CANELO vs BRIEDIS? FRAMPTON I HAYE SĄ NA TAK

W ostatnią sobotę Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) zunifikował wszystkie pasy (WBC, IBF, WBA i WBO) wagi super średniej, wygrywając przed czasem z mistrzem IBF Calebem Plantem. Teraz ma wiele możliwości kolejnych wielkich wyzwań, z których najbardziej zaskakującym jest pojedynek z mistrzem IBF wagi cruiser Mairisem Briedisem (28-1, 20 KO).

Z KIM ZAWALCZY TERAZ CANELO? >>>

- Nie wygląda na to, żeby Canelo znalazł kogoś, z kim ma równe szanse w wadze super średniej i półciężkiej. Co za maszyna! Czy jest gotowa na sprawdzenie się w wadze cruiser, na prawdziwe wyzwanie? - stwierdził Briedis, mistrz IBF na granicy 90,7 kilograma. Kandydatura Łotysza podoba się co ciekawe brytyjskim ekspertom stacji BT Sport, byłym mistrzom świata Carlowi Framptonowi i Davidowi Haye'owi.

- Myślę, że Briedis to lepszy rywal dla Canelo niż mistrz świata wagi półciężkiej Artur Beterbijew. Łotysz to niesamowity zawodnik, ale Canelo ma z nim większe szanse na zwycięstwo niż z Beterbijewem. Meksykanin to fantastyczny bokser, ale na jego miejscu trzymałbym się z dala od Beterbijewa. Walka z nim to o jeden krok za daleko - powiedział Frampton, były mistrz świata wagi piórkowej i super koguciej.

- Roy Jones Jr zaczynał w wadze średniej (Canelo w półśredniej - przyp.red.) i zdobył mistrzostwo świata wagi ciężkiej, wygrywając z Johnem Ruizem. Wszystko jest więc możliwe, a Canelo jest tak dobry, że może dokonać niemożliwego, walcząc z zawodnikami wagi cruiser - dodał Haye, były czempion globu w kategoriach cruiser i ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 18:23:36 
Tak sobie myślę o walce z Beterbijewem pod kątem Kowaliowa - bo jednak trzeba powiedzieć sobie uczciwie, że Canelo niewiele sobie robił z siły uderzenia Rosjanina, który przez lata uchodził za gościa obdarzonego naprawdę mocnym ciosem, natomiast sam zafundował mu straszny nokaut. Czy Beterbijew jest dzisiaj lepszy od Kowaliowa 19' - kłóciłbym się. Tutaj również mógłby go Canelo załatwić przed czasem. Breidis? Już pisałem wcześniej, sam fakt że ktoś rzuca takie pomysły świadczy o tym na jakim poziomie jest dzisiaj Canelo.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-11-2021 18:32:26 
Tylko że Kowaliow nie bił ze złymi intencjami, a chciał wyboksować Canelo. Beterbijew nie bawiłby się w boksowanie, tylko poszedł jak na Gwozdyka.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-11-2021 18:38:43 
Kowaliow nie mógł znokautować Alvareza i jak z takim nastawieniem, a właściwie rozkazem i równie zombiowaty wyjdzie Beterbijew to będziemy mieli powtórkę z rozrywki, chyba że, ma cohones i nie da sobie narzucić szwindlowskiego toku myślenia, a pójdzie po swoje i zbuduje swoją spuściznę na koniec kariery, bo ta ma się coraz bliżej ku końcowi.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-11-2021 19:07:42 
Ja bym wcale Rudego nie skreślał. To taka walka coś jak w HW mały vs duży ciężki. Dobry techniczny boks i siła Rudego starczyła by na niejednego cruisera więc walka byłaby na prawdę fajna.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-11-2021 19:15:53 
Kowaliow hamował ciosy.
Dostał kasę pod stołem.

