STARY CZŁOWIEK, A WCIĄŻ MOŻE - SERGIO MARTINEZ

Zamiast poważnego testu wyszedł jednostronny pojedynek. Wracający ze sportowej emerytury Sergio Martinez (55-3-2, 30 KO) zanotował już czwarte zwycięstwo.

Były król wagi średniej celuje w championa WBA. Póki co na jego drodze stanął Macaulay McGowan (14-3-1, 3 KO). Od początku przewagę zyskał blisko 47-letni "Maravilla", a ta zamiast topnieć, tylko się powiększała w drugiej części potyczki.

Argentyńczyk posłał rywala na deski w rundzie siódmej oraz dziesiątej. Po ostatnim gongu sędziowie wskazali na niego w stosunku 98:90 i dwukrotnie 99:89.

- Nie spocznę i nie odpuszczę dopóki znów nie zostanę mistrzem świata - mówił po wszystkim Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-01-2022 14:38:09 
W Orłach Alego, pewnie, że może ale na młodszym polu, już nic nie pomoże:)
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 28-01-2022 16:55:14 
Słuchałem niedawno wywiadu z Sergio Martinezem i dowiedziałem się, że on w swoim rankingu P4P stawia Usyka wyżej niż Canelo, ale to tak na marginesie. Natomiast trzeba przyznać, że Martinez był świetnym pięściarzem i podobno, mimo naprawdę zaawansowanego wieku jak na boks w jego kategorii wagowej, całkiem dobrze sobie radzi w ringu.
 Autor komentarza: slovik
Data: 30-01-2022 02:36:16 
Nie, nie może. I udowodni to każdy przeciwnik z top 30.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.