JOYCE NAJLEPSZY ZDANIEM FURY'EGO - CZY ZDOŁA POBIĆ USYKA?

Joe Joyce (13-0, 12 KO) jest z pewnością najwolniejszy z czołówki wagi ciężkiej, ma jednak inne spore atuty. Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) wierzy, że w tej chwili to jego najgroźniejszy konkurent.

Wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej z Rio wygrywając z Danielem Dubois i Carlosem Takamem nabył status pretendenta z ramienia federacji WBO. Trochę jednak poczeka, bo przecież Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) walczył dopiero co z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) jako rywal narzucany przez WBO. Nie wiadomo ile Joyce będzie musiał czekać, natomiast walkę o tytuł ma już tak naprawdę zaklepaną.

Kiedyś Joyce przegrał już z Usykiem, w rozgrywkach WSB, ale był wtedy bardzo "zielony" i dziś prawdopodobnie poradziłby sobie trochę lepiej ze świetnym Ukraińcem. Choć zdaniem wielu nawet by nie podszedł do nowego championa IBF/WBA/WBO, bo byłby... zbyt wolny.

Nowy mistrz póki co ma na głowie obowiązkowy rewanż ze starym mistrzem na wiosnę. Druga walka Usyka z Joshuą wstępnie planowana jest na przełom marca i kwietnia. Potem lepszy z tej dwójki prawdopodobniej wyjdzie do pełnej unifikacji z Furym.

- Czy Joe może pokonać Usyka? Oczywiście! - mówi z pełnym przekonaniem Frank Warren, promotor Joyce'a i Fury'ego. - Rozmawiałem o Josephie z Tysonem i on sam twierdzi, że Joyce jest najlepszy z tej całej reszty. Jest silny, ma duże serce do walki i zawsze idzie do przodu. Każdy z czołówki będzie miał z nim problem w ringu. To twardy gość, który sporo potrafi, a i mocno może przyłożyć. Przegrał w 2013 roku z Usykiem, lecz dziś ich pojedynek mógłby wyglądać zupełnie inaczej. To byłoby świetne zestawienie. Z pewnością mógłby Usyka zranić, wszak jest dużo większy i silniejszy. Ta walka wyglądałaby inaczej niż ostatni występ Usyka i ten mały nie wypunktowałby przednią ręką tego dużego. Joyce rozpuściłby ręce i na pewno by się nie cofnął - powiedział Warren.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-10-2021 11:13:25 
Joyce jest za wolny dla kogoś takiego jak Usyk, wysokie UD dla Ukiraińca, bo na czasówkę nie ma co liczyć. Wątpię czy ktoś w ogóle wywróci Joyce'a..
 Autor komentarza: Marduk
Data: 18-10-2021 11:15:09 
Wiadomo, że jak są z jednej "stajni" to sobie będą lizać rowa. Ciekawe czy Joyce będzie grał na przeczekanie, ewentualnie weźmie jakiegoś kelnera czy może zawalczy z kimś mocniejszym w międzyczasie, bo tak pewnie z rok będzie musiał poczekać, rewanż Usyk - Joshua, potem ewentualnie Fury - Usyk.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 18-10-2021 11:29:11 
Zanim on dostanie szanse o mistrzostwo może przegrać walkę pewnie młody Dubois czeka na rewanż.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 18-10-2021 11:31:27 
Joyce to taka lepsza wersja Wacha z mocnym ciosem co czyni go o wiele lepszym i może zranić nie jednego z czołówki .
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-10-2021 11:54:32 
Deontay wywróci Joe, o ile się podniesie, nie wiem czy z nim wygra, ale dynamika jego uderzenia jest piorunująca, więc byłby w stanie szybkiego Joyce'a posadzić na dupie. dla Usyka to z kolei powtórka z rozrywki z amatorskich czasów i dość łatwe zwycięstwo na punkty.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-10-2021 13:05:26 
Fajnie by było zobaczyć Usyka na tle kogoś kto będzie w stanie wykorzystać, że jest naturalnym ciężkim, bo Joshule zachciało się boksować z Ukraińcem. Ktoś taki jak Chisora tyle że młodszy i nieco mniej chaotyczny w swoich atakach np. Whyte czy właśnie Joyce.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 14:23:27 
Typowa zagrywka leniwego grubego Fury'ego.
Przecież pod Usyka to on musiałby zrobić zajebisty reżim, schudnąć do 115 kg, zrobić wydolność, tymczasem on oddychał rękawami z Wilderem w 3 walce, tylko dobrze to maskował. Usyk go zajedzie jak będzie w takiej formie i gruby to wie.

