DZIŚ SENSACYJNY POWRÓT PO 23 LATACH ZELJKO MAVROVICIA!

Kiedy myśleliśmy, że widzieliśmy już wszystko... Dziś wieczorem w Klagenfurcie, niemal dokładnie 23 lata po ostatnim występie, na ring wróci Zeljko Mavrović (27-1, 22 KO)!

Znakomity swego czasu Chorwat - były mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do tytułu mistrza świata, pauzował od czasu jedynej porażki w karierze. Lennox Lewis wygrał z nim na punkty, ale pretendent zaszedł wtedy mistrzowi ostro za skórę. Gdy w końcu zrobiło się o Chorwacie głośno na całym świecie, poważnie zachorował i musiał zakończyć karierę. Dziś już wiemy, że tylko ją zawiesił, na jedyne 23 lata...

Trzeba jednak dodać, że na ważeniu Mavrović prezentował się bardzo dobrze, szczególnie biorąc pod uwagę 52 lata jakie ma na karku. Zanotował dokładnie 99 kilogramów. Jego rywalem będzie słabiutki Ramazi Gogiczaszwili (14-35-2, 6 KO), który kiedyś przegrał z Michałem Olasiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 10-09-2021 11:30:03 
zlał naszego Salete
 Autor komentarza: Furmi
Data: 10-09-2021 11:31:05 
Z jednej strony na wadze wyglądał naprawdę dobrze, z drugiej... niech to się już skończy ;)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-09-2021 11:47:58 
Twardy był skurczybyk, ciekawe czy Hrgovic go prześcignie.
 Autor komentarza: yuri
Data: 10-09-2021 11:57:10 
Furmi

Na bombie to każdy dobrze wygląda:)
 Autor komentarza: Furmi
Data: 10-09-2021 12:21:00 
@yuri - prawda, ale mi to wygląda na lekkie podtrzymanie plus ciężka praca. Nie zapominajmy, że kilka razy był przymierzany u Sauerlanda na walkę w cruiser. Kiedyś go nawet widziałem na gali, pewnie w okolicach 2013-14, i wtedy ostro trenował. Bomba a mała bombeczka dla wzmocnienia to różne rzeczy ;)
 Autor komentarza: tyler
Data: 10-09-2021 12:52:37 
Ile minie jeszcze czasu zanim , federacje podłapią tematy oldbojów i wprowadzą tytuły...
?
WBC Geriatric
WBA Dementi
IBF 50+
WBO OAP
IBO Golden Age
...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-09-2021 12:56:45 
Te wszystkie masowe powroty emerytow pokazuje slabosc wspolczesnego boksu. Walk prawie nie ma, potencjalni rywale sie unikaja, nic sie nie dzieje i to juz obecnie ciezko tlumaczyc covidem (czesc walk owszem przepadla przez covida). Ale to dlatego starszyzna ma przestrzen na takie wyglupy i ludzie za to jeszcze placa. Nie ma czego ogladac. Gdyby wspolczesni "gladiatorzy" sie prali to nikt by nie probowal z siebie robic cyrku, a tu Holyfield, HAye, Adamek, Mavrovic, ODLH... itd
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-09-2021 13:00:15 
Chyba pierwszy, który postraszył Lennoxa za czasów jego drugiego panowania, niestety Chorwat wypadł nieporównywalnie lepiej od naszego. Ale dziś niech lepiej da sobie spokój.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-09-2021 14:10:27 
To się skończy dopiero wtedy, jak któryś z tych weteranów umrze w ringu. Bo na brak zainteresowania przestałem już liczyć. A głupota tych powrotów aż bije po oczach. Rozumiem gdyby to były jakieś sporty siłowe, gdzie nie wchodzi w grę przyjmowanie ciosów i ich wyprowadzanie, zmiany tempa wysiłku i w ogóle olbrzymia konfliktogenność. Albo jakaś wytrzymałościówka, ale jednostajna. Alpinizm...

Ale boks i sporty walki? Tu się czasu nie oszuka. Z wiekiem siada wszystko. Motoryka, szybkość, siła, refleks... Ja rozumiem, że jak taki 50+ zrobi sobie sparing z jakimś patałachem i w cieplarnianych warunkach, to się czuje jak młody bóg. Ale nim nie jest i już nie będzie. Jak weźmie bombę, to mu siądzie pompa. Albo się rozpadnie, jak z tej bomby zejdzie. Jak nie weźmie, to się zacznie rozpadać już w trakcie walki. No litości. I po co to wszystko? Dla kilku tysięcy dolarów? Koszty leczenia pochłoną więcej. Brak mi słów.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-09-2021 16:24:28 
Ciekawe, że w żadnej innej dyscyplinie sportu nie ma takiego parcia na walki weteranów, jak w boksie. Skąd to się bierze? Ja widzę 2 przyczyny. Po pierwsze, boks to sport niewymierny. Gdyby np. spróbować zrobić wielkie widowisko z pojedynku biegowego (nie ważne na jakim dystansie) 2 biegaczy znakomitych przed 20 laty, to nie dałoby się ukryć, że dzisiaj uzyskują czasy na poziomie bliskim rekordom świata, ale kobiet. A w boksie można wypuścić dwóch 60-latków na ring i wmawiać wszystkim, że są równie doskonali, jak kiedyś, a może nawet lepsi.

Po drugie, mnogość federacji, pasów i kategorii wagowych sprawia, że poza pasjonatami mało kto już się orientuje, kto naprawdę jest aktualnie dobry, a kto najlepszy. Dlatego można ludziom wszystko wmówić. Jak jakiś Triller organizuje galę i zapowiada wielomilionowe gaże dla uczestników, to niedzielny kibic rozumuje, że skoro za takie pieniądze, to muszą walczyć najlepsi z najlepszych, więc warto to obejrzeć i nawet za to zapłacić. Haye czy Holyfield to znane wszystkim nazwiska, a mało kto sprawdzi, ile oni mają lat, kiedy ostatnio boksowali i z jakim skutkiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.