Briedisa też mogą kupić…

Ja miałem pomysł walki Canelo vs Ruiz gdy ten był mistrzem świata.
Taka walka przyciągnęłaby cały Meksyk.
A wystarczyło nie żreć…
Ruiz w wersji kostka smalcu nie miał szans w rewanżu…
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-11-2021 20:13:31 
Mam nadzieję że Beterbijew nie zeszmaci się tak jak Kowaliow.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-11-2021 20:20:40 
Furmi, Kowaliow czuł respekt do ciosów Canelo i jak pokazała 11 runda - słusznie. Beterbijew myślę, że też miałby ten respekt, z kimś takim jak Canelo jeszcze nie dzielił ringu, a Canelo widział już wszystko. Odważniejsze boksowanie mogłoby się dla niego jeszcze gorzej skończyć.
 Autor komentarza: WydajeMiSie
Data: 08-11-2021 21:54:28 
Beterbijew może do ogrania, chociaż poważnie podchodzący do sprawy to jednak stawiam na ruska. Briedis to już za dużo i waga i wzrost i siła ciosu. Jednak już w criuser najsilniejsze ciosy Rudego to jak max. średnia dla tej wagi.
 Autor komentarza: Sambor
Data: 08-11-2021 23:00:06 
Autor komentarza: Clevland
Kowaliow hamował ciosy.
Dostał kasę pod stołem.


Ile dostał? Podasz z pamięci czy wolisz poszukać?
 Autor komentarza: slovik
Data: 08-11-2021 23:07:44 
A nie mówiłem? Jeszcze się okaże, że przejdzie do hw by walczyć z Usykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 08-11-2021 23:17:52 
Canelo może podejmować DOWOLNE wyzwania, gdyż tam gdzie walczy nie może po prostu przegrać.
 Autor komentarza: RedaktorNaczelny
Data: 08-11-2021 23:24:29 
Te hejty na rudego są już nudne, gościu odprawia kolejnych rywali i to przed czasem ale i tak znajdują się przydupasy co pieprzą o ustawionych walkach, przekupionych sędziach i tonach koksu. Sam cisnąłem po cynamonie jak unikał GGG ale teraz nie można mu nic zarzucić, wychodzi do samych kozaków i wygrywa bezdyskusyjnie, więc spytam grzecznie o chuj wam chodzi?
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 09-11-2021 01:32:28 
Widzę, że więcej osób podejrzewa, że walka z Kovaliowem była ustawiona. Nie zwariowałem :D. Rusek serio wtedy bił jakby mu zabronili skrzywdzić Alvareza, albo jakby czuł, że jak mocniej uderzy to sie zesra w gacie.
Beterbijew jeśli by miało dojść do tej walki i na normalnych nie faworyzujących rudego warunkach to stawiam na Ruska przez KO, a Breidis?? Bez żartów... W jakiej wadze?!
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 09-11-2021 01:34:50 
Stawiam na Beterbijewa jak coś, ale wcale nie jestem taki pewny tego typu, chociaż logika tak nakazuje to po walce z Kovaliowem mam wątpliwości co do stawiania przeciwko Canelo z kimkolwiek
 Autor komentarza: ChudyByk
Data: 09-11-2021 05:03:05 
Troche sie smieszne to robi ... Pchanie Canelo na coraz wuzsze walki bo bije każdego ... Mojsweter czy Pacman tez powinni isc do Ciezkiej ... Kliczko i inni czekali n te wypłaty jak nic...

No dajmy żyć Ludzie.

Nie zapominajcie że Canelo ma 173 cm wzrostu!! To niespełna 5 cm więcej niż Kamil Łaszczyk. ... Czyli Szczurek powinien bic się z Doablo, Szpilką, Gołowkinem i tymi podobnymi pewnie ... A i tak by powiedzieli ze nic nie zrobił.

Nie jestem psycho fanem Cynamona. Zawsze kibicowałem przeciw niemu, i na zly humor ogladam jego walke z MójSweterem😉 ale no nie popadajmy w skrajności.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 06:13:32 
Świetny pomysł - pewnie tym razem rudy by łokciami punktował chlubę łotewskiej policji.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 06:20:34 
ChudyByk
"Roy Jones Jr zaczynał w wadze średniej (Canelo w półśredniej - przyp.red.) i zdobył mistrzostwo świata wagi ciężkiej" - to ci wystarczy?
"Nie zapominajcie że Canelo ma 173 cm wzrostu!!" widziałeś Mikea Tysona przy Canelo? Jeśli nawet Mike trochę przyklapnął na starość ze wzrostem to nie wiele był wyższy od Canelo a siał strach w ciężkiej (na oficjalne centymetry nie zawsze warto patrzeć). Także nie rozczulaj się tak nad biednym Canelo, bo jak mają być nad nim zachwyty to niech będą też wyzwania w których wcale nie będzie pionierem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 06:50:13 
"Troche sie smieszne to robi ... Pchanie Canelo na coraz wuzsze walki bo bije każdego"

