można policzyć na palcach.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 12:47:23 
Chujowo u mnie ogólnie, złamałem nogę (raczej stopę - piąta kość śdródstopia) gdzie kurwa nigdy w swoim życiu niczego nie złamałem uprawiając różne sporty w tym boksując przez parę lat, a tu się przydarzyło w głupiej zabawie z synem. Po drutach, operacjach i innym syfie trwającym jakieś 9 tygodni cały czas pracując jestem już wreszcie prawie-sobą chodząc normalnie jak człowiek (i mogę jebnąć dobrze stojąc twardo na nogach xD). Drugie w drodze i termin na Grudzień więc trzeba spiąć dupę i nie mam naprawdę czasu na pisanie chociaż boks dalej nałogowo oglądam i oglądał będę oraz czytam tu i tam xD Bokser.org wcale nie jest w odwrocie, wręcz przeciwnie, bo jest ruch na stronie, więc Łukasz weź to kurwa ogarnij od strony technicznej, bo wstyd przed Ryśkiem. Ludzie piszą i piszą dużo, a że śmiesznie to taki urok tej strony ;)
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 13:00:37 
Ja 21 stycznia złamałem 2 i 3 śródstopia, po drutach wyjętych minął miesiąc, a stopa dalej spuchnięta jak nie powiem co, następny miesiąc L4, także 9 tygodni to gratuluję zdrowia :)
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 15-05-2022 13:04:25 
No to kurujcie się Panowie..
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 13:13:10 
Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 13:00:37
Ja 21 stycznia złamałem 2 i 3 śródstopia, po drutach wyjętych minął miesiąc, a stopa dalej spuchnięta jak nie powiem co, następny miesiąc L4, także 9 tygodni to gratuluję zdrowia :)

*
*
*

Dzień dobry pan się położy wyciągniemy druty, ale jak to bez znieczulenia? Pan by chciał znieczulenie, Pan musiałby się położyć do szpitala, bo przy drutach normalnie wyciągamy szczypcami. Pozdrowienia dla mojego doktora Kamila Kurczyńskiego, który przyjmuje w Medicover na Łukiskiej (polecam), jest pan mistrzem w swoim fachu i dzięki niemu już wracam do żywych. Według NFZ miałbym to wyciągnięte dopiero 9 maja mając oznaki CRPS gdzie "Pan" (z dużej litery) doktor powiedział, że są popierdoleni i wyciągnął mi to gówno zaraz po świętach wielkanocnych, zlecił rehabilitację i powiedział, że mam przyjechać na wizytę zaraz po tym wchodząc pomiędzy pacjentami to on otworzy wizytę sam jak na recepcji będą jęczeć. Mało kogo tak szanuje jak tego gościa. Cool calm, collected.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 13:15:29 
Też mam spuchniętą, ale to normalne. Trzeba obciążać i zęby zagryzać żeby się zrosło do końca. Okłady żelowe i stopa w górze robią robotę.
 Autor komentarza: essa7
Data: 15-05-2022 15:54:03 
"GarbatyPredator Data: 15-05-2022 12:27:30

ale ludzi znających się faktycznie na boksie, z którymi można pogadać można policzyć na palcach"

