JARED ANDERSON: JESTEM PRZYSZŁOŚCIĄ WAGI CIĘŻKIEJ

- Jestem wielką przyszłością wagi ciężkiej - mówi wprost Jared Anderson (11-0, 11 KO), młoda nadzieja Amerykanów na podbój królewskiej kategorii.

22-latek z Toledo w stanie Ohio został namaszczony przez samego Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), który korzystał z jego usług jako głównego sparingpartnera przed drugą i trzecią walką z Deontayem Wilderem. "Big Baby" w sobotnią noc na rozpisce gali Łomaczenko vs Commey rozbił w niecałe pięć minut solidnego Aleksandra Teslenkę.

- Zawsze byłem bardzo pewny swego, urodziłem się z tym. Jestem również przekonany, że jestem przyszłością wagi ciężkiej. Udowodnię to tym, którzy jeszcze tego nie rozumieją, kolejnymi startami i zwycięstwami. Szybko poradziłem sobie z Teslenką, nie mam żadnych obrażeń na twarzy, dłonie są w porządku, chciałbym więc jak najszybciej stoczyć kolejną walkę. Póki co są to jeszcze ośmiorundowe walki, więc nie wskoczyłem do rankingów, ale to tylko kwestia czasu. Biznes to biznes i kiedy tylko te walki przyjdą, ja w tych rankingach zagoszczę - stwierdził Anderson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 13-12-2021 11:04:49 
Anderson pokazał ponownie bardzo duże możliwości, ale mnie równie mocno zaintrygował jego ringowy image. Ten kapelusz z piórami i te (na mój gust zdecydowanie damskie) rękawiczki, które założył po walce. Do tego przeżywanie żałoby po zmarłym niedawno przyjacielu i ani słowa o jakiejś partnerce. Zwyczajowo podziękował managerowi, trenerom, rodzinie, ale o żadnej kobiecie ani słowa. Przypadek, czy zadeklarowanie się jako LGBT? Traktuje to zagadnienie wyłącznie jako ciekawostkę bez znaczenia dla mojej oceny Andersona jako boksera i człowieka. Zaznaczam też, że nie jest moją intencją rozpętywanie jakiejś gównoburzy.
 Autor komentarza: Bonnte
Data: 13-12-2021 12:05:30 
Zapewne Amerykanie będą w niego inwestować grube pieniądze, więc na pewno będzie o nim słychać. Poza tym chłopak jest młody, duży i ma skilla. Jak najbardziej może coś osiągnąć.
Ale mam dla niego złą informację. Przyjdzie mu robić wielką karierę w czasach, gdzie HW ( mam nadzieję ) znowu wskoczy na high level. Yoka, Hrgovic, Dubois, Huni, ( jeszcze jakiś czas ) Joyce, Żałołow, Sanchez itd. Któryś z nich zapewne zechce pomieszać mu szyki.
Czekam na jego kolejne pojedynki.
 Autor komentarza: filozofo
Data: 13-12-2021 14:04:38 
To nie będzie mistrz pokroju Fury'ego czy Usyka. Brak mu psychiki. Jest lekkomyślny, pyszny, brak mu głębokiego spojrzenia jakie ma Usyk czy Fury, dlatego na najwyższym poziomie zostanie zweryfikowany. Ten temat zapisuję aby wszystkim go potem przypomnieć.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 13-12-2021 14:07:53 
Rafał

W slow motion rzecz jasna :)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-12-2021 15:51:03 
*Hugo ja bym powiedział, że to duch epoki, tylko prawie nikt nie wie skąd pochodzi i dokąd on zmierza, a przydałoby się, bo to rysuje nam skrzętnie zaprojektowaną rzeczywistość.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 13-12-2021 19:34:35 
Mnie Anderson nie zachwycił, pokonał przestraszonego Ukrainca i robi się z niego gwiazdę. Trudno po sobotnim pojedynku pisać na tematbjego mozliwosci bo te można będzie zobaczyć gdy na przeciwko niego stanie ktoś i z amicjamini warunkami lub technik wvrodzaju Usyka a nie obs.anego Teslenko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.