RING TELEGRAM (6 GRUDNIA 2021)

Sporo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości z ringów zawodowych.

Lou DiBella - promotor George'a Kambososa (20-0, 10 KO), wymienia listę potencjalnych rywali nowego mistrza WBA/IBF/WBO wagi lekkiej - Gervonta Davis, Ryan Garcia lub zwycięzca walki Łomaczenko vs Commey - mówi DiBella. Australijczyk nie ukrywa, że kolejny pojedynek chciałby stoczyć w ojczyźnie.

- Kibice chętnie to zobaczą, jestem więc gotów polecieć do Australii na walkę z Kambososem - zapewnia Devin Haney (27-0, 15 KO), mistrz WBC wagi lekkiej.

Firat Arslan (50-9-3, 35 KO) nie porzuca marzeń o zostaniu najstarszym w historii boksu mistrzem świata, a póki co zanotował jubileuszowe, pięćdziesiąte zwycięstwo. Dawny champion WBA kategorii cruiser zastopował w czwartej rundzie Alejandro Berrio (39-10, 33 KO). Pojedynek został zatrzymany po dwóch nokdaunach po lewych hakach w okolice wątroby.

Mający ostatnio słabszą passę Lucas Browne (30-3, 26 KO) w końcu pozytywnie zaskoczył. Przegrywając po sześciu rundach w końcówce siódmej znokautował Faigę Opelu (14-3-1, 10 KO). Browne zszedł do 112,5 kilograma, co ewidentnie wyszło mu na dobre.

Floyd Masson (11-0, 7 KO) pokonał po dobrej walce dwukrotnego pretendenta do pasa WBA kategorii cruiser, Marka Flanagana (25-9, 18 KO). Sędziowie punktowali 94:94 i dwukrotnie 96:92 na korzyść Massona. Obaj panowie zapoznali się po jednym razie z matą ringu.

Obiecujący "lekki" Marc Castro (5-0, 5 KO) - mistrz świata młodszych grup wiekowych, zastopował na początku drugiego starcia Ronaldo Solisa (4-3-1, 3 KO).

Pół roku temu Luis Arias (19-3-1, 9 KO) zanotował największy sukces w karierze, punktując samego Jarretta Hurda. Teraz jednak zanotował straszną wpadkę, przegrywając z Vaughnem Alexandrem (16-6-1, 9 KO). Wszyscy sędziowie punktowali 96:93, z czego dwóch na korzyść Alexandra.

Mocny niegdyś Allan Green (34-6, 23 KO) wrócił po blisko trzech latach przerwy i zastopował w czwartej odsłonie Anthony'ego LaCaze'a (6-10-2, 3 KO). Green wniósł na ring 83,5 kilograma.

Kerman Lejarraga (34-2, 26 KO) obronił tytuł mistrza Europy wagi junior średniej, nokautując w dziewiątej rundzie Jacka Flatleya (17-2-1, 4 KO).

Conor Benn (19-0, 12 KO) stanie w sobotę do potyczki z byłym mistrzem Chrisem Algierim (25-3, 9 KO). Jeśli przejdzie tę przeszkodę, w następnej walce chciałby skrzyżować rękawice z lepszym z dwójki Khan vs Brook. - Obaj wymieniali wiele razy moje nazwisko, chętnie więc zawalczę z lepszym z nich - mówi syn wielkiego mistrza ubiegłego wieku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-12-2021 23:23:28 
Ze zdumieniem ujrzałem na newsie zdjęcie Lucasa Browne'a i z jeszcze większym dowiedziałem się o jego zwycięstwie nad gościem z pozytywnym rekordem. To jest niesamowite. Po wpisaniu Browne w wyszukiwarce boxrec proponuje go przed Marcusem. Gość nadal jest w grze - koleś *dwa razy wolniejszy od Wacha*. Taka siedząca kaczka z fajnym nazwiskiem to idealna trampolina dla każdego prospekta, nawet z ligi Yoka - Hrgovic - Dubois.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 07-12-2021 00:23:33 
Czy przy kolejnej informacji o Firacie można wrzucić aktualne jego zdjecię? Mam wrażenie, że
fotka przewija sie od kilku lat . Chyba ,że ten juz 50 -latek ,tak zajebiscie trzyma formę.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-12-2021 09:37:30 
Warto zwrócić uwagę na Lejarragę, który bardzo ciężko znokautował niezłego Flatleya. Bask jest jedynym znanym mi bokserem, który po 2 porażkach przez nokaut w krótkim odstępie czasu z tym samym rywalem (Dawidem Awanesjanem) z powodzeniem powrócił do poważnego boksu. Zmienił kategorię na wyższą i po 6 wygranych jest już numerem 19 na Boxrecu. Oglądałem jego walkę z Flatleyem na DAZN i zauważyłem, że zmienił także sposób boksowania. W przeszłości szukał nokautu "na chama" od 1 rundy, teraz boksuje, a nokaut przychodzi sam. Lejarraga wygląda na boksera bardzo silnego zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Ma bardzo ciężkie ręce, a biedny Flatley krzywił się z bólu prawie po każdym jego ciosie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.