WOOD-CONLAN: IRLANDCZYK PROWADZIŁ NA KARTACH PUNKTOWYCH!
Za nami nieprawdopodobna walka w kategorii piórkowej. Mistrz WBA Regular Leigh Wood (26-2, 16 KO) po niesamowitych emocjach i pójściu na całość wygrał przed czasem z olimpijczykiem z Rio Michaelem Conlanem (16-1, 8 KO), pokonując Irlandczyka w ostatniej, dwunastej rundzie podczas gali Matchroom Boxing w Nottingham. Okazuje się, że na kartach punktowych prowadził Conlan.
Dwaj sedziowie punktowi (Bob Williams oraz Guilermo P. Pineda) przed dwunastą rundą mieli na kartach 104-103 dla Michaela Conlana. Na karcie punktowej trzeciego, Leszka Jankowiaka Irlandczyk prowadził trzema punktami nad Woodem (105-102).
Mistrz leżał na deskach już w pierwszej rundzie, będąc na skraju przegranej, ale zaczął dochodzić do siebie w czwartej odsłonie. Zaczął skracać dystans, próbował spychać Conlana do lin i zasypywać tam rywala ciosami. Pretendent nie był mu dłużny i chętnie wchodził w twarde wymiany w półdystansie, wystrzeliwując potężne prawe sierpowe. W jedenastej rundzie Brytyjczyk poszedł już całkowicie na całość i udało mu się rzucić Conlana na deski w ostatnich sekundach rundy, wcześniej wchodząc kilkukrotnie w potężne wymiany. W dwunastej nie zatrzymał się i uderzył przy linach Conlana czysto z prawej ręki, dokładając kilka dodatkowych ciosów, które wyrzuciły Irlandczyka z ringu i walka została przerwana. Conlan długo dochodził do siebie, szybko został przetransportowany do szpitala.
