SYNOWIE RAHMANA Z KOLEJNYMI ZWYCIĘSTWAMI I CZYSTYM KONTEM

Hasim Rahman - były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, z dumą oglądał swoich synów, którzy odnieśli kolejne zawodowe zwycięstwa.

Występujący jak ojciec w królewskiej kategorii Hasim Rahman Jr (12-0, 6 KO) w pierwszej rundzie dwa razy wywrócił Nathana Bedwella (5-19-1, 4 KO), zwyciężając przez TKO.

Z kolei dużo mniejszy Sharif Rahman (5-0, 3 KO) to zawodnik wagi junior średniej. On przeboksował na pełnym dystansie sześciu starć z Donnisem Reedem (3-9-1, 2 KO). Cała trójka sędziów zgodnie punktowała 60:54.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hms
Data: 19-08-2021 11:45:01 
W boksie byli zawodnicy jednej walki. Klasyczny przykład to Leon Spinks, który zawsze będzie pamiętany za zwycięstwo nad Alim i nic więcej. Rahman jest jeszcze ciekawszy. To zawodnik jednego ciosu, którym znokautował Lewisa
 Autor komentarza: Furmi
Data: 19-08-2021 12:04:01 
Bo wygrane nad Corrie Sandersem, Kali Meehanem, Monte Barrettem, czy remisy z Tuą bądź Toneyem, nie znaczą nic ;)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-08-2021 12:10:59 
Trudno się nie zgodzić, ojciec był solidnym pięściarzem, który pokazał kawał boksu z Sandersem i idealny cios z Lewisem, oraz został dwukrotnie znokautowany przez Maskajewa.
 Autor komentarza: hms
Data: 19-08-2021 12:13:26 
Ok, może trochę zbyt ogólnikowo napisane ;). Chodzi mi o to, że gdyby nie ten cios pewnie nikt by już o nim raczej nie pamiętał, a tak dyskutujemy pod artykułem o jego synach. A artykuł pojawił się nie dlatego, że jego synowie są tacy dobrzy (może są, szczerze nie widziałem ich walk) ale dlatego, że są synami Rahmana. No i zauważ, że wszystkie walki, o których piszesz miały miejsce po zwycięstwie nad Lewisem. Myślisz, że wszystkie one miałyby miejsce gdyby Lewis lekko wygrał w pierwszej walce? A tak każdy chciał dopisać do rekordu pogromce Lewisa. Jeszcze 11 lat później wrak Rahmana dostał szanse na walkę o pseudo mistrzostwo z Powietkinem, przypuszczam że właśnie ze względu na ten cios
 Autor komentarza: Furmi
Data: 19-08-2021 12:44:39 
Widziałem dwa razy junior z HW. Do sukcesów taty rzeczywiście nie nawiąże...
 Autor komentarza: SpoconyAlfons
Data: 19-08-2021 12:49:28 
RAHMAN zrobił to czego Gołocie się nie udało
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-08-2021 17:36:49 
Takie historie zdarzają się raz na 20 lat, poprzednio Rahman Lewis, teraz Ruiz Joshua.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.