Wielu by chciało zobaczyć Canelo przegrywającego - taki już urok bycia najlepszym, a jaki sposób na pokonanie Canelo? Danie mu takiego rywala żeby umiejętności nie miały większego znaczenia bo rozmiar zabiłby taki pojedynek a i to może nie wystarczyć, bo Canelo już pokazał, że radzi sobie z większymi zawodnikami.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 09-11-2021 07:13:21 
Roy to kosmita. Oczywiście na niego też przyszła pora, ale mówimy o prime.

Canelo ma kosmiczne pieniądze i być może wszystko to kwestia kontraktu z przeciwnikiem…
Być może jest w nim zapis, że jak przewróci/ znokautuje Canelo to nu odszkodowanie zapłaci.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 09-11-2021 13:16:53 
Limity wagowe są tak ułożone, że przeskoki między kolejnymi kategoriami są nie wielkie. Średnia - super średnia - półciężka to przeskoki po około 3 kg. Natomiast między półciężką a jr ciężką jest już 11 kg - to olbrzymi przeskok i moim zdaniem taki Canelo nie ma czego szukać w starciach z czołówką jr ciężkiej. I nie chodzi o sam wzrost, ale też o naturalne warunki. Są goście w średniej mający po 190 cm wzrostu, a był też Mike Tyson mający 178 cm, ale będący naturalnym ciężkim i bez "robienia wagi" ważący około 95 kg będąc nastolatkiem. Jeśli Canelo waży 76 kg to jak miałby nagle przybrać 14 kg do wagi jr ciężkiej? Straciłby swoje atuty, jak szybkość, wytrzymałość, a wtedy mający 20cm przewagi zasięgu naturalni jr ciężcy punktowaliby go prostym.
Najpierw niech Canelo spróbuje podbić półciężką - 3 walki, jeden rok i ma wszystkie pasy. Moim zdaniem ma duże szanse na to, ale jeśli miałbym stawiać u buka to w jr ciężkiej nie ma czego szukać i pierwszy czołowy jr ciężki ciężko się przejdzie po Canelo.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 13:26:10 
Polakos
"żeby umiejętności nie miały większego znaczenia bo rozmiar zabiłby taki pojedynek" masz na myśli zrobienie z Briedisa anorektyka w typie Hannawalda w jakimś umownym limicie bliskim półciężkiej w walce o tytuł w cruiserweight :) ? No jakby nie patrzeć mieściliby się w szerokim 11 kilogramowym przedziale tego limitu a potem rudy mógłby być chwalony za kolejny pas i brutalny nokaut na wycieńczonym Łotyszu. Tego ostatniego mi nie szkoda przy takim scenariuszu ale rzeczywiście "rozmiar zabiłby taki pojedynek" a może wcześniej zabił Mairisa :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 13:31:26 
Kaczor
jakoś Usyk nie ma problemu z przewagą wagową przeciwników , górujących, wzrostem, zarostem i czym tam jeszcze chcesz - np że walczą na swoim terytorium. Chce walki z Furym i zapewne nic mu w tym aspekcie nie narzuci (chociaż ma większość pasów) ale jakoś nikt tego tak nie docenia jak u rudego.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 13:36:16 
ba jeszcze pół bokserskiego świata chce pomóc AJowi aby tylko zaszkodzić Usykowi :) - ten to ma pod górkę za dużo mniejszy szmalec niż rudy :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 13:39:49 
" ale jakoś nikt tego tak nie docenia jak u rudego."

