BRADLEY: JOSHUA MUSI ODNALEŹĆ SWÓJ INSTYNKT ZABÓJCY

Były mistrz świata dwóch kategorii, obecnie pracujący jako ekspert telewizyjny Tim Bradley twierdzi, że były mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony Joshua (24-2, 22 KO) musi odnaleźć dawny instynkt zabójcy, by pokonać w planowanym wstępnie na wiosnę rewanżu swojego wrześniowego pogromcę, obecnego czempiona Aleksandra Usyka (19-0, 13 KO).

TOURNEE JOSHUY PO AMERYCE W POSZUKIWANIU NOWEGO TRENERA? >>>

- Myślę, że Tyson Fury (mistrz WBC - przyp.red.) może być za duży dla Usyka. Obaj są bardzo dobrzy technicznie, Tyson Fury umie walczyć z kontry i wywierać pressing. Myślę, że pierwsza połowa walki będzie ciekawa, a w drugiej połowie Fury znajdzie sposób, by dobrać się do Usyka. Ukrainiec jest małym "ciężkim" i trzeba go przycisnąć, by z nim wygrać - powiedział Bradley.

- Mentalność Anthony'ego Joshuy jest zupełnie inna niż mentalność Fury'ego. Joshua godzi się z porażką, nie ma z nią problemu. Godzi się zbyt łatwo. Ciężko się trenuje, gdy ma się cały świat u stóp. Trudno się skoncentrować. Sukces osłabia psychikę. Pierwsza, przegrana przez nokaut walka z Andym Ruizem Juniorem zrujnowała pewność siebie Joshuy. On boi się dostać w głowę, więc nie zadaje ciosów. Musi walczyć jak olbrzym, musi zadać sobie pytanie: gdzie podział się mój instynkt zabójcy, gdzie jest gość, który walczył z Władimirem Kliczką (w 2017 roku Joshua pokonał Kliczkę przez czasem - przyp.red.)? Ten gość pokonałby Usyka - dodał człowiek o pseudonimie "Pustynna Burza".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 20:21:55 
Ten sam po którego stosowaniu dostał wpierdol od Ruiza w 1 walce?
 Autor komentarza: slovik
Data: 18-10-2021 20:35:36 
Bradley to był niezły walczak. Jego walka z Ruslanem Provodnikovem to był istny thriller.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2021 21:11:07 
O ile jestem w stanie się zgodzić, że pod względem mentalnym Joshua z walki z Kliczko miałby duże szanse wygrać z Usykiem, o tyle, jeśli chodzi o aspekt fizyczny, to tamten Joshua miałby jeszcze bardziej przejebane, niż miał ostatnio. Gdyby Usyk przetrwał tą szarże AJ'a z 5 rudny z pojedynku z Władziem, to miałby go później tak umęczonego i ciężko sapiącego, że nawet on ze swoją siłą ciosu, z łatwością by go znokautował. Przecież tam Joshua chyba ważył 114 kg XD.

Tak nawiasem pisząc, to uwielbiam tamtą rundę. Joshua był tam jeszcze wariatem.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-10-2021 21:18:07 
@trashtalk
znakomite spostrzezenie, AJ kiedy walczyl kurewsko agresywnie i wygladal jak bestia (dalej wyglada tylko t roche ociosana) raczej na pewno by sie spompowal, takze gdyby tam nie zadzialal plan A to nie byloby szans na wprowadzenie B bo po prostu zostalby znokautowany. Chociaz jak widac ten mniejszy i ostrozniejszy AJ tez nie wprowadza zadnych korekt podczas pojedynku wiec ciezko powiedziec co jest lepsze - dostac KO ale spróbowac (chyba raczej tak) czy wierzyc w .. wlasnie co? .. oddajac runda po rundzie.

A co do samego Bradleya to ja lubliem ogladac tego zawodnika, chociaz nigdy nie rozumialem po co wielokrotnie wdawal sie w bójki, gdzie szybkosciowo i technicznie byl bardzo dobry. Wojna z Provo (jak wspomnial powyzej slovik) to z taktycznego punktu widzenia bylo nie male ryzyko, mimo wszystko swietny slugfest - w angli ta walke by na bank przerwali bo tam Desert Storm chwilami byl zraniony jak świnia po siekierze
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2021 21:18:39 
Ktoś musi pomóc AJ-owi odnaleźć "złoty środek" i to jest fakt. Muszą znaleźć równowagę pomiędzy tym co prezentował w przeszłości a między tym co prezentuje po porażce z Ruizem. Oczywiście o ile to możliwe bo odbudowanie podburzonej pewności siebie w boksie to naprawdę bardzo trudna sprawa.