Teraz próbuje zasłonić leniwą dupę Joyce'm, a najlepiej żeby Joyce za niego wyszedł do Usyka i po cichu gruby liczy, że Joyce wyeliminuje "problem".

Z Usykiem grubego czeka katorżnicza praca, zbijanie wagi, robienie kondycji i on o tym doskonale wie - dlatego ucieka od tego jak może.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 14:24:11 
"Autor komentarza: PolakosData: 18-10-2021 13:05:26
Fajnie by było zobaczyć Usyka na tle kogoś kto będzie w stanie wykorzystać, że jest naturalnym ciężkim, bo Joshule zachciało się boksować z Ukraińcem"

Chisora próbował - nie udało się
Joshua próbował - nie udało się
Kliczko próbował - obrywał na sparingach = nie udało się
Joyce próbował na WSB - nie udało się.

Ile jeszcze testów potrzebujesz?
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-10-2021 15:38:21 
Jak to jest z Tobą Rafał, że jak Nelson opowiadał, że Usyk dawał lekcje boksu Kliczko na sparingach, to łykałeś to, jak pelikan. Z kolei, kiedy ten sam Nelson twierdzi, że pokonałby Usyka, to już nie jest dla Ciebie wiarygodny. To w końcu wypada wierzyć temu Nelsonowi, czy tak nie do końca, czy może jednak wcale?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 18-10-2021 16:26:16 
@trashtalk

Nie zauważyłeś jeszcze, że Rafał całą swoją miłość z Wildera przerzucił na Usyka? W zeszły weekend Fury był samcem alfa walczącym o prymat, jedynym gościem w tej części galaktyki, który był w stanie pokonać Deo, dziś jest już cieniem samego siebie, leniwym grubasem oddychającym rękawicami. Oczywiście dobrze to maskuje, tylko ktoś dobrze znający się na boksie to zauważy.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 17:34:36 
"Autor komentarza: trashtalkData: 18-10-2021 15:38:21
Jak to jest z Tobą Rafał, że jak Nelson opowiadał, że Usyk dawał lekcje boksu Kliczko na sparingach, to łykałeś to, jak pelikan. Z kolei, kiedy ten sam Nelson twierdzi, że pokonałby Usyka, to już nie jest dla Ciebie wiarygodny. To w końcu wypada wierzyć temu Nelsonowi, czy tak nie do końca, czy może jednak wcale?"

Inteligencją to Ty nie grzeszysz. Przecież wiadomo, że w odniesieniu do siebie Nelson nie będzie obiektywny, jednak z Kliczką po chuj miałby kłamać? On to mówił już dobre kilka lat temu, jak Usyk jeszcze nie był szczególnie popularny.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-10-2021 17:56:18 
Rafał całkowicie przelał swoją miłość na Usyka bo nie trafił z typem na walkę Fury - Wilder III. Wszyscy pamiętamy jak się zachwycał Wilderem, a jaki był wynik pojedynku ? :)
 Autor komentarza: stanoski
Data: 18-10-2021 18:15:10 
"Autor komentarza: MLJData: 18-10-2021 17:56:18
Rafał całkowicie przelał swoją miłość na Usyka bo nie trafił z typem na walkę Fury - Wilder III. Wszyscy pamiętamy jak się zachwycał Wilderem, a jaki był wynik pojedynku ? :)"

Widzę, że kolejny omnibus. Wiesz jełopie, że nigdy nie stawiałem oficjalnie na nikogo w tej walce, no ale żeś zero to próbuj dalej kłamstw. Nie masz honoru - gratuluję.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-10-2021 20:34:14 
Oczywiście Rafał że nie postawiłeś oficjalnie, bo jakbyś postawił na swojego idola to byś wtopił. Nigdy nie stawiasz oficjalnie bo twoje trafne typy to jakieś 50% a nawet gorzej. Ale jak ktoś widzi wał na Povietkinie w walce z Hunterem czy stawia na Martina z Joshuą, to nie ma z czym wyskakiwać publicznie. Dlatego nie stawiaj, bo dobrze wiesz że za błędny typ został byś tu zjedzony żywcem, ty nasz "nieomylny" magistrze z podlasia aka cykorze. Żyj dalej jednym trafionym typem na Usyk - Joshua, Twój największy tegoroczny suckes na orgu..I nie pisz o honorze, manipulatorze, bo się kiedyś przejadę na ten Twój Natolin..
 Autor komentarza: holy
Data: 19-10-2021 08:49:30 
To przykład, jak gówniane rewanże blokują inne walki. Joszua powinien dopiero po 2-3 pojedynkach dostać szanse walki o pas.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.