OKOLIE-CIEŚLAK: MŁODY HATTON Z KOLEJNYM ZWYCIĘSTWEM

Trwa gala Matchroom Boxing w O2 Arena w Londynie. Polscy i brytyjscy kibice czekają z niecierpliwością na pojedynek Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) z Lawrence'em Okolie (17-0, 14 KO). Za nami kilka walk, w tym ta z udziałem Campbella Hattona (6-0, 2 KO). Syn legendy boksu pokonał przed czasem w szóstej rundzie Joe Duckera (9-9-2, 2 KO).

Od pierwszego gongu Campbell pracował lewą ręka, szukał dystansu, włączał zwody, szukał kombinacji lewy-prawy i miejsca na zadanie celnego ciosu. Młody Hatton starał się po obronie szybko wychodzić ze swoimi kombinacjami. Starszy o szesnaście rywal nie miał żadnych argumentów, by zagrozić 21-letniemu Hattonowi. W tej walce Campbell mógł sobie naprawdę na dużo pozwolić. Już w drugiej rundzie wielki fan Manchesteru City mógł bardziej przyspieszyć i rozwiązać to przed czasem, ale nie zdecydował się na bardziej ryzykowny boks, choć tempo od początku było naprawdę wysokie. Z minuty na minutę coraz więcej ciosów Hattona dochodziło celu.

CHCESZ OBEJRZEĆ GALĘ OKOLIE vs CIEŚLAK? TU KUPISZ DOSTĘP DO DAZN ZA JEDYNE 7,99 ZŁ MIESIĘCZNIE >>>

Ducker przegrał wszystkie rundy, nie miał nic do powiedzenia, ale był bliski wytrzymania pełnego dystansu. W szóstej, ostatniej rundzie jednak przyjął potężny prawy od Hattona, który w konsekwencji dołożył jeszcze kombinację lewy-prawy i sędzia ringowy zdecydował się przerwać pojedynek. To drugie zwycięstwo przed czasem Hattona na zawodowych ringach. 

Jak słusznie zauważył współkomentujący dla DAZN Polska Janusz Pindera, młodemu Hattonowi ciężko będzie się mierzyć z legendą ojca. Trzeba będzie poczekać jeszcze prawdopodobnie kilka walk, żeby dowiedzieć się więcej i przeanalizować, na co tak naprawdę stać w zawodowym boksie syna "Hitmana". 

- Hatton był bardzo agresywny, ale bez obrony. Musi przede wszystkim pomyśleć o obronie - powiedzial będący w studio Mairis Briedis. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 27-02-2022 19:08:05 
Muszę uczulić że pod artykułem mogą pojawić się chamskie wyzwiska ze strony PawlazToronto pod adresem Hattona. Piszę to z wyprzedzeniem, żeby najpierw dwa razy się zastanowił zanim zacznie rzucać obelgami w kierunku Hattona i jego ojca co w przeszłości już mu się zdarzało.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-02-2022 19:30:25 
Dajcie spokoj, Hatton poki co ciagniety za uszy (przedostatnia walka). Zobaczymy jak go puszcza i zacznie walczyc na powaznie
 Autor komentarza: slovik
Data: 27-02-2022 20:18:21 
Przykro się ogląda jak ojciec ciąga syna po ringach, który w ogóle nie czuje tego sportu.
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 27-02-2022 20:26:02 
Bardzo lubilem Hattona seniora i kibicowalem mu w walkach z PakManem ,a szczegolnie w tej z "Pieniazkiem. Niestety,ale te dwie walki skonczyly jego kariere , a nieudany powrot dopelnil jej definitywne zakonczenie. Jesli chodzi o syna ,to jeszcze troche nalezy poczekac z wyrokowaniem co do jego kariery.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.