Niestety ale ty MLJ jebany trollu do nich nie nalezysz xD
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 16:03:50 
Ja złamałem w piątek, myślałem, że zwichnięcie, do poniedziałku może przejdzie, ale w niedzielę pojechałem do szpitala bo do roboty bym ne dał rady iść, zrobili rtg, rezonans, uszkodzony staw Lisfranca, walnęli na oddział, we wtorek zrobili, w środę wyszedłem. Po 2 miesiącach wyciągnęli to ciulstwo... Zakładali, znieczulenie w kręgosłup, jak to nie ma wywiadu z anestezjologiem ? No nie było nikogo, żeby zapytać, dobra, dawać go, to dziś już drugi bez wywiadu. Na wyjęcie miałem wcześniej wizytę u anestezjologa, przyjęcie na oddział na 3 dni, drugiego wyjmowali, musiałem mieć operacyjnie, prawy drut wyszedł w minutę, drugi szarpał 20 minut bo oblało go kością, prawie mi mały palec połamał, znieczulenie miejscowe... będzie ukłucie, uczucie jakby mi tą igłą stopę przebił na wylot, za chwile będzie drugie. Jak szarpał ten drugi drut zaczęło puszczać, zrobił 3 ukłucie, a jak szył znów już zeszło, ale powiedziałem, żeby szył już i mnie nie wkurwiał z 4 ukłuciem... ogólnie masakra jakaś. Chodzić chodzę, wczoraj zrobiłem 12 tysięcy kroków po parku, wychodzi niby 8,72 km, ale kuleję, a dziś noga znów napuchnięta. W domu napierdzielam masażerem z bombelkami i wibracją, stymuluje to trochę tą stopę, obkładałem żelem tylko raz i pomogło, chyba muszę do tego wrócić. Wkurza to, bo w sandale ledwo mi paska starcza, żeby zapiąc, w bucie ledwo się noga mieści. Skierowanie rehabilitacja na cito, no, ok mamy terminy na kwiecień buhahaha, jak pan coś tam załatwi od lekarza z innym kodem to przyspieszymy o 3 miesiące na styczeń, tyle, że wtedy mogą sobie to wsadzić w 4 litery... Miałem iść prywatnie, ale w końcu nie poszedłem. Mam 2 małe córki, 3,5 i 1,5 roku także ruch mam zaperwniony non stop :) Mieszkam w Katowicach, nie wiem jak z terminami gdzie indziej, ale lekarz sam mi powiedział, że terminy są roczne. Dziwne to jest bo tam gdzie byłem pytać ruchu zero, a terminy na za rok. Szkoda nawet gadać i się denerwować na co te pieniądze idą. W piątek czytałem, że NIK ujawnił, że pobrali sobie medycy wynagrodzenie premie po 8 tysięcy niektórzy za 30 minut pracy miesięcznie przy "covid", rekordzista nawet 3 razy bo pracował w 3 placówkach, także już nie mam pytań na co idzie ta kasa hehe. Miłej niedzieli ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 17:38:36 
Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 16:03:50
Zakładali, znieczulenie w kręgosłup, jak to nie ma wywiadu z anestezjologiem ? No nie było nikogo, żeby zapytać, dobra, dawać go, to dziś już drugi bez wywiadu. Na wyjęcie miałem wcześniej wizytę u anestezjologa, przyjęcie na oddział na 3 dni, drugiego wyjmowali, musiałem mieć operacyjnie, prawy drut wyszedł w minutę, drugi szarpał 20 minut bo oblało go kością, prawie mi mały palec połamał, znieczulenie miejscowe... będzie ukłucie, uczucie jakby mi tą igłą stopę przebił na wylot, za chwile będzie drugie. Jak szarpał ten drugi drut zaczęło puszczać, zrobił 3 ukłucie, a jak szył znów już zeszło, ale powiedziałem, żeby szył już i mnie nie wkurwiał z 4 ukłuciem... ogólnie masakra jakaś.

*
*
*

O kurwa, a ja myślałem że u mnie było chujowo, ale przy Twoim komentarzu okazuje się, że wyszło dobrze. Wyszło dobrze dosłownie, bo doktor mi to wyciągnął w 2 minuty... najpierw jeden, który wyszedł w moment, a potem drugi z którym się męczył i tego uczucia nikomu nie polecam, jaby mi ktoś kości w stopie przestawiał na żywo i niby jesteś dużym gościem, który niejedno w życiu zrobił, ale czujesz się po tym jak ofiara gwałtu gdzie nie masz się do kogo z tym zwrócić. Jeszcze musiałem Uberami tam dojeżdżać i sam dojść o kulach po tym jakieś 200m do stacji BP gdzie dosłownie mi krew ciekła ze stopy, bo żona nie jeździ, a z brzuchem tym bardziej nie ogarnie. Ja się czuję dzisiaj znowu pewnie, twardo, mogę wziąć na ręce syna, spojrzeć w lustro bez tego grymasu, że jestem kaleką i zanieść sobie pieprzony talerz oraz kawę bez proszenia żony. Znowu jestem sobą, a we Wtorek sam jadę do Poznania na spotkanie xD Jest kurwa dobrze i Tobie też tego życzę kolego. Puchnie mi tak samo, ale to efekt wracania do siebie (też tylko sandały noszę). Zmęczysz stopę, okład, włóż pod prysznic, polej zimną wodą. Altacet i za wszelką cenę ruszaj palcami żeby CRPS się nie wdało. Będzie dobrze i kurwa jaki soulmate mi się tu trafił na bokser.org gdzie możemy ponarzekać jak stare baby xD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 17:44:22 
aaa i w kwestii rehabilitacji nie żałuj kasy i na to idź! Ja wiem, że dzisiaj jest chujowo w kwestii kosztów szczególnie majc tak jak piszesz dwie córki, ale to Ty musisz stanąć na nogi i o nich zadbać. Kasa kasą, ale to jest jakiś ułamek wydatków na dzisiejsze życie, gdzie Ty jako głowa rodziny musisz stanąć na nogach i to ogarnąć. Be a man!
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 18:32:44 
Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 16:03:50
Zakładali, znieczulenie w kręgosłup, jak to nie ma wywiadu z anestezjologiem ? No nie było nikogo, żeby zapytać,

