MISTRZ SPOTYKA MISTRZA - PINKLON THOMAS CHWALI I DZIĘKUJE FURY'EMU

Kibice pokochali Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) nie tylko za jego boks, ale również za charyzmę i życie pozaringowe, nawet jeśli czasem było to szalone i nieodpowiedzialne życie. Teraz pokochał go również stary mistrz sprzed lat, Pinklon Thomas (43-7-1, 34 KO).

"Różowy" spotkał się z "Królem Cyganów" podczas meczu NBA. Były (1984-86) i obecny mistrz WBC wagi ciężkiej wymienili kilka zdań.

- Moja żona przedstawiła się mu i powiedziała kim jest. Tyson odpowiedział jej, żeby go zabrała do mnie, bo mnie kiedyś podziwiał. Po spotkaniu przytulił mnie i przedstawił jako mistrza oraz podziękował za utorowanie drogi jemu i innym zawodnikom. Co za super skromny miły facet, naprawdę świetny gość - relacjonował to spotkanie Thomas w swoich mediach społecznościowych.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 20-12-2021 17:13:19 
Pinklon to jeden z wielu wielkich, niedocenianych (i zmarnowanych) talentów lat 80, których karierę zniszczyły dragi. Gość miał fenomenalny jab i tytanową (dosłownie szczękę). Jego walka z Witherspoonem była genialna. Z wielkich powalił go tylko Tyson (nie wcześniej niż po całej serii czystych ciosów). Gdy Thomas był już nałogowcem i daleko od szczytu formy, nie mogli go położyć ani Holy, ani Morrison, ani nawet Bowe.
 Autor komentarza: SpoconyAlfons
Data: 20-12-2021 18:45:42 
Pinklon jeszcze wróci do gry biorąc pod uwagę dzisiejszy trend powrotu dawnych gwiazd...
 Autor komentarza: nyger1
Data: 20-12-2021 21:54:42 
no z tysonom to sam bylem w szoku ile gosc potrafi przyjac i stac
 Autor komentarza: kuba2
Data: 21-12-2021 13:20:25 
walka z Tysonem zabrała mu mnóstwo zdrowia. ta seria sierpów byłą niesamowita. i to opierdalanie Pinklona przez Dundeego po pierwszej rundzie, troche jak Szpilke przez Gmitruka gdy walczył z Wachem :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.