EKIPA JOYCE'A OTWARTA NA WALKĘ Z ORTIZEM

Joe Joyce (13-0, 12 KO) jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBO do tytułu wagi ciężkiej, ale zanim dostanie swoją szansę miną długie miesiące. Dlatego też jego sztab już pracuje nad kolejnymi ruchami.

Wicemistrz olimpijski z Rio w sobotni wieczór zastopował w szóstej rundzie Carlosa Takama. Teraz może albo bardzo długo czekać na mistrzowską szansę, którą prędzej czy później dostanie, albo raz na kilka miesięcy wyjść do ringu i pozostać aktywnym.

- Nie potrzebuję żadnych kolejnych testów, jestem już gotowy i chcę Usyka albo Joshuę - mówił Brytyjczyk po sobotnim tryumfie. Ale z kim mógłby zawalczyć? Na przykład z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO).

- Jesteśmy otwarci na walkę z Ortizem. Nie mamy z tym żadnego problemu - stwierdził Sam Jones, menadżer Joyce'a.

Kubański "King Kong" jest jednym z głównych kandydatów do starcia z Andym Ruizem Jr (34-2, 22 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-07-2021 22:10:09 
Dobra walka, Ortiz na punkty, albo Joyce przed czasem, co nawet nie wymaga tłumaczenia, niemniej zestawienie wyjątkowo interesujące i zapewne byłoby nie tylko wyrównane ale i emocjonujące.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 25-07-2021 22:15:35 
joyce kompletnie nie podoba mi sie technicznie ,ale widac te ciosy jego nawet pchane rodza rany i sam jest odporny taki drwal ivan drago tylko wersja brytyjska :)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 25-07-2021 22:16:06 
Mógłby w końcu ktoś z topu zmierzyć się z tym Ortizem...
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-07-2021 23:44:19 
Kiedyś te przyjęte ciosy dadzą o sobie znać i Joyce skończy jak każdy drwal bez obrony
Ale zanim to się stanie może kilka ważnych walk wygrać
Ortiz ma skills i styl Joyca jest pod niego stworzony,ale sam jest już stary i te nokautu z rak Wildera zdrowia mu pewnie trochę zabrały
Gdyby Joyce go bezdyskusyjnie pokonał to nawet Joshua i Fury powinni się go zacząć obawiać
 Autor komentarza: Bonnte
Data: 26-07-2021 08:39:20 
Czemu nie? Ortiz nie ma zbyt dużo opcji. A jego nazwisko w resume zawsze ładnie wygląda. Tylko, że ta walka wcale nie musi wyglądać tak łatwo dla Joyca. Wielu zapomniało, że Ortiz to świetny pięściarz, i gdyby w pierwszej walce z Wilderem sędzia nie zrobił tej dziwnej przerwy, to kto wie co by było i czy Wilder by przetrwał. Ortiz dawno też nie walczył, ciekawe ile z niego jeszcze rzeczywiście zostało. Niech jedzie do UK to przynajmniej zarobi u schyłku kariery.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 26-07-2021 12:42:00 
Fajne zestawienie, Ortiz z Wilderem do czasu tego KO wyglądał dobrze kondycyjnie i szybkościowo, więc podejrzewam, że może być jeszcze groźny. A Joyce trzeba przyznać, że nie unika wyzwań, z czołówki (tej bez pasów) chyba tylko Whyte bierze bardziej wymagających rywali.
Może te ciosy Joyce'a wyglądają jakby je pchał, ale facet ma kowadło w ręce, o czym przekonał się niedawno Dubois, a Takam to też przecież mega twardy facet....
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 26-07-2021 17:21:30 
Ortiz z Wilderem dobrze sobie radził do czasu nokautu, a to pokazuje, że wyższy zawodnik walczący w tempie, które Ortiz jest w stanie ogarnąć może mieć spore problemy z Kubańczykiem. Z racji wieku Ortiz nie jest w stanie wrzucić najwyższego biegu. Wydaje mi się jednak, że akurat Joyce, chociaż twardy, wytrzymały kondycyjnie i mający dużą siłę ciosu mógłby pasować Ortizowi stylowo, gdyż Joyce nie grzeszy szybkością. Walka mogłaby toczyć się w tempie, w którym Kubańczyk byłby w stanie swobodnie boksować.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.