*
*
*

A jeszcze tak powiem, że to znieczulenie w kręgosłup to chuja warte na moim przykładzie (bo żona na cesarce była jednak "odcięta"). Większe dawki muszą być i dostosowane do gabarytów. Dostałem to, wiozą mnie na salę i im mówię, że nic nie czuję (w sensie czuję wszystko), ale bagatelizowali, biorą się za nogę i rozrtwają tymczaswoy gips po SOR, a ja mówię "ała" gdzie spojrzeli po sobie i mówią, że jednak trzeba "uśpić". Ogólnie jednak nie mogę narzekać, bo panowie dobrze mnie poskładali. Mają jednak przemiał, bo leżałem jeden dzień i 4 gości w sali się przewinęło gdzie kilka ludzkich historii poznałem xD
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 20:34:32 
Szczerze to jak dostałem w kręgosłup to najpierw się wystraszyłem bo już się zabiera za nogę, ciągnie, a ja mówię, że boli... ale co pana boli ? no nic w sumie, miałem nie czuć, a czuję, że mnie ciągniecie za nogę :D no bo to pan będzie czuł, a już w połowie nogi byli w środku i tego nie czułem :) Nie wiem który byłem jak wiercili, ale przy wyciąganiu, gdzie skierowali mnie na iddział po rtg, że się nie da wyjąć na wizycie to wiem, że o 14 byłem 7 osobą na bloku bo się zapytałem, jak już mnie wieźli spowrotem na łóżku. W tym szpitalu gdzie byłem też miałem być robiony od razu, ale tak trafiało, że dopierowe wtorek bo dużo ludzi z wypadków przywozili i od razu na stół. Gościu, który ze mną leżał miał złamanie otwarte piszczeli bo po pijaku się wywalił, poszedł na drugi dzień po operacji na dół na fajeczkę, wrócił i mówi, że jednego w worku zabrali, ale nie wiem czy z wypadku czy zszedł podczs operacji jakiejś czy tak po prostu zmarł. Kolega piszczelowiec pokazał mi wypic, to mu napisali, że podczas operacji na drugi dzień, nie mogli robić od razu bo miał ileś tam, to miał jeszcze 0,3 promila :) dostał też w kręgosłup, siadł sobie i patrzył jak mu z tą kością robią, ja nie miałem ochoty patrzeć. Na wyjmowaniu trafiłem gościa, który miał w hucie przytrzaśnięty palec i coś mu źle zrobili, wdała się martwica, też miał druty, no i w ten dzień co mi wyciągali jemu amputowali serdeczny palec. W szpitalu wiele historii się człowiek naogląda, nasłucha, tak jak mówisz. W ten dzień co mi zrobili nogę to dziadkowi takiemu 90 lat zrobili biodro w 90 minut bo patrzyłem na zegarek, ale to nic, po narkozie mu się w głowie pomieszało, zadzwonił na policję, że ludzie chcą go zabić, okraść, policja do szpitala oddzwoniła bo się okazało, że parę dni wcześniej też zadzwonił i przyjechali buhahaha. Także działo się trochę xD Masz rację, najważniejsze to jest to, że można samemu sobie coś przynieść bo tak to o wszystko się trzeba było prosić :) na razie puchnie, ale kuśtykam, na początku kolano mnie jeszcze pobolewało, ale rozchodziło się to jakoś, najgorsze, że muszę uważać bo oba kolana rozwalone już miałem i na dobrą sprawę nie zna się dnia ani godziny. Rolki, narty, to można tylko popatrzeć, dobrze, że na rowerze jeszcze da się jeździć, a dopiero tydzień temu miałem 40 urodziny. Kolega ma za 2 miesiące i mi zadzeonił jak to jest być 40 letnim kaleką :) jak stary dziad, ale co zobić, takie życie. Chodzę, ważę 98 kg, córka mi nie przepuści starsza, tata weź mnie na szyję mówi i co zrobić, trzeba wrzucić na kark i chodzić po domu :) te okłady zacznę robić, trzeba to jaknajszybciej opanować. Mam tak, że czuję do góry jakby skóra była ściągnięta, kolega mi mówi, że to zrosty po szyciu, nie wiem, nie znam się, ale uczucie dziwne. Ja miałem lewą nogę to ten najmniejszy palec i 2 następne to ruszam, ale słabo i uczucie takie jakby były też sklejone. Trzeba to rozchodzić, poćwiczyć i jakoś będzie. Tobie też życzę powrot do pełnej sprawności, tzn żeby nie było żadnych obrzęków i opuchlizny. Ciekawe czy będzie nas łamało na zmianę pogody xD u nas od 2 miesięcy chyba nie padało to nie wiem, ale w kolanach czasem mnnie rwie :D czuję, że żyję hehe.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 20:39:20 
Teraz tak myślę, padało chyba jednak 2 razy po kilkanaście minut i nic nie łamało xD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 21:01:11 
Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 20:34:32
na razie puchnie, ale kuśtykam, na początku kolano mnie jeszcze pobolewało, ale rozchodziło się to jakoś

