KOSOBUCKI SZYBKO ODPRAWIŁ DAWEJKĘ

Żan Kosobucki (16-0, 15 KO) znów potwierdził, iż jest w nim ogromny potencjał. Z kolei Joey Dawejko (21-9-4, 12 KO) tym razem zawiódł.

W daniu głównym gali w Hamburgu kazachski "ciężki" już w drugiej rundzie odprawił byłego mistrza świata juniorów z polskimi korzeniami. W stawce był pas WBA International, więc Kosobucki podskoczy zapewne w rankingu WBA, w którym dotąd był notowany na trzynastym miejscu.

Wcześniej Jose Larduet (6-0, 5 KO) pokonał przez TKO w czwartej odsłonie weterana Santandera Silgado (30-9, 24 KO). A po trzech kolejnych porażkach na zwycięską ścieżkę powrócił Avni Yildrim (22-4, 13 KO), niedawny rywal Canelo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-08-2021 10:40:51 
ciosy Zhana to jedno, ale Dawejce zwyczajnie tez nie chciało się chyba walczyć i szukał jakegies rozwiązania. Słabo to wqyglądało, podobnie jak waga Joeya, 178 cm i 121 kg. Tragedia, Czekam na ciekawsze wyzwania dla kazacha
 Autor komentarza: KrissGarudor
Data: 22-08-2021 10:53:26 
Kamil Sokołowski mówił że jego ciosy ważyły najwięcej ze wszystkich jego rywali, coś musi być na rzeczy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 22-08-2021 11:54:13 
Ta gala była tak nuda, że w pewnym momencie po prostu zrezygnowałem. Teraz żałuję.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 22-08-2021 13:01:21 
Dostał z bani to fakt, ale też nie jakoś wyjątkowo mocno powodując rozcięcie. Dawejko to łebski boksersko gość, ale kurwa czego on oczekiwał kładąc się na macie i próbując wzbudzić litość sędziego na wyjeździe w DE? xD Zhan to koleś, którego naprawdę warto obserwować, Dawejko odkąd go oglądam poraz pierwszy dał dupy. Czy wiedział, że i tak wpierdoli? Hm... raczej tak, ale słabo to wyglądało.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-08-2021 13:27:29 
Ile komentarzy, tyle różnych opinii, nie tylko u nas, ale gdzie indziej też. Warto więc obejrzeć drugą rundę i przyjrzeć się szczegółom, które były słabi dostrzegalne na żywo: https://sport.tvp.pl/55477699/gala-w-hamburgu-zan-kosobucki-joey-dawejko-wideo
Na moje oko, to decydujący był szybki prawy Kosobuckiego na szczękę Dawejki tuż po wznowieniu walki przez ringowego. Potem odwracający się Dawejko dostał jeszcze lewy w korpus, po którym padł. Wcześniej zainkasował sporo mocnych uderzeń zarówno na korpus, jak i na głowę, które mogły dać efekt kumulacji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.