KOWNACKI: DWIE WALKI I POWRÓT DO NAJLEPSZEJ DZIESIĄTKI

Przeprowadzka, dwie walki oraz powrót do elity wagi ciężkiej - oto plany Adama Kownackiego (20-2, 15 KO) na rok 2022.

Po dwóch porażkach przed czasem z niżej notowanym Robertem Heleniusem akcje polskiego "ciężkiego" mocno spadły. Ale nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

BYŁY RYWAL KOWNACKIEGO ZGINĄŁ W STRZELANINIE >>>

- Przeprowadzka z Nowego Jorku do Miami, dwie walki w roku i powrót do najlepszej dziesiątki na świecie, nowa kolekcja odzieżowa, wakacje w Polsce, ale co najważniejsze, bycie dobrym ojcem i mężem - wylicza nasz "Babyface" plany na ten rok. Cóż, pozostaje nam tylko trzymać kciuki, by te życzenia się spełniły...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sludgehc
Data: 03-01-2022 10:08:33 
Mocne słowa jak na kogoś, z kogo Helenius dwa razy zrobił szmatę
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-01-2022 10:10:51 
Adam niech zejdzie na ziemię…

Każdy kolejny przeciwnik będzie walczył z Adamem jak Helenius.
Adam nie ma już odporności aby wytrzymać 12 rund przy jego dramatycznie słabej obronie.

Niech zejdzie do … bridger, tam biją trochę słabiej.

Niech tylko nie ponosi go fantazja i nie wychodzi do Wildera, bo dałby nokaut jak Stivern.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-01-2022 10:34:22 
Autor komentarza: ClevlandData: 03-01-2022 10:10:51
Adam niech zejdzie na ziemię…
Każdy kolejny przeciwnik będzie walczył z Adamem jak Helenius.

No, ale nie każdy może walczyć jak Helenius, który Kownackiemu wybitnie nie leżał ze względu na warunki techniczne i styl. Niech np. taki Andy Ruiz spróbuje walczyć jak Helenius, to Adam pozamiata nim ring, a i przy normalnym stylu Ruiza też będzie miał spore szanse na wygraną. Kownackiemu pasowaliby również Kabayel, Demirezen, Takam, a nawet Chisora, ale najpierw powinien odbudować się na kimś z niższej półki.
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 03-01-2022 10:53:30 
Zdrowia i pomyślności w Nowym Roku!

Kownacki ma kilka cech motorycznych + nazwijmy to "wiarę w siebie", które doprowadziły go zaskakująco wysoko
w rankingach. I teraz tak:
- powyższe walory pokazywał we wszystkich wygranych walkach
- powyższe walory pokazywał w pierwszej przegranej (przedostatnia walka), aż do momentu gdy został ustrzelony
- walorów tych zupełnie nie pokazał w ostatniej walce

Moim zdaniem, kluczowa jest diagnoza przyczyn ostatniej (nie)dyspozycji. Kownacki nie ma innych argumentów niż motoryka, a jeśli z jakich przyczyn nie może do niej wrócić to naraża się na ogromne niebezpieczeństwo przegranych przed czasem o równorzędnych walkach z czołówką nie wspominając.
 Autor komentarza: KECZAP
Data: 03-01-2022 11:16:37 
MirKiewicz

Zanik motoryki u Kownackiego jakoś dziwnie zgrał się w czasie z dyskwalifikacją Millera za sterydy.Przypominam, że to jego dobry kumpel z którym Adam razem trenował.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-01-2022 11:28:39 
Ja tam nie widziałem u Kownackiego zaniku motoryki, tylko fatalną taktykę. Jego sztab szkoleniowy wyciągnął zupełnie fałszywe wnioski z pierwszej walki, w której Adam boksował jak trzeba, a porażka była "wypadkiem przy pracy". W drugiej ustawili Kownackiego defensywnie i kazali boksować na dystans, co z Heleniusem było "kopaniem się z koniem" z wszystkimi tragicznymi skutkami. Na dodatek Kownackiemu siadła psychika, ale chyba nie na tyle, żeby to było nie do odbudowania. Konieczna przecierka z bumem, a potem próba powrotu choćby do szerokiej czołówki. Trzeba tylko umiejętnie dobierać Adamowi rywali, bo wybór Heleniusa był grubą pomyłką, a rewanż skrajną głupotą.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-01-2022 11:35:54 
Adam nie ma obrony i to jest jego największy problem.
Cios zadawany z samych rąk też jest dyskusyjny.
No ale Adam nic w kierunku poprawy tych elementów nie robi.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-01-2022 11:51:48 
Bruce Lee mawiał "Jak trenujesz tak będziesz walczył", niby banał, ale czyż nie prawdziwy?

