RAY MANCINI WIDZI ZWYCIĘSTWO BIWOŁA W WALCE Z CANELO

Były mistrz świata wagi lekkiej, legendarny Ray Mancini podziwia decyzję króla wagi super średniej Saula Alvareza (57-1-2, 39 KO), który zdecydował się na majową walkę z czempionem WBA wagi półciężkiej Dmitrijem Biwołem (19-0, 11 KO). Mimo to - według Manciniego - 7 maja w Las Vegas zwycięży Biwoł.

- Canelo wzniósł się na zupełnie nowy poziom. Parę lat temu mówiłem, że jest bardzo dobry, ale nie wspaniały, dziś trudno odmówić mu wspaniałości. Zależy mu na powiększaniu dziedzictwa, podziwiam to podejście w stylu zawodników starej szkoły - powiedział Mancini.

- Myślę, że Biwoł sprawi Canelo duże problemy. Rosjanin umie bardzo dużo. Mówiłem wprawdzie, że Siergiej Kowaliow będzie dla Canelo problemem, ale wiek Kowaliowa zrobił swoje i on się po prostu rozsypał. Biwoł jest młodszy i silniejszy, poza tym to naturalny "półciężki", stawiam na jego zwycięstwo - dodał legendarny "Boom Boom".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 01-04-2022 22:10:03 
Niepokoją rzadkie starty oraz ostatni poziom rywali Bivola, natmiast jego umiejętności i "oczko" może być ciężkim problemem dla rudzielca. Myślę że walka będzie na styk, ale sędziowie zrobią co trzeba by kolejny raz wspomóc "boga boksu"
 Autor komentarza: VVD
Data: 02-04-2022 12:07:29 
Mam nadzieję że Biwoł wie, że musi znokautować wołowiniarza bo sędziowie bez względu na to co będzie działo się na ringu wiedzą że na punkty musi paść wygrana złotego cielca. Rudy to hańba dla tej dyscypliny a DAZN to nowotwór, zrobili ze sportu cykr pod wezwaniem rudej małpy.
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 02-04-2022 16:36:34 
@GarbatyPredator & @VVD
swiete slowa Panowie, nie musze nic dodawac:)
 Autor komentarza: fighter777
Data: 02-04-2022 21:21:21 
Plant w pierwszej fazie walki sprawił Canelo spore problemy, a skoro Plant był tak niewygodny dla Canelo to tym bardziej będzie Biwoł.
Niestety zamiast myśleć o sportowej rywalizacji jak mantrę powtarzamy nieuczciwe sędziowanie w walkach z Canelo. To o czymś świadczy. Canelo to bardzo dobry bokser, ale czy byłby tam gdzie jest gdyby sędziowie byli uczciwi ? Spójrzcie na jeszcze jeden istotny aspekt. Sporo się mówi, że Canelo zarobi za 3 walki w tym roku ponad 150 mln dolarów. Czy nie sądzicie że takie pieniądze na horyzoncie "nie skuszą" sędziów do mocnego faworyzowania Canelo. Przecież boks to biznes i nawet sędziom zależy żeby ten sport był popularny, gale dobrze się sprzedawały, a oni dostawali większe wypłaty za sędziowanie. Poza tym boks ma sporą konkurencję w sportach walki więc sędziom zależy na tym aby jeden z niewielu globalnie znanych bokserów wygrywał i generował nie tylko zyski, ale też zainteresowaniem boksem. Patrząc na to wszystko trudno nie mieć wrażenia że Canelo choćby nie wiem co wygra to na pkt.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.