*
*
*

Mnie też nakurwia, ale to od "niechodzenia" i tak jak piszesz trzeba rozchodzić. Najgorzej jest w nocy na siku, dwa razy z łóżka spadłem i kuśtykając tak się rozbudzam, żę potem od 04:00 nie śpię i maile czytam xD

Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 20:34:32
Kolega ma za 2 miesiące i mi zadzeonił jak to jest być 40 letnim kaleką :) jak stary dziad, ale co zobić, takie życie. Chodzę, ważę 98 kg, córka mi nie przepuści starsza, tata weź mnie na szyję mówi i co zrobić, trzeba wrzucić na kark i chodzić po domu :)

*
*
*

To jest najgorsze uczucie, że czujesz się jak stary dziad kiedy całe życie byłeś szybki, zwinny i nie dawałeś się trafić, a tu jesteś dosłownie jebanym kaleką. I feel you mate. Co do dzieci to daj spokój, syn mi cały czas kule zabierał i się zacieszał na odległość, a o wszystko co wyrabiał musiałem wołać żonę i jakbym grał w filmie 'The Fourth of July'. Współczuję wszystkim ludziom unieruchomionym tak na stałe... coś okropnego.

Ja ważę 110 kg przy 191 i miałem starszną blokadę psychiczną przed stawianiem tej stopy żeby się nie rozpadło, ale ten doktor o którym pisałem jest tak zajebistym gościem, że wszystko wytłumaczył, wyłożył, rozwiał obawy i popchnął do tego żeby zwyczajnie chodzić, obciążać, nie przejmować się, bo pełny zrost i tak nastąpi dopiero po 10-15 tygodniach od ostatniego zdjęcia. Ja się kurwa czuję jak w kosmosie i wręcz latam teraz czując to wiosenna-letnie powietrze mogąc normalnie chodzić.