No i trzeba powiedzieć sobie jasno że walka z Usykiem to ekstremalnie niesprzyjającego warunki do "przeprowadzania testów" bo facet jest po prostu bokserskim geniuszem i absolutnie nie ma pewności że dużo bardziej agresywny AJ by Usyka przełamał i walkę wygrał.

To że Joshua miał/ma niesamowite możliwości ofensywne wie każdy normalny inteligentny kibic tego sportu- tego nie da się podważyć po tym czego facet już dokonał. Pytanie czy da się jeszcze ten pazur przywrócić?

Wbrew pozorom Joshua nie był w walce z Usykiem "beznadziejny". On sporo trafił (twarz Usyka o tym dobitnie świadczy), zmusił Oleksandra przynajmniej raz do "pobiegania po ringu" w celu "rozchodzenia" ciosu który przyjął na górę. Był bardzo szybki (to że na tle Usyka wyglądał na wolniejszego nic tu nie zmienia) + miał bardzo dobrą wydolność.
Zawiódł kompletny brak planu "B" no i bardzo niepokoi to że nie próbował sam z siebie improwizować. Narożnik i głupie rady swoją drogą, obóz przygotowawczy nastawiony na "wyboksowanie geniusza" obozem ale facet powinien się wyrwać ze schematu który nie działał a nie był w stanie.

Trzymam kciuki za AJ-a żeby jeszcze namieszał w Hw. To nie był mistrz z przypadku. To nadal ścisły top i o ile się pozbiera z każdym szanse ma natomiast...

Wiem że to mało prawdopodobne ale ja bym chyba odpuścił rewanż z Ukraińcem. Jakiś pretekst by się znalazł. Sprzedałbym ten temat Fury'emu. Niech on pokaże jak to się robi i się martwi jak ugryźć tego geniusza. Sądzę że miałby duży problem w formie z ostatniej walki.

A AJ-a powinni "przegrupować" i odbudować 2 jakimiś mniej wymagającymi walkami. Tak żeby spełnić mógł jakieś założenia taktyczne polegające na włączeniu w swój boks z zza lewego znacznie więcej agresji i tej ringowej presji na przeciwnika z których słynął.
Myślę że Takam byłby idealnym kandydatem na pierwszą walkę "próbę". Facet miałby go znokautować w sposób przekonywujący.
Później taki Joyce- tu AJ musiałby wykazać się chartem ducha bo Joyce pewnie swoje by potrafił przyjąć i żeby się nie spompować i nie spanikować w żadnym momencie i można wtedy z mentalnie odbudowanym AJ-em atakować zunifikowanego mistrza.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-10-2021 21:21:27 
*hartem ducha oczywiście :P

Charta to może sobie kupić ;D
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 21:43:31 
Z Usykiem Joshua szanse ma, ale musieliby trochę "brzydko" pokombinować...

Walka rewanżowa za dużą kasę, którą to kasą kupiliby sobie malutki ring, taki jak z Chisorą - do tego "swoi" sędziowie - i Joshua miałby wtedy naprawdę realne szanse to wygrać.

Dwa warunki:
1. Malutki ring
2. Sprzyjający sędziowie

I choć niezbyt byłoby to fair, sprawiedliwe czy moralne...to przy takim układzie Joshua miałby realne szanse. Wtedy powinien zaboksować agresywniej, ale nie na całego - i przy odpowiedniej punktacji i taktyce - miałby szanse.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2021 22:04:50 
Na pewno, to o czym piszesz Rafciu, by AJ'owi nie zaszkodziło.

Z drugiej strony mam trochę mętlik z Joshua, bo ja już sam nie wiem, jak dobrze/źle jest z jego odpornością. Było widać, że ciosy Usyka robią na nim wrażenie i blokują go psychicznie. W takim wypadku, ciekawe, czy ten mały ring nie byłby czasem dla niego zabójczy. Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle z nim.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 22:19:48 
" Autor komentarza: trashtalkData: 18-10-2021 22:04:50
Na pewno, to o czym piszesz Rafciu, by AJ'owi nie zaszkodziło.

Z drugiej strony mam trochę mętlik z Joshua, bo ja już sam nie wiem, jak dobrze/źle jest z jego odpornością. Było widać, że ciosy Usyka robią na nim wrażenie i blokują go psychicznie. W takim wypadku, ciekawe, czy ten mały ring nie byłby czasem dla niego zabójczy."

