CONLAN DO WOODA PRZED JUTRZEJSZĄ WOJNĄ: ZNISZCZĘ CIĘ

Jutro w Nottingham dojdzie do pojedynku mistrza świata WBA Regular wagi piórkowej, Leigh Wooda (25-2, 15 KO) z Michaelem Conlanem (16-0, 8 KO). Irlandczyk był w boksie olimpijskim mistrzem świata, brązowym medalistą olimpijskim oraz mistrzem i wicemistrzem Europy, a teraz stanie przed szansą zdobycia tytułu w boksie zawodowym. Dziś na ważeniu emocje obu zawodników eksplodowały.

Conlan: Jesteś wykończony. Wykończony...

Wood: Ty chudy szczurze...

Conlan: Szczura to masz na głowie (nawiązanie do fryzury Wooda - przyp.red.). Jesteś roz*ebany. Zniszczę cię. Zmielę cię na papkę w twoim mieście, przed twoimi ludźmi. Jest tu więcej moich kibiców niż twoich. Pieprzyć was!

Irlandczyk w swoim ostatnim dotychczas pojedynku pokonał jednogłośnie na punkty TJ'a Doheny'ego w sierpniu zeszłego roku. Brytyjczyk w lipcu zeszłego roku wygrał natomiast przed czasem z Chińczykiem Canem Xu i zdobył mistrzowski tytuł.

Napięcie między Conlanem i Woodem rośnie od dawna, obaj sporo potrafią, a starcia brytyjsko-irlandzkie są zazwyczaj receptą na ringową wojnę. Wszystko wskazuje więc na to, że dostaniemy jutro naprawdę mocną walkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-03-2022 19:29:14 
Kurde, rzuciłem trochę kasy na Conlana, ale nie wiem czy się z tego nie wycofać. Faworytem raczej jest, minimalnym.
 Autor komentarza: Gazun
Data: 11-03-2022 20:01:07 
Ta walka została mi do wygrania troszkę powyżej 900zł. Conlan musi wygrać :D kupon poszedł za Całe 2 zł i była to cała taśma. Najbardziej ryzykowne walki to KO na Khanie, wygrana Romana Gonzaleza(chociaż tu poszło łatwo) i właśnie ta Conlana
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 11-03-2022 21:30:13 
Mam nadzieję, że w końcu ktoś dojedzie tą piczkę Conlana :)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-03-2022 23:21:29 
Conlan to przereklamowany bufon najbardziej znany z tego, że narobił wrzasku na cały świat o przegraną na olimpiadzie z Nikitinem. W Rio były dziesiątki grubszych wałków, ale zapamiętany został ten na Conlanie, który do dziś propagandowo leci na tamtej historii. Jako zawodowiec wcale nie błyszczy, a z Balutą rok temu wygrał przez przekręt większy, niż ten z olimpiady w Rio. Wooda nigdy nie widziałem i nie wiem, co jest wart, ale życzę mu zwycięstwa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.