U Usyka w zasadzie tylko Joshua, Canelo już ma co najmniej kilka takich prestiżowych zwycięstw z zawodnikami większymi lub sporo większymi.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 13:46:10 
Polakos
z taką różnicą ? I to różnicą po przybraniu na wadze ? Z zawodnikiem dobrze przygotowanym? Zawodnikiem który walczy u siebie? Przecież Usyk mimo, że przybrał na wadze i tak był o wiele mniejszy. To jest prawdziwy przeskok - jak już mamy używać tego sformułowania. A tutaj - w przypadku Canelo się dopiero dywaguje o walce z gościem, którego zapewne ususzyliby jak rodzynkę w umownym limicie. Usyka za umowny limit wszyscy by wyśmiali.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 14:07:56 
No okej, ale to dalej nie zmienia faktu, że mówimy o jednym nazwisku. Niech pod tym względem Usyk dorówna Canelo pod względem ilości a będziemy mogli porównywać jakość i inne historie.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 14:09:58 
Chociaż wcale nie uważam przeskok do chociażby do Kowaliowa za mniej spektakularny.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 14:10:45 
Poza tym Usyk przybierając na wadze faktycznie ryzykował utratę swojego koronnego uatut - pracy nóg, Canelo natomiast nigdy motylem nie był.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 14:13:36 
Polakos
"Niech pod tym względem Usyk dorówna Canelo pod względem ilości" Ilości powiadasz?
A może szybkości? Kto zdobywał pasy po tak małej ilości walk na zawodowstwie? A może pomówimy o ilości w kontekście osiągnięć na amatorce? Widzisz tak zawsze można schodzić na płaszczyzny, które akurat nam pasują :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 14:24:14 
No ja się trzymam cały czas tematu przewodniego czyli walk z zawodnikami większymi - nie wiem czemu wyjeżdżasz z jakąś amatorką.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 14:27:00 
"Chociaż wcale nie uważam przeskok do chociażby do Kowaliowa za mniej spektakularny" to można się pokusić o matematyczne rozstrzygnięcie tego tematu. Na zasadzie proporcji. Na przykład ile procentowo musiał przybrać na wadze i ile był i tak mniejszy wagowo i wzrostowo (od swojego przeciwnika) kolejno Usyk i Canelo. Porównując ich walki kolejno z AJem i Kowaliowem. Matematyka jest obiektywna. Czyli przykładowo Usyk ważący 98 kg w wadze ciężkiej przybrał (w stosunku do criuserweight) 7,3 kg. Czyli do poprzedniej wagi startowej 90,7 kg/7,3kg daje 12,42% przyrostu wagi, która to obarcza negatywnie jego atut - pracę nóg a i tak Usyk jest w ringu tym mniejszym o następne 10 kg czyli następne 9,07 % jego wagi startowej z rodzimego limitu. Teraz podlicz tak Canelo :) Wyjdą ci takie wskaźniki? Matematyka jest obiektywna.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 14:34:40 
"No ja się trzymam cały czas tematu przewodniego czyli walk z zawodnikami większymi - nie wiem czemu wyjeżdżasz z jakąś amatorką" no to odpuszczę też Usykowi i powołuję się na pozostałych Cruiserów przechodzących do wagi ciężkiej i wychodzi, że Canelo pionierem nie jest.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 14:49:13 
Polakos
"kontrparafraza" :) twoich słów : "No ja się trzymam cały czas tematu przewodniego czyli walk z zawodnikami większymi - nie wiem czemu wyjeżdżasz z ILOŚCIĄ NAZWISK" :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 14:59:32 
"Czyli do poprzedniej wagi startowej 90,7 kg/7,3kg daje 12,42% przyrostu wagi" - Na pewno dobrze to liczysz?

"nie wiem czemu wyjeżdżasz z ILOŚCIĄ NAZWISK" :)" - Cały czas się trzymam tematu.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 15:05:48 
Polakos
no zapis matematyczny był niepoprawny - powinno się zamienić miejscami licznik z mianownikiem (i pomnożyć wynik przez sto ale to nie podstawówka aby tak się rozpisywać) ale biorąc te przykładowe parametry wagowe na pewno dobrze liczę :) Celowo biorę tylko wagę, bo to ona a nie wzrost jest limitowana w sportach walki a centymetry jak zapewne wiesz często są przekłamane i nie są tak transparentne - nie ma ceremonii mierzenia :) chyba, że fujarek w szatni u szpikuli.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 15:09:30 
no i ty pierwszy wyjechałeś ilością nazwisk a dopiero ja - w reakcji z amatorka jako przykład, ze tak łatwo w dyskusji zmieniać płaszczyzny w zależności od wygody.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 15:10:39 
90,7 kg --- 100 %
7,3 kg --- x