Kownackiemu życzę ciekawych walk, a nam emocji z nimi związanych. To już będzie coś.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 03-01-2022 12:37:42 
Jak zawsze kibicowałem Kownackiemu i dalej będę dlatego życzę mu żeby wyszedł mu ten biznes odzieżowy,bo na boks to szkoda jego zdrowia

Adam niestety jest kolejnym przykładem na to,ze starego konia nie nauczysz nowych sztuczek
Taktyka zbierania wszystkich ciosów na twarz jest niezwykle widowiskowa dla kibiców i tworzy ringową legendę twardziela, ale bardzo niezdrowa dla zawodnika
Od walki ze Szpilka począwszy Kownacki miał dobrze przemyślany matchmaking.Wprawdzie Martin był dość ryzykownym zestawieniem ze względu na styl, warunki i sile ciosu, ale jednocześnie jest to pięściarz który nie lubi presji rywala.
Arreola przed walka tez wydawał się bezpiecznym wyborem.Dobre nazwisko, ale już past prime i styl który gwarantował widowisko.Kownacki wygrał po naprawdę emocjonującym pojedynku ale to było purrysowe zwycięstwo.Ilosc zebranych ciosów sprawił,ze jego granit zmienił się w piaskowiec
Wykorzystał to Nordycki Koszmar
Rewanż był naturalny i Kownacki miał czas żeby się do niego przygotować.Niestety pierwsza runda rewanżowa pokazała ze coś się skończyło ale nic się nie zaczęło...
 Autor komentarza: KarateTsunami
Data: 03-01-2022 14:26:01 
Leń, który przy odpowiednim prowadzeniu i przyłożeniu się do treningów mógł dać wiele dobrych walk i kręcić się w topie. Niestety zawiódł mnie, jak i pewnie wielu kibiców - kolejne jego walki kompletnie mnie już nie obchodzą, najlepiej niech zorganizują mu walkę z Adamkiem. Chłop sobie zarobi, a przynajmniej zbyt wielu ciosów głową nie zablokuje.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-01-2022 14:27:49 
Wady i zalety Kownackiego są ogólnie znane. Pytanie brzmi, co się zmieniło na gorsze po walkach z Heleniusem i czy jest to do naprawienia. Po pierwsze odporność. W pierwszej walce Adam został zamroczony, a że nie miał ringowego doświadczenia jak przetrwać kryzys, to skończyło się przegraną przed czasem. Jednak nie sadzę, żeby można było go ocenić jako boksera rozbitego. Najlepszym dowodem na to jest druga walka, w której przez 6 rund zbierał na łeb dziesiątki mocnych uderzeń i jednak nie padał. Reasumując, odporność na pewno będzie gorsza, niż dotychczas, co nie znaczy, że Adam będzie się przewracał od byle czego. Po drugie psychika. Siadła już po pierwszej walce, a po drugiej tym bardziej. Potrzeba 1-2 przecierek ze słabszymi bokserami, żeby wróciła do normy. Reszta się nie zmieniła, więc jak dobrze pójdzie, to Kownacki może przez parę lat oscylować wokół 15-25 miejsca w HW i nieźle zarabiać. Celować w TOP10 może, ale to mrzonki.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 03-01-2022 15:15:28 
też nie skreślam jeszcze Kownackiego, w pierwszej walce z Heleniusem walczył dobrze i jak zwykle, przegrał przez nokaut, to się zdarza, drugą walke mógł ustawić cios z 1 rundy który złamał mu oczodół, wielu zapomina o tej kontuzji, a jeśli tak było to i tak długo wytrzymał z taką kontuzją, kolejna sprawa - wszystkim się wydaje że Helenius to jakiś tam Fin, a tymczasem on skompromitował się tylko z Washingtonem, wszystkie jego pozostałe walki były dobre, a nawet jak przegrywał np z Whytem to niektórzy uważali że Fina przekręcono obecnei przymierzany jest do walki z Furym, następna sprawa Kownacki nie licząc ostatnich walk ma resume lepszy niż niejeden mistrz lub kilku pretendentów razem wziętych, oczywiście Adam top 10 HW nie podbije, ale jeśli się odbuduje i uszczerbki nie są zbyt duże spokojnie może się kręcić między miejscem 10-20 a przy odrobinie szczęścia zawalczyć o pas
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 03-01-2022 15:17:05 
Co ten leniwy grubasek gada. Kisil ogora 1.5 roku czy 2 lata przerwy, przegral rewanz z Heleniusem, a on chce stoczyc tylko dwie walki w tym roku, chyba jest niepowazny albo pijany po sylwestrze. Poza tym do top10 juz nigdy nie zawita.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 03-01-2022 15:38:25 
To zmienia trenera czy gym? Bo nie jestem w temacie. Piszę o przeprowadzce, ale nic o zmianie metod treningowych. To czy będzie jadł hamburgery i mniej więcej trenował tu czy tam nie zmieni za wiele.

