CHISORA: FURY NIE JEST JUŻ TAK GŁODNY I ZMOTYWOWANY JAK WHYTE

Dereck Chisora (32-12, 23 KO) przegrywał dwukrotnie z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO) i Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO), ma więc doskonały pogląd na to, co stanie się 23 kwietnia.

Teoretycznie był dwa razy blisko wygranej z Whyte'em. Za pierwszym razem uległ na punkty, pomimo iż zdecydowana większość ekspertów widziało jego przewagę. W rewanżu prowadził na punkty, ale lewy sierp Dilliana w jedenastej rundzie ściął go z nóg. Z Furym też przegrał na punkty, a w rewanżu przed czasem, jednak w obu przypadkach "Król Cyganów" sprawił mu lanie. Mimo wszystko Chisora widzi spore szanse na niespodziankę i nowego mistrza WBC wagi ciężkiej.

- Kiedy zawodnik zarabia po 20-30 milionów za walkę, traci trochę głód boksu. To właśnie Whyte jest bardziej głodny. Historia pokazuje, że tylko Mayweather potrafił zarabiać takie pieniądze, a jednocześnie wciąż czerpać motywację, innym to się nie udawało. To Whyte bardziej chce wygrać ten pojedynek, on będzie gotów umrzeć w ringu. Dlatego też wydaje mi się, że zmotywowany Whyte może pobić Fury'ego - stwierdził Chisora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 23-02-2022 17:04:18 
Tez mi sie wydaje ze "W pyte" pokaze na co go stac i mocno mu kibicuje. Pewnie ostro trenuje, dlatego o nim nie slychac, wie ze to jego szansa.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 23-02-2022 17:32:03 
To co mówi Darek stało się też z AJ, a ogromne wypłaty rozleniwiły Ruiza i Parkera, którzy dopiero jak je przepieprzyli, zaczęli sie ogarniać.
Nie proszę o zwycięstwo Diliana, to byłoby coś cudownego, choć bardzo mało prawdopodobne gdyby menel/leszcz ustrzelił wielką gębę. Ale jakieś dechy na Tysonie nie są wcale takie nierealne, zwłaszcza jak Fury zacznie pajacować.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 23-02-2022 17:33:41 
Gdyby to byla wypowiedz przed potencjalnym rewanzem AJ vs Whyte. Moznaby sie zgodzic z Chisora, jednak przed Furym - no nie wiem
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 23-02-2022 17:43:37 
nie zgadzam się z tym co mówi Chisora. Przed Furym szansa na przejście do historii i by stać się w niej jednym z największych. Whyte nawet jak wygra przez jakiegoś lucky puncha i zdobędzie tytuł, to i tak będzie co najwyżej kimś pokroju Rahmana.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 23-02-2022 17:45:17 
jeszcze sprawa jest taka że Whyte tą walką już w tej chwili osiągnął najwyższą wypłatę w karierze, natomiast przed Furym myślę że ta jest dopiero przed nim
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-02-2022 18:05:33 
Fury to master. Niepokonany. Whyte nie zlekcewazy. Moze Chisora mowi o sobie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-02-2022 18:27:51 
Nie wiem po czym Chisora wnosi, że Fury nie jest już tak głodny i zmotywowany. Jeśli już, to o tym możemy przekonać się dopiero w przyszłości. Póki co, nic na to nie wskazuje. I czy tylko Floyd zarabiając takie pieniądze, wciąż czerpał motywację? A Manny? Alvarez? Kliczko?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 23-02-2022 18:29:42 
Moim zdaniem Fury nie dźwignął presji po pierwszym zdobyciu pasów, po walce z Kliczko. Ale teraz to jest zupełnie inny zawodnik. Tzn wciąż ten sam klaun, który może robić różne kretyństwa, ale do ringu, zwłaszcza z groźnym rywalem, wychodzi maksymalnie zmotywowany.
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 23-02-2022 18:47:44 
ad.Ramirez
Musi byc tym razem przygotowany na maksa, bo jak wyjdzie tak zapuszczony jak do trzeciej potyczki z Wilderem, to nawet maksymalna motywacja mu nie pomoze i moze dostac tzw.becki.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 23-02-2022 19:40:06 
Pawle forma Furego nie była najgorsza w tej walce, tylko Ty nigdy nie doceniasz Wildera. Zobaczymy co powiesz jeśli Whyte da gorszą walkę niż Wilder w każdej z 3 walk, co na 99 % będzie miało miejsce
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 23-02-2022 19:50:47 
osobiście jestem przekonany, że Whyte nie nawiąże takiej walki jakby chociaż Wallin.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 23-02-2022 20:08:14 
Ziomus

Docenisz Whyte'a jakby ustrzelił Twojego idola, czy od razu zrobiłbyś go mistrzem jednego strzału, tak jak Rahmana ?
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 23-02-2022 20:12:15 
to zależy od przebiegu walki. Ale wątpię żeby Whytowi udało się zdominować Furego, więc tak w przypadku jakiegoś lucky puncha będzie dla mnie "Rahmanem" do czasu rewanżu, gdy nie udowodni że był to przypadek. Ale to takie totalnie hipotetyczne założenia, bo raczej mało prawdopodobne skoro Whyte ma wedle bukmacherów podobne szanse jak Tomek Adamek z Kliczką
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 23-02-2022 22:17:26 
Chisora daje dosyć dobry punkt odniesienia, bo pokazuje dwie rzeczy. Przeciw Fury'emu zobaczyliśmy najsłabszego Chisorę (i najsłabszego Kliczkę), może przypadek, ale może tak jest, że tak się gra jak przeciwnik pozwala. Druga rzecz, tak jak zamęczyć Chisorę, może chcieć zamęczyć Whyte'a, który też szybko się męczy. Ale Whyte jest jednak nieco innym bokserem niż Derek - jest większy (wyższy), z większym zasięgiem, większym repertuarem i jednak cięższą łapą, i nie będąc faworytem, jednak ma wszelkie szanse w tej walce.
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 24-02-2022 08:24:17 
Jakby nie mówić szykują się grzmoty !
I bitwa o Anglię, choć wolałbym zobaczyć potyczkę Fury vs Kulturysta
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.