100 x 7,3 kg / 90,7 ---- około 8%

Zaznaczam, że już kilka lat po szkole i mogę się mylić.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 09-11-2021 15:54:04 
Polakos
masz rację - błąd rachunkowy
- 90,7 kg to 100% - to prawda
- chodzi literalnie: o przyrost procentowy wagi w stosunku do wagi wyjściowej - w przypadku Usyka - jego "rodzimej" wagi 200 funtów - 90,7 kg (może nieopatrznie użyłem określenia startowej - taka by była w dniu walki ale wiadomo o co chodzi)
- tak więc: jeśli waży 98 kg to 98 kg - 90,7 kg = 7,3 kg - to jest przyrost wagi
- przyrost wagi/wagę wyjściową x 100 masz procentowy przyrost wagi 8 %
metoda liczenia ta sama co u ciebie tylko szybko na kalkulatorze (kątem oka) i wkradł się błąd - to nie było celowe zawyżenie :). Co nie zmienia faktu, że to prawie 1/10 wagi wyjściowej a jeszcze i tak, taki cruiser jest mniejszy o 7 - 15 kg a nawet i więcej od swoich przeciwników w ciężkiej. To daje ogląd sytuacji jakim kozakiem był Chris Byrd (może waciany ale jednak kozak) który zadomowił się wbrew przeciwnościom genowym w wadze ciężkiej i walczył z wielkoludami. Dlatego może bardziej miarodajnym i uczciwym byłoby obranie za wskaźnik: stosunku % wagi w dniu walki Usyka w ciężkiej do wagi jego przyszłych przeciwników w wadze ciężkiej. No i niestety tutaj Canelo też wypada blado bo tutaj jego większego przeciwnika ograniczają limity i nawet pomijając pomysł na limity w dniu walki to i tak nie ma takich dysproporcji a ci więksi uzyskują przewagę po nawodnieniu przed walką - tego nie ma w ciężkiej. Ciężcy przeciwnicy Usyka mają komfort robienia wagi bez limitu jak im pasuje, optymalnie i na spokojnie wychodzą pod tym względem w dniu walki do ringu. Ja naprawdę doceniam rudzielca, jego klasę sportową ale nie rozumiem tego zachwytu przy tematach związanych z walkami mniejszych (nawet wybitnych zawodników) z większymi zawodnikami w limitach tak ciasnych jak te poniżej cruiserweight. A jednocześnie nie docenia się należycie np kruszynę Cunninghama posyłającego olbrzyma Furyego na deski, nie dostrzega się tej widocznej chwilę później dysproporcji w wadze i wzroście gdy faulujący Fury przypiera Cunna do lin i tam go kończy ciosami i swoją masą. I mimo to w ciężkiej umowny limit byłby wyśmiany i nabijamy się z mostkowiaków z WBC. Choć wiadomo, ze tu akurat chodzi tylko i wyłącznie o kasę z kolejnych dodatkowych pasów. Pewnie mimo, jak zwykle niezbyt szlachetnych motywów Stulejmana z czasem wyniknie z tego coś dobrego - wbrew jego woli :) tak przypadkiem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 16:18:59 
No to dla porównania "procentowy przeskok" Canelo to około 9,5% do Kowaliowa (tak bardziej w ramach ciekawostki). Bardziej doceniam argumenty niż wyliczenia matematyczne, natomiast uważam, że wyskoczenie do Kowaliowa z wagi średniej to podobnego kalibru dokonanie (może nawet większe?) jak Usyka do Joshuy. Było nie było Usyk to duży junior ciężki, boksujący w niej od początku kariery. Canelo jeszcze w 2016 roku robił limit 154.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-11-2021 16:21:22 
"ale nie rozumiem tego zachwytu przy tematach związanych z walkami mniejszych (nawet wybitnych zawodników) z większymi zawodnikami w limitach tak ciasnych jak te poniżej cruiserweight."