Zgadzam się odporność i psychika poszły w dół po walkach z Heleniusem (a Arreolą zresztą też).
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-01-2022 16:20:41 
Miami to w większości kubańskie miasto. Może Kownacki trafi tam na jakiegoś świetnego kubańskiego trenera, który kiedyś na dętce dopłynął z Kuby, oganiając się wiosłem przed rekinami. Cubano nauczy go kubańskiej techniki i Adam wróci na ring jako "Rigondeaux wagi ciężkiej". Gorzej będzie, jak spotka Solisa i zakoleguje się z nim, jak w Nowym Jorku z Jarrellem.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 03-01-2022 18:29:47 
Autor komentarza: HugoData: 03-01-2022 16:20:41

Ciekawe ile teraz waży Solis Odlanier :D
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 03-01-2022 18:31:19 
IMO MirKiewicz trafił w punkt, ja bym to ujął dokładnie tak samo. Do drugiej walki, sądzac po sylwetce, wyszedł dużo lepiej przygotowany, a wypadł dużo gorzej. Kluczowe jest pytanie czemu. Nie zgadzam się, że to wina taktyki. On nie chciał boksować defensywnie, on nawet coś tam próbował wywierać presję, ale kompletnie nie byłw stanie tego zrobić. Może Kalar ma rację, że chodziło o tę kontuzję; powiem tak: jeśli oko, to OK. Ale wątpię. Ja widzę przepaść między 1 a 2 walką z Heleniusem; Kownacki z 1 walki jest dla mnie faworytem z Ruizem, Demirezenem, i tak, nawet z samym Heleniusem. Kownacki w wersji z tej 2 walki jest dla mnie cieniem siebie, któremu całe top 20 spuszcza łomot.
Dam 10% rezerwy na to oko, ale w 90% jestem pesymistą, że Kownaś 2 będzie w stanie z powrotem stać się Kownasiem 1.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 03-01-2022 19:32:04 
A ja zaryzykuję stwierdzenie, że szczególnie do drugiej porażki Kownackiego mogło się przyczynić odstawienie tego, co przyjmował też Miller. Może ze strachu przed wpadką, albo z innych powodów, nie wiem. Ale wiem, że w drugiej walce z Heleniusem Adam padał na mordę ze zmęczenia już w drugiej rundzie. Nie wierzę, żeby rozbite oko aż tak go wypompowało. Jakoś dziwnie przypomina mi to karierę Erkana Tepera, który też ocierał się o pierwszą dziesiątkę, następnie posłał na dechy Price'a a od razu potem został złapany na wspomaganiu i od tej pory żadnego znaczącego zwycięstwa już nie odniósł.

U Kownackiego zawsze dziwiła mnie ta jego niesamowita kondycja. Z Martinem nienaturalnie cisnął przez 12 rund, z Arreolą to samo, chociaż tam było też widać zmęczenie. Ale i tak przy takiej tuszy wyglądało to dosyć dziwacznie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 03-01-2022 23:04:13 
Ta opinia też się tu powtarza, nie byłem jej fanem, ale w sumie brzmi prawdopodobnie. Tak czy inaczej 90% na brak powrotu do tamtej formy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.