PLANT: UDOWODNIŁEM, ŻE NALEŻĘ DO TOPU, CHCĘ CHARLO I BENAVIDEZA

Caleb Plant (21-1, 12 KO) przerywa milczenie po porażce z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO). Niecały miesiąc temu Amerykanin radził sobie naprawdę dzielnie, ale uległ najlepszemu super średniemu w jedenastej odsłonie.

- Naprawdę jestem zawiedziony. Wszedłem do ringu, by wygrać. Nie biłem się w ringu po to, by przekazać pasy Alvarezowi - stwierdził "Sweethands". - Chciałem zwycięstwa. Wiedziałem, że dobrze się zaprezentowałem i myślę, że pokazałem światu, że moje miejsce jest wśród najlepszych - dodał 29-latek.

- Moim celem było zwycięstwo, włożyłem w to dużo pracy. Powiedziałem im, by nie przerywali walki. To pierwszy okres świąteczny w ciągu ostatnich pięciu lat, w którym pojadę odwiedzić moich dziadków. Pojadę to zrobić, a potem wracam na szczyt w przyszłym roku.

Plant powiedział również, że jest gotów na najlepszych w limicie kategorii super średniej, wymieniając dwa nazwiska. - W 168 funtach jestem gotów na każdy wielki pojedynek - niezależnie czy to Charlo, czy Benavidez - jestem chętny na bitkę z każdym z nich - zakończył pochodzący z Tennessee były już mistrz świata IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: constantine
Data: 04-12-2021 17:49:10 
Myślę, że dobrym pomysłem na powrót byłaby walka z Anthonym Dirrellem, aby odbudować się zwycięstwem, a następnie z jednym z wymienionych panów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.