Myślę, że gdyby Kell Brook był naturalnym średnim to ze swoimi umiejętnościami dałby równą walkę Gołowkinowi, a tak został wysłany na pożarcie.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 10-11-2021 07:10:34 
Te 9,5 % przy Canelo vs Kowaliow sam wyliczyłeś ja nie nawet nie sprawdzając przyjmuję mimo wątpliwości do wiadomości - niech tak będzie. Tylko, ze nadal pomijasz różnicę w dniu walki i jak mamy trzymac się tematu ona jest najbardziej istotna. Poza tym ta różnica np w przypadku AJa jest na całkowitym komforcie on nie musiał jak Kowaliow dotrzymywać zapisów kontraktowych, ze np w dniu walki nie przekroczy 185 funtów (pod kara pieniężną),np dwa ważenia. W ciężkiej wazenie jest tylko informacją a nie przyczyną kar finansowych czy niedopuszczenia do walki, bądź pozbawienia walki statusu walki o pas. Taki AJ, Fury czy nawet chudszy Łajlder swoją wagę mogą kreować dowolnie - wręcz taktycznie. Kowaliow takiego komfortu nie miał. Tak więc dokonanie Usyka jest większe.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 10-11-2021 07:42:12 
185 funtów czyli 10 funtów powyżej limitu kategorii półciężkiej. Tyle ważył też Kowaliow przed pierwszym E.Alvarazem na antenie HBO w dniu walki, a ponoć do rewanżu (luty 2019) przystępował jak sam twierdzi ważąc jeszcze mniej, więc to troszkę szukanie argumentu na siłę.

" Taki AJ, Fury czy nawet chudszy Łajlder swoją wagę mogą kreować dowolnie - wręcz taktycznie."

Ten sam komfort ma Olek Usyk.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 10-11-2021 11:52:52 
I ten sam komfort jako mniejszy miał Canelo
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 10-11-2021 12:11:49 
"a ponoć do rewanżu (luty 2019) przystępował jak sam twierdzi ważąc jeszcze mniej, więc to troszkę szukanie argumentu na siłę" bo był dobrze przygotowany na Eleidera - dziwisz się a tutaj w walce z Canelo był nieco ponad dwa tygodnie po ciężkiej walce z Yarde. Nic tym nie udowodniłeś. Limity zawsze zabierają komfort tym którzy muszą je przestrzegać, ci mniejsi z reguły nie muszą i wchodzą na luzie (Canelo, Usyk) ale w ciężkiej ci więksi również wchodzą na luzie bo nie mają limitów, i są dużo więksi bez bania się o nawodnienie albo kary umowne - proste.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 10-11-2021 12:48:08 
Gwoli prawdy - wyjątkami w niższych wagach - kiedy większy ma komfort z wagą jet wtedy kiedy mniejszy przychodzi do jego wyższej kategorii na jego zasadach- w limicie kategorii, jego limicie albo przeskakując o dwie wagi jak skorzystali Gienia i Łoma. Perfidnym wyjątkiem był mójsweter który postanowił zapłacić karę umowną i i tak wyjść na luzie w komfortowej wadze do Marqueza - zawsze powtarzam, że mina Meksykanina była wtedy na ważeniu wymowna - prawdziwe zaskoczenie, no i później w ringu miało to swoje odzwierciedlenie. Takich pokręconych historii w ciężkiej nie znajdziesz. Prędzej znajdziesz powyższego Haye walczącego zdużo większym ogrem Wałujewem, czy też Holyego - oni ruskowi nie stawiali jakiś limitów - po prostu czysta fantazja i walka ze smokiem. Usyk jak wyjdzie do Furyego to tak jakby Canelo zawalczył z tym Briedesem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 10-11-2021 14:49:21 
No dlatego uważam, że skoro kilka miesięcy wcześniej był poniżej 185 funtów i był w stanie przeboksować pełen dystans i wygrać w bardzo dobrym stylu to nie wierzę, że kilka miesięcy później zabił go limit 185 w dniu walki. Canelo ostatnio boksował 3 walki z przerwami wynoszącymi 2 miesiące z groszem, Ruiz wyskoczył do Joshuy 40 dni po swojej walce. Nie rozpatrywałbym tej 2-miesięcznej przerwy Kowaliowa tylko w kategoriach minusu, cały czas pozostawał w treningu, przyzwyczailiśmy się, że bokserzy boksują 2 razy w roku, ostatnio nawet często raz w roku.

"Usyk jak wyjdzie do Furyego to tak jakby Canelo zawalczył z tym Briedesem."

No to według tych wyliczeń które podałeś wcześniej to od super średniej do Breidisa już by Canelo miał prawie 20%.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 10-11-2021 15:55:18 
Zobaczymy do jakiego Furyego (o ile) wyjdzie Usyk. Fury może zachce wyjść nawet w stanie błogosławionym aby tylko być ciężarnym trollem górskim wieszającym się na Ukraińcu wykorzystując do tego dużą przewagę wzostu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.