SASZA SIDORENKO: PRZEZ MISTRZOSTWO EUROPY DO KATIE TAYLOR

- Muszę pokonać Jelenę Janicijević i zdobyć pas mistrzyni Europy, a wówczas łatwiej będzie negocjować walkę o mistrzostwo świata wagi lekkiej. Marzeniem jest pojedynek ze słynną Katie Taylor - mówi Aleksandra "Sasza" Sidorenko (9-0-1, 1 KO).

Na gali Tymex Boxing Night 20 w dniu 5 marca w Dzierżoniowie dojdzie do jej rewanżu z Serbką Jeleną Janicijević (3-1-1, 2 KO). Remisem zakończyła się ich ubiegłoroczna walka o wakujący pas EBU w wielkopolskich Obornikach. Reprezentantka Tymexu po raz pierwszy wywalczyła tytuł mistrzyni Europy w 2017 roku.

- Mój cel pozostaje bez zmian, chcę zostać mistrzynią świata w boksie zawodowym! Dostałem nawet propozycję takiej walki, ale nie byłam zadowolona z warunków finansowych. Przedstawiciele mistrzyń świata szukają pretendentek o wysokiej klasie sportowej i jednocześnie oferują nieporównywalnie małe pieniądze w stosunku do walk mistrzowskich mężczyzn. Liczę, że będąc mistrzynią Europy mój promotor Mariusz Grabowski będzie miał nieco łatwiej negocjować szczegóły najważniejszego pojedynku w karierze - powiedziała Sidorenko.

Aby zrealizować plan, za miesiąc "Sasza" musi pokonać Janicijević. Nie będzie to wcale łatwe zadanie, co już pokazał pierwszy ich pojedynek. Pierwsza jego część należała do zawodniczki grupy Tymex Boxing Promotion, a w drugiej lepiej spisywała się przeciwniczka.

- Remis uważam za sprawiedliwy wynik, chociaż oczywiście walka całościowa była dla mnie jak kopniak w tyłek. Nie udało mi się do końca pogodzić roli zawodniczki i mamy małego dziecka. Treningów nie zaniedbywałam, starałam się ćwiczyć dwa razy dziennie, ale kończyłam drugie zajęcia już we wczesnych godzinach popołudniowych. Czyli miałam małe przerwy między treningami. Wyszło na to, że fizycznie nie byłam przygotowana, tak jak bym tego oczekiwała. Sportowo, mentalnie - było w porządku. Ucząc się na swoich błędach dokonałam wielu zmian i wierzę, że przełożą się one na sukces w Dzierżoniowie - przyznała.

Do rewanżowego pojedynku o mistrzostwo Europy Sidorenko przygotowuje się pod okiem nowych trenerów. Są nimi Siergiej Moroczyński, pracujący na co dzień w Sidorenko Boxing Łomianki, i odpowiedzialny za przygotowania motoryczne Wiktor Biełoszycki.

- Potrzebowałam ludzi, którzy na 200 procent zaangażują się w moje przygotowania. Jestem przekonana, że współpraca z nowym sztabem zaowocuje nie tylko pasem mistrzyni kontynentu, ale i mistrzyni świata. Z Natashą Jones, z którą wygrałam w boksie amatorskim, nie będę walczyła, bo poszła do wyższej kategorii, jednak marzeniem pozostaje starcie ze słynną Irlandką Katie Taylor. Na 30 kwietnia ma zaplanowaną walkę z Portorykanką Amandą Serrano, ale ja też jestem w czołówce światowego rankingu i znam swoją wartość pięściarską - mówiła zawodniczka, której karierę prowadzą Mariusz i Marcel Grabowscy.

5 marca w Dzierżoniowie na Tymex Boxing Night 20 walczyć będą również m.in. Damian Wrzesiński, Michał Leśniak, Karol Łapawa, Michał Soczyński, Kamil Mroczkowski oraz debiutujący w boksie profesjonalnym zawodnik GROMDY Krzysztof "Żołnierz" Ryta.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 12-02-2022 12:35:18 
Stracila najlepsze swoje lata, gdy byla perspektywiczna i dobrze rokujaca zawodniczka na macierzynstwo to niech juz lepiej do boksu nie wraca, szkoda zdrowia, a juz nic dobrego z niej nie bedzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.