20 WRZEŚNIA PRZETARG NA WALKĘ SORO Z MADRIMOWEM

Jermell Charlo (34-1-1, 18 KO) miał w połowie lipca nie lada przeprawę z Brianem Carlosem Castano (17-0-2, 12 KO), a zdaniem niemałej grupy kibiców, to ręka Argentyńczyka powinna powędrować w górę. Teraz szykują mu się kolejne obowiązki.

Zaraz po twardym boju z Argentyńczykiem, federacja IBF nakazała Amerykaninowi przystąpienie do obrony tytułu z Bachramem Murtazalijewem (19-0, 14 KO). Pretendenta dla "Iron Mana" chce wyłonić również federacja WBA.

20 września dojdzie do przetargu na wyłonienie organizatora pojedynku pomiędzy Michelem Soro (35-2-1, 24 KO) i Israiłem Madrimowem (7-0, 5 KO). Minimalna stawka to 110 tysięcy dolarów, którymi obaj podzielą się po równo.

Francuz, który jest jedynką w rankingu, boksował ostatnio w listopadzie 2019 roku, stopując w piątej odsłonie rodaka Cedrica Vitu (48-4, 19 KO). Będący dwójką Uzbek wypunktował z kolei na dystansie dziesięciu rund Emmany'ego Kalombo (14-1, 14 KO), a wszystko miało miejsce nieco ponad pięć miesięcy temu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-09-2021 10:41:40 
Kapitalne zestawienie. Soro to jeden z najbardziej niedocenianych bokserów. Dawno powinien być mistrzem świata, ale był fatalnie prowadzony. Madrimow to z kolei jeden z najbardziej efektownie boksujących pięściarzy młodego pokolenia. Obydwaj dysponują strasznymi petardami w pięściach. Spodziewam się podobnego widowiska, jak Gongora vs Achmedow lub Zepeda vs Barańczyk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.