Laiku, gdy dokładniej przyjrzysz się tej walce zobaczysz, że choć Usyk mało przyjął - to jak już przyjmował - te ciosy Joshuy to były prawdziwe rakiety.
Widać było, że to są takie bomby, że nie byłoby co zbierać jakby kilka razy tym Usyka trafił.
I choć mało Usyk przyjął, to i tak krwawił - to efekt tych bomb które są bardzo mocne.

Na małym ringu Joshua mógłby po prostu pójść bardziej na ryzyko i nawalać ile fabryka dała i próbować złamać Ukraińca - miałby duże szanse, wierz mi. Kilka razy Usyk te ciosy musiał rozchodzić jak pisał @SpamDog, kilka razy to były takie sieki, że naprawdę było widać, że Usyk balansuje na linie.

Mały ring i swoi sędziowie plus odpowiednia taktyka, czyli boksowanie, metodyczne spychanie Usyka na liny (a tam ciągle by się Usyk z linami zderzał) i bicie po dołach dla zarysowania przewagi optycznej, a gdzieś w połowie walki kilka większych szturmów. Takim boksem i naciąganym werdyktem Joshua mógłby tę walkę wygrać.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 22:24:26 
I... jeśli ktoś by mnie pytał;

Uważam, że w takim kierunku powinni pójść. Hearn powinien wyjąć więcej kasy, kasę zaporową, kupić swoich sędziów i jak najmniejszy ring - będzie go to sporo kosztowało, ale to jest możliwe, musiałby po prostu "przekonać" odpowiednich ludzi ogromną gotówką.

Jakbym ja był na miejscu Hearna to na pewno teraz bym ten rewanż brał - druga porażka na punkty tak naprawdę nic w wizerunku Joshuy już nie zepsuje, a szanse są, jeśli zrobić jak mówię.
A oddanie tej walki spowoduje, że Joshua może czekać nawet dobre kilka lat na Usyka czy innego czołowego ciężkiego.
Joshua ma czas, ma z 8 miesięcy - powinien spokojnie trenować, zmienić trenera.
Hearn powinien go zapewnić, że ring będzie malutki, a Joshua powinien trenować pod malutki ring i analizować walkę z Usykiem pod takim kątem. I wtedy - ma realne szanse. Tak bym zrobił ja na miejscu Hearna.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2021 22:37:20 
Histeryku, komu, jak komu, ale mi, to nie musisz uświadamiać co AJ mógłby zrobić z Usykiem w małym ringu.

Ja tylko piszę o moich wątpliwościach, dotyczących odporności Joshua. Być może tragizuję, ale po prostu mam wrażenie, że to naprawdę jest problem. W pierwszej walce Usyk kilka razy naruszył AJ'a. W małym ringu również może to zrobić, a pamiętaj, że wtedy Ukrainiec będzie walczył z innym nastawieniem. W dużym ringu Ukrainiec nie musiał naciskać, nawet kiedy widział, ze Joshua jest podłączony, to zachowywał zimną głowę i trzymał się planu. W małym ringu on może nie mieć wyboru i jak podłączy AJ'a, to może go skończyć.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 19-10-2021 10:19:11 
Joshua rewanżu na 99% nie wygra, ale to nic. Dla nas fanów boksu wystarczy jak zawalczy z Furym czy Wilderem, najlepiej po 2 razy i może kończyć karierę. Za parę lat przyjdzie nowa gwardia w postaci Hrgovic, Yoka i jeszcze paru przez ten czas wypłynie. Olać pasy, będą to będą, a jak nie to nic się nie stanie.
 Autor komentarza: Uznam
Data: 19-10-2021 10:21:19 
Oczywiście trzeba też wspomnieć o Jaredzie Andersonie, który już teraz wyczyściłby wszystkich swoich rodaków.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 19-10-2021 10:49:24 
w drugiej walce Usyk wejdzie ostrzej w Joshuę i na tym się skończy jego pajacowanie
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-10-2021 11:03:13 
Usyk mądrzejszy o pierwszą walkę i biorąc pod uwagę jego bystrość ringową, raczej postawi kropkę nad i, choć chciałbym się mylić to jednak jestem realistą i wydaje mi się, że to się skończy w przeciągu 7 rund na korzyść Ukraińca. Joshua wie, że tylko furiacki atak daje mu szanse, ale jak się nie powiedzie, to sam polegnie przed czasem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.