Jakbyś czegokolwiek potrzebował to śmiało pisz, spoko gość jesteś i też życzę wszystkiego dobrego! Trzymaj się.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 21:11:00 
"The Fourth of July"... "Born on the fourth of July". Jeden z lepszych filmów, zaraz po moim ulubionym czyli Łowcy jeleni i nie ma chłopa żeby na nim się nie rozkleił.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 21:39:42 
Łowcę jeleni ostatnio ściągnąłem do odświerzenia :) Co do chodzenia w nocy mam to samo, tak samo nad ranem, trzeba to rozchodzić, ale czas leczy rany ;) albo pozwala się do tego przyzwyczaić :) Co do takiej sytuacji to dobrze, że to chwilowo, ale jak ktoś ma tak na stałe albo w ogóle na wózku, masakra. Docenia się zdrowie dopiero jak się takie coś przydaży. Ja na nodze się nie wywaliłem, za to o kulach 2 razy w domu, raz za szybko chciałem i kule nie nadążyły za mną na początku, ale uchroniłem nogę, reszta co potrzaskane to nie ważne, a drugim razem zaczepiłem kulą o wózek w przedpokoju i gleba xD Trzymaj się :D
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 15-05-2022 21:47:49 
Urodzony 4 lipca miałem już kiedyś oglądać i zapomniałem, dobrze, że piszesz to sobie zobaczę bo mi przypomniałeś, co do wzruszania na filmach to ja odkąd mam dzieci to ogólnie zrobiłem się bardziej wrażliwy jak w filmie coś z dziećmi się dzieje albo z rodzicami, nawet Armageddon potrafi wzruszyć na końcu :P I jeszcze z tej niepełnosprawności to zauważyłem też taką rzecz, bo kilka razy miałem kostkę skręconą, raz jedną raz drugą, że jak się tak kuśtyka to człowiek czuje się jakiś taki bezbronny, a jak już nogi są ok to się nasuwa na myśl, że teraz nawet jakby mnie napadł jakiś wielkolud to człowiek się obroni :D bo tak bez nogi to porażka strzaszna :) nawet kilku nastolatków by obskoczyło i klops ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 15-05-2022 22:08:33 
Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 21:47:49
Urodzony 4 lipca miałem już kiedyś oglądać i zapomniałem, dobrze, że piszesz to sobie zobaczę bo mi przypomniałeś, co do wzruszania na filmach to ja odkąd mam dzieci to ogólnie zrobiłem się bardziej wrażliwy jak w filmie coś z dziećmi się dzieje albo z rodzicami,

*
*
*

Łowca jeleni to jest moje "guilty pleasure", płaczę jak dziecko na tym za każdym razem i mimo, że obejrzałem ten film już dobre 20-25 razy to odświeżam sobie od czasu do czasu jak mnie najdzie nostalgia tak żeby nie zapomnieć, że wojna to kurwa najgorsza i niech spierdalają ci wszyscy wielcy wojacy z karabinem w ręku. Nigdy prawdziwej wojny nie doświadczyłem i nigdy nie chcę, to tak a propos dzieci, bo niewyobrażalne są dla mnie te dramaty, kiedy im się dzieje krzywda i to na oczach rodziców.

Autor komentarza: Shaker1982 Data: 15-05-2022 21:47:49
I jeszcze z tej niepełnosprawności to zauważyłem też taką rzecz, bo kilka razy miałem kostkę skręconą, raz jedną raz drugą, że jak się tak kuśtyka to człowiek czuje się jakiś taki bezbronny, a jak już nogi są ok to się nasuwa na myśl, że teraz nawet jakby mnie napadł jakiś wielkolud to człowiek się obroni :D

*
*
*

Słowo w słowo xD Nic do dodania. Daj znać jakbyś czegoś potrzebował, bo ja już mam nogi, jeszcze 2-3 tygodnie i mogę odskoczyć, przyjebać i zejść ood orawą z unikiem poprawiając lewym sierpowym na górę xD Nogi wilk karmią jak mawiał pewien wielki pięściarz.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 16-05-2022 00:11:16 
Wojna to najgorsze, co może być, miejmy nadzieję, że nas nie dosięgnie, za to boję się co to dalej będzie z tym wszystkim w kraju, bo pomoc pomocą, ale to idzie w złym kierunku jak dla mnie. Podpisywanie wielu ustaw jest nam jako narodowi nie na rękę, ale dzieje się na naszych oczach, szkoda zresztą gadać.

Film zobaczę sobie jutro jak starsza córka pójdzie do przedszkola :)

Zauważyłem, że napisałem odświeRZę, ale wtopa xD

Co do wielkiego pięściarza, zobaczymy jak sobie tym razem poradzi, bo wydaje mi się, że AJ jedynie może iść z nim na całość na siłowe przełamanie, ale dostanie kontrę jak w pierwszej walce i animusz mu opadnie. Pożyjemy, zobaczymy, niech wygra lepszy :)

Urodzony 4 lipca ktoś wstawił 1 marca, ale nie ma seeda.

Co do https://tc-boxing.com/signup.php to wyłączona rejestracja, już 4 razy patrzyłem, orientujesz się może czy co jakiś czas włączają czy jak to tam wygląda ? :D

Na razie ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.