FURY PRZYSTĄPIŁ DO WALKI Z WILDEREM Z POWAŻNĄ KONTUZJĄ

Ojciec mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), John Fury ujawnił, że jego syn przystąpił do zwycięskiej, wygranej 9 października w wielkim stylu trzeciej walki z Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO) z poważną kontuzją.

ARUM: JOSHUA MÓGŁBY ZAWALCZYĆ Z LEPSZYM Z DWÓJKI FURY vs USYK >>>

- (...) Wiedziałem, że Tyson chce zniszczyć Wildera, widziałem to w jego oczach. Ale przygotowywał się do tej walki niewiele ponad trzy tygodnie. Nie był w formie. Spędzał czas w szpitalu (nowonarodzona córka Fury'ego miała bardzo poważne problemy zdrowotne, jej życie było zagrożone - przyp.red.) i  był strasznie zdołowany, a cztery tygodnie później dokonał historycznej rzeczy. Wiedziałem, że miał za wiele problemów, nie mógł być gotowy na sto procent. Był gotowy na pięćdziesiąt. Najpierw miał przecież koronawirusa, a potem odwiedzał córkę. Bił się z Wilderem, ale bolało mnie to, że tyle przyjął. Takie uderzenia mogą skrócić karierę. Tak walczący Tyson nie potrzebuje trenera, bo robi to, co chce - powiedział John Fury.

- (...) Tyson poszedł na wojnę. Przed walką był poważnie kontuzjowany, przyjął zastrzyki w oba łokcie. Całkowicie zdrętwiały. Po walce przeszedł sześciogodzinną operację, żeby usunąć narośle na kościach. Podczas zadawania lewego prostego czuł niewyobrażalny ból, więc zdecydował, że będzie się bił. Jest niezwykle doświadczony i zawsze wstaje, musiałby być nieprzytomny, żeby nie dać rady wstać (...). Powiedział, że będzie walczył z kontuzją, że zrobi to jak żołnierze w pierwszej wojnie światowej. Walka w okopach, twarzą w twarz. Moim zdaniem za dużo sparował przed tym pojedynkiem, on i jego trener powinni to wiedzieć. Za mocne, za długie sparingi są w wadze ciężkiej wyniszczające (...) - dodał ojciec "Króla Cyganów".

- Jeżeli Tyson chce dalej walczyć, nie może tego robić w ten sposób. Skraca sobie karierę. Ciosy się odkładają i któregoś dnia traci się odporność. Doradzam mu emeryturę, ale decyzję podejmie sam - podsumował temat charyzmatyczny "Big John".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Info
Data: 09-11-2021 19:33:06 
Obejrzałem ostatnio ponownie tę walkę i ze zdziwieniem stwierdziłem, że wcześniej (podczas oglądania na żywo) umknął mi pewien niuans. A mianowicie Wilder wystąpił w minispódniczce, w dodatku z gustownym rozcięciem na boku!!! Następnym razem powinien wyjść w topless i znokautować Fury'ego cyckiem :-)

https://www.youtube.com/watch?v=W1obCLwlwL0&ab_channel=Stepback
 Autor komentarza: sekundant
Data: 09-11-2021 21:58:05 
Dla mnie niesamowite jest jak zmienił się Fury w przeciągu ostatnich dwóch walk z Wilderem. Z pacacza o technice pijanego mistrza przeistoczył się w potwora, który dwa razy najzwyczajniej w świecie napierdolił tego Wildera. Ludzie zastanawiają się z kim teraz będzie walczył Wilder, a pragnę zauważyć że od walki mija dzisiaj dokładnie miesiąc, a Wilder nadal milczy.
 Autor komentarza: Info
Data: 09-11-2021 22:13:42 
Fakt. Trudno sobie wyobrazić Fury'ego po porażce. Nie zdziwiłbym się gdyby on już nie zawalczył. Skończył karierę Kliczce, Wilderowi, Joshua sam się wyeliminował przyjmując samobójczą taktykę na Usyka, a do tego ostatniego Fury pewnie nie zechce wyjść.
 Autor komentarza: lynce
Data: 10-11-2021 00:56:38 
Fury jest wielki. Po cichu kibicowałem Wilderowi, bo był skazywany na rzeź i hejtowany, ale szanuję bardzo obu.
Tyson będzie teraz rządził w HW, ale to jaki opór stawił mu 'wiatrak bez techniki'... on też będzie w topce. Jeśli nie zlekcewarzy kolejnych rywali to będą kolejne skalpy i KO's!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 10-11-2021 09:56:24 
Jak Fury nie wyjdzie do wygranego z Usyk - AJ i zakończy karierę teraz, to będzie mega niedosyt i będzie się to Fury'emu wypominać. Usyk to realne wyzwanie dla Tysona i brak takiej walki w resume będzie można podciągnąc pod obsranie zbroi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.