PRZEMYSŁAW GORGOŃ: MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ

- W wieku 31 lat spełniam marzenie o walce o pas Mistrza Rzeczpospolitej Polski. Co więcej, nie wracam z Białegostoku bez trofeum wagi super średniej - mówi Przemysław Gorgoń, który spotka się z Karolem Welterem w pojedynku wieczoru piątkowej gali Białystok Chorten Boxing Show V organizowanej przez Dariusza Snarskiego. Transmisja w Polsat Sport Fight i Polsat Sport Extra. Honorowy Patronat objął Prezydenta miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Impreza odbędzie się w hali lodowiska BOSiR ul. 11 Listopada 28. Początek o g. 20:00. Głównym wydarzeniem będzie zakontraktowane na 10 rund starcie w limicie 76,2 kg pomiędzy Przemysławem Gorgoniem (13-7-1, 5 KO) i Karolem Welterem (8-0, 2 KO). Bilety dostępne są na Eventim.pl.

- W boksie olimpijskim zdobywałem brązowe medale Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców, ale nie udało mi się awansować do finału. Walkę zawodową o pas Mistrza Rzeczpospolitej Polski traktuję jako pierwszy finał w sportowej karierze. Zawsze marzyłem o takim pięściarskim wyzwaniu i dziś to się spełnia. W zasięgu ręki jest pas, o którym od dawna myślałem. Jestem dobrze przygotowany i zrobić wszystko, by wygrać. A potem może uda się osiągnąć coś więcej… Zobaczymy, na razie liczy się tylko piątek. Bardzo się cieszę, że promotor Dariusz Snarski z liczną grupą partnerów i sponsorów doprowadził do pojedynku mistrzowskiego. Waga super średnia jest dla mnie optymalna i w niej chcę odnosić kolejne zwycięstwa - mówi Przemysław Gorgoń.

Gościem specjalnym będzie Mistrz Olimpijski z Tokio w rzucie młotem Wojciech Nowicki. Kibice boksu będą mogli spotkać się z utytułowanym lekkoatletą, a podczas naszego eventu nie zabraknie naszych lokalnych mistrzów pięściarstwa, a są to Aleksy Kuziemski, Robert Świerzbiński, Piotr Gudel, Mirosław Nowosada.

Rok temu Przemek Gorgoń i Karol Welter minęli się na organizowanej przez Dariusza Snarskiego, Olimpijczyka z Barcelony, gali w tej samej hali w Białymstoku.

- Wtedy nie było okazji do rozmowy, zresztą nie znamy się osobiście. W czwartek spotkamy się na ceremonii ważenia, a następnego dnia zapowiada się konkretna walka. Karol jest na początku swojej kariery, to bardzo młody i ambitny zawodnik. Widać, że poczuł smak zwycięstw i chciałby dalej wygrywać. Wiem, że to nie będzie spacerek, bo stanę naprzeciwko solidnego pięściarza, który pokonał np. Damiana Stanisławskiego i Bartosza Głowackiego. Bardzo dobrze przepracowałem okres przygotowawczy, dlatego pozostaje mi w ringu zrobić swoje - zapowiada Przemysław Gorgoń z Chorten Boxing Production, którego trenerem jest Daniel Pilc.

Podopieczny promotora Dariusza Snarskiego świetnie czuje się na białostockim ringu i wystąpi na nim już po raz 7. jako zawodowiec.

- Białystok to mój sportowy drugi dom i zawsze chętnie tutaj przyjeżdżam. Mam tutaj bilans walk 4-1-1 i chciałbym go poprawić. Najważniejsze, że wejdę między liny bez żadnych urazów. Po ostatniej kontuzji ręki nie ma już śladu, a to zasługa doktora Krzysztofa Ficka i Galen Rehabilitacja oraz Terapii Manualnej Ali Nurbagandowa. Super, że mam dobrego przeciwnika, który dużo bije ciosów z luzu i wyprowadza sporo lewych prostych. Ale jestem na to gotowy. Za mną porządne treningi i sparingi, m.in. z Kamilem Jenelem i Przemkiem Runowskim - powiedział Przemysław Gorgoń.

- W innych walkach, reprezentujący Sport Advise Boxing Angelika Krysztoforska, której jestem trenerem, i Jakub Sosiński będą mieli za rywali - debiutantkę Węgierką Doriną Mocsar i Ukraińca Pavlo Krolenko. Krzysztof Warekso  zmierzy się z ukraińskim debiutantem Dmytro Lomeiko, a debiutujący Dawid Łagosz spotka się z byłym mistrzem Polski kadetów i reprezentantem kraju w tej grupie wiekowej Marcinem Małyszką. To będzie walka wewnętrzna w teamie Chorten Boxing Production. Wystąpi też Łukasz Pławecki. Były mistrz świata ISKA w kickboxingu spotka się z Ukraińcem Jurijem Popowiczem, zaś Damian Zawieruszyński z czeskim debiutantem Adrianem Valentinem - powiedział Dariusz Snarski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-09-2021 12:33:13 
A my ze szwagrem spełnimy swoje marzenia i jutro wieczorem zaboksujemy o pas mistrza Rzeczpospolitej Polskiej wszechwag. Ktoś nam zabroni? Wolno Snarskiemu, wolno i nam. Tylko musimy poszukać po szafach jakiegoś ładnego paska, bo przecież tytuł zobowiązuje. Kiedyś dawno miałem taki z głową byka. Może się znajdzie. A za tydzień rewanż o pas mistrza Układu Słonecznego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.