MATYJA WALCZYŁ DOBRZE, ALE RICHARDS WYKORZYSTAŁ CHWILĘ NIEUWAGI

Marek Matyja (20-3-2, 9 KO) radził sobie bardzo dobrze przez pięć rund z faworytem, jednak moment nieuwagi kosztował go porażkę z Craigem Richardsem (17-2-1, 10 KO).

Anglik rozpoczął długim lewym, wykorzystując świetne warunki fizyczne. Od drugiej rundy Marek zaczynał jednak akcje od prawego na dół, przechodząc potem do półdystansu. W końcówce drugiego starcia trafił mocnym lewym sierpowym. W trzecim dwa razy trafił prawym krzyżowym i na widowni zapanowała cisza.

Richards zrozumiał, że musi podkręcić tempo. Był aktywniejszy, ale Matyja starał się cały czas spychać go na liny. - On już ciężko oddycha, ale jeśli pozwolisz mu boksować jak teraz, to oddamy mu walkę i on ją wygra - mówił po piątej rundzie w narożniku Piotr Wilczewski. Komentujący walkę Tony Bellew miał na swojej karcie w tym momencie minimalne prowadzenie pięściarza z Oleśnicy - 48:47.

Koniec nastąpił w szóstej rundzie. W połowie niedawny pretendent do tytułu mistrza świata skontrował atak Marka świetnym prawym podbródkowym i ruszył na "podłączonego" Matyję. Po kilkudziesięciu sekundach i lewym sierpowym do akcji wkroczył sędzia przerywając pojedynek. Zabrakło dwudziestu sekund do przerwy. Matyja protestował, ale bywały gorsze zatrzymania na brytyjskich ringach.

- Spodziewałem się trudnej walki i taka była - powiedział po ogłoszeniu werdyktu Richards.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sekundant
Data: 30-10-2021 22:04:53 
Podpalił się albo zmęczenie, bo do tej nieszczęsnej 6tej rundy nieźle mu szło. Mógł pójść na strategiczne kolanko po tym podbródkowym, zyskałby 8 sekund, a tak przyjął kolejne 3 czy 4 ciosy i to pozwoliło przerwać po angielsku. Szkoda, bo zwycięstwo nie było niemożliwe dzisiaj.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2021 22:11:58 
Nie ma co ukrywac że Marek pływał, ale przeciez całą walkę radził sobie świetnie, a po tym podłączeniu nie znalazł się nawet na deskach. Dla mnie za szybko..
 Autor komentarza: leon84
Data: 30-10-2021 22:16:33 
Dokładnie.Zabrakło zimnej głowy.Mógł przykleknąć,żeby mieć czas na dojście do siebie,a tak zbierał kolejne bomby i ciężko mieć pretensje do sędziego,że przerwał walkę.Trzeba przyznać,że do momentu przerwania walki boksował całkiem dobrze.
 Autor komentarza: kame69sennin
Data: 30-10-2021 22:19:46 
QURWA SĘDZIA CO SĘDZIA TO...OBYCZAJ! ODAJĄCEGO CIOSY(NO OK PRÓBUJĄCEGO ODDAWAĆ)PRZYTOMNEGO MARKA ZASTOPOWAŁ I PRZERWAŁ WALKĘ A W KOLEJNEJ NA PÓŁ TOMNEGO PRZECIWNIKA FISHERA DOPUŚCIŁ PO TRZECICH DECHACH LEDWO KUMAJĄCEGO CO JEST SI NA DOBICIE ...HMMM CZASAMI DECYZJE RINGOWYCH SĄ SKRAJNIE RÓŻNE W PODOBNYCH SYTUACJACH RINGOWYCH...CZY MI SIĘ TYLKO TAK ZDAJE?
POZDRO NORMALNI!
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:24:02 
To jest właśnie Anglia, jedno wielki wielkie gówno. Dobrze że HW na ten moment to Stany Zjednoczone.
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:25:51 
Fury deklarował chcec pozostania w Stanach. Joshua się skończył i mamy spokój.
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:26:11 
*chęć
 Autor komentarza: btfh
Data: 30-10-2021 22:26:26 
Z jednej strony, jak w Anglii przerywają chyba każdy wie, co za tym idzie Matyja mógł to lepiej rozegrać, przyklęknąć, odczekać. Z drugiej, po tym ciosie mocno pływał i przyjął co najmniej dziesięć czyściochów bez próby odpowiedzi. Realnie rzecz biorąc, szansa na to aby to przetrwał i dokończył walkę była znikoma.
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:26:34 
To wypierdalaj
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:26:53 
4 razy nie będę powtarzał
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 30-10-2021 22:30:35 
Jak zwykle ta sama gadka: "Polak walczył dzielnie, ale przegrał" Ja pierdolę ludzie zrozumcie że, tak zwany polski boks to gówno i kilometr mułu. To było do przewidzenia. Rzygać się chcę i kropka.
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 22:33:57 
Jak można tak przerwać walkę. Ci angole to jakieś pierdoły.
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 30-10-2021 22:40:03 
Dobrze, że przerwał walkę. Matyja wogóle nie zadawał ciosów, a ten murzyn go ciągle obijał. Przestańcie już kurwa zganiać na angielskie sędziowanie , bo to żałosne już jest. Sedzia go uratował przed ciężkim nokautem i tyle. Komentujecie pod wpływem wielkich emocji, a to jest bardzo złudne.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2021 22:45:59 
Wesley94

Zgodziłbym się z Tobą, gdyby Matyja przegrywał walkę runda za rundą. Ale tak nie było. Nie było też nokdaunu, co też by usprawiedliwiło zachowanie sędziego. Matyja wciąż stał, podłączony i owszem, ale stał a runda się kończyła.
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-10-2021 23:35:56 
MLJ

Dokładnie
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 30-10-2021 23:55:42 
Ja się zgadzam z tym co Richards potem mówił. Zdrowie najważniejsze. 100 razy przejdzie, 101 raz będzie warzywo. I też myślałem, że Matyja jednak spoccznie na kolanko, odsapnie i wróci do walki. To żaden wstyd, mam w pamięci jak Włodarczyk tak zrobił z Czzchkijewem i potem go opykał i tu mogło być podobnie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.