CHARLO SZYKUJE SIĘ NA SULĘCKIEGO (WIDEO)

18 czerwca w Houston Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO). Pojawiło się pierwsze nagranie z przygotowań Amerykanina do tego pojedynku. Nie jest to jeszcze zapewne początek prawdziwego obozu, ale można zobaczyć w akcji kluczowy element stylu Charlo: potężny lewy prosty.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-03-2022 18:41:58 
Prime time Sulęckiego miał miejsce w latach 2014-17. Gdyby w tych latach jego promotor załatwił mu walkę z Jermallem, to zapewne nasz bokser dałby równą, nieznacznie przegraną walkę. Niestety zajęty wówczas lansowaniem swojej gwiazdy HW Wasilewski zestawiał wtedy Stricza m.in. z Michi Munozem i Damianem Bonellim. Od walki z Jacobsem w 2018 forma Sulęckiego znajduje się na równi pochyłej. Z walki na walkę (bez wyjątków) boksuje coraz gorzej i teraz może być dla Jermalla już tylko mięsem armatnim. Kolejny "groźny Polak" ze stajni AW do odstrzału.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 16-03-2022 19:22:53 
Ta walka z Jacobsem, to trochę wyglądała jakby 8-klasista wyszedł za szkołę na umówioną walkę, patrzy a tam trzecioklasista zdejmuje zegarek komunijny. Walkę przyjął, ale presja żeby nie uszkodzić gościa była.
Walka z Charlo to będzie cięższy kawałek chleba. Jednak nadzieja umiera ostatnia, a ta nadzieja będzie dodatkowo w Fonfarze, który ma być ponoć trenerem :)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-03-2022 19:36:53 
Lubię Sulęckiego za pojedynki z Proksą, Culcayem, Rosado, Jacobsem, dobrze się go ogląda w akcji jak jest przygotowany, owszem brakuje mu kropki nad "i w" postaci artylerii, co zapewne decyduje o tym, że o tytuł będzie bardzo ciężko, a może pozostanie to wyłącznie w sferze marzeń, niemniej liczę, że po właściwym obozie da dobrą walkę i nie będziemy się wstydzić.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 16-03-2022 20:14:55 
Najpierw to Sulęcki musi do tej walki w ogóle wyjść, a potem możecie gdybać w której rundzie da...dupy oczywiście. Jeśli kasa będzie się zgadzać, a podejrzewam, że nie będą to jakieś kokosy, ale dla kogoś kto wydaje złotówki i tak się ołaci, żeby dostać manto... ciekawi mnie tylko jak to jest, że jak był wześniejszy artykuł to tyle osób mu daje szansę, a jak wyszedł Szeremeta do Gieni to był mismatch :D
 Autor komentarza: Outsider
Data: 16-03-2022 21:17:34 
Byleby nie zgubił paszportu!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 16-03-2022 21:48:08 
@Shaker
Gołowkin vs Szeremeta to był mismatch z gruntu. Przepaść w klasie bokserskiej. Czołowy bokser P4P z rywalem, który nigdy nie pokonał nikogo z TOP50 swojej kategorii. Natomiast Jermall Charlo vs Sulęcki to jest mismatch teraz, ale kilka lat temu to mogłaby być ciekawa walka. Jak pisałem wyżej Sulęcki był w optymalnej formie 5-7 lat temu. W efektowny sposób zakończył karierę Proksy, a potem w USA wygrał pod rząd 4 pojedynki przed czasem, w tym z twardym groźnym Findleyem oraz wówczas niepokonanym i wysoko notowanym Centeno. Zasłużył na dużą walkę w USA pod koniec 2016 a co go spotkało? 10 miesięcy przerwy, a potem Michi Munoz w Nosalowym Dworze i Bonelli w Gdańsku. Wprawdzie potem przyszły cenne pojedynki z Culcayem i Jacobsem, ale to już było o rok za późno i najlepszy moment kariery został bezpowrotnie stracony. Od 2018 forma Stricza sukcesywnie dołuje, a na dodatek zaliczył kilka nokdaunów i można się obawiać o jego odporność. Co gorsza nie ma w Polsce w tej chwili dobrego trenera, który przygotowałby go należycie do tej walki. Mam nadzieję, że z tym Fonfarą to żart, ale ani Wilczewski ani Liczik też tego nie potrafią. Najlepszy jeszcze byłby Łapin, ale on gra w innej drużynie, a na dodatek musi być totalnie zdołowany tym, co dzieje się na Ukrainie. Reasumując, Sulęcki jedzie po wpierdol i innej opcji raczej nie widać.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 17-03-2022 12:59:54 
@Hugo mnie chodziło o to, ze po Szeremecie jechali jak po burej suce, Sulęcki sam sapał, a teraz jak wychodzi On do Charlo to jakoś niektórzy piszą, że da dobrą walkę itd Nie chodzi mi czy teraz czy kiedyś bo to też jest mismatch jak dla mnie teraz, może nie aż taka przepaść, ale jednak. Na forum jest ze skajności w skrajność. Ten be, ten nie, o to mi chodzi. Tak jak Ziomuś, że Fury jest bogiem, BlackDog napisał ostatnio, że Joshua vs Wilde - w tym wypadku stawiałby na AJ, druga sprawa kiedy by na niego nie postawił (może w walce z chorwackim zabijaką Filipem xD, ale też wątpliwe), Polakos, że wołowina rozjedzie każdego... RAfał, że jakby Wilder wyszedł jak w pierwszej walce 90 ileś tam kilo, szczelna garda itd xD xD xD Nie ma za dużo userów, którzy trzeźwo patrzą jak Ty czy tam Stieczkin tylko albo w tą albo w tą, byle na swoją modłę :D Rozumiem, że każdy ma swojego faworyta, ale dziwi mnie akurat, że po Szeremecie większość jechała, a pierwszy artykuł o Sulęckim to pierwsze komentarze oh i ah, dopiero ja napisałem jak to widzę, a Ty, że złoty wpierdol. Tu nie chodzi też o typowanie bo każdy może się pomylić tylko o odrobinę obiektywizmu. To był mój punkt widzenia i tyle, dlatego niech najpierw wyjdzie do ringu, a później można gdybać bo w tym czasie może zwichnie rękę, palec albo zgubi paszport jak napisał Outsider czy wyjdzie ważność, a on tego nie dopilnuje. Także pożyjemy - zobaczymy, a niech chłopak się pokaże dobrze, to dostanie następne szanse na zarobek, na majstra jak dla mnie nie ma szans przy tej obsadzie, to nie Bridger, gdzie za nic nierobienie ludzie pną się w górę hehe.
 Autor komentarza: funkykoval
Data: 17-03-2022 22:47:51 
chyba w barze
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.