WHYTE: RUIZ MA WIELKI BRZUCH, ALE NIE MA SERCA DO WALKI

Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) powtarza, że spotka się z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO) bądź Luisem Ortizem. Anglik przyznaje, że teraz wystąpi w USA, ale nie z Ruizem po drugiej stronie.

Brytyjczyk dwa tygodnie temu zapowiadał, że najpierw zmierzy się z Jermaine'em Franklinem (20-0, 13 KO), by potem wyjść naprzeciw Charlesa Martina (28-2-1, 25 KO) bądź Chrisa Arreoli (38-7-1, 33 KO). Teraz zdementował pogłoski o walce z Ruizem, a zarazem potwierdził, iż to właśnie Franklin jest najpoważniejszym kandydatem na najbliższego rywala.

WŚCIEKŁY WHYTE: FURY TO HAŃBA BOKSU, ROZ...Ł CAŁĄ WAGĘ CIĘŻKĄ >>>

- Typowa zagrywka tchórza, Ruiz nie podjął nawet negocjacji. On ma tylko wielki brzuch, za to zero serca do walki. Jestem dużo bardziej "meksykański" niż on. Najpoważniejszym kandydatem do walki wciąż jest Franklin - powiedział Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 19-07-2021 21:15:44 
Whyte ledwie cedzi swola w wywiadach, ale produkuje sie wiecej niz Fury i Mcgregor przed swoimi walkami. Dziwne, ze mu Eddy nie zalatwil tej jakze wielce zasluzone walki o pas. Od 3 lat jest tym zelaznym pretendentem i "on zasluguje" na walke o pasy, ale wiekszosc tyhcze na Antos. Whyte powinien miec pretensje tylko i wylacznie do Hearna:) A Hearn go nie pusci na Antka, bo tym razem mogloby pojsc juz troche inaczej.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-07-2021 21:26:21 
Pragnę przypomnieć nuedoinformowanemu koledze że Dillian miał oficjalną propozycję drugiej walki z AJ-em za grube miliony. Odmówił... Nie zrobił tego bo Eddie chroni przed nim Antka a dlatego że obrał sobie za cel słabszego z mistrzów czyli Wildera. Zapewne stało się tak dlatego że z AJ-EM dostał ko i wiedział z czym to się "je" natomiast w zwycięstwo z Wilderem głęboko wierzy do dnia dzisiejszego. Takie zwycięstwo zresztą sprawiło by że z AJ-EM walczył by później za ogromne pieniądze w HISTORYCZNEJ walce.

Tak więc Whyte może mieć pretensje w tej kolejności do
1. Pieprzonego WBC które chroniło Wildera który owej walki ewidentnie nie chciał
2. Do siebie ze nie wyciągnął wniosków z chociażby przypadku Saszy Powietkina i na własne życzenie wepchal się w to szambo rezygnując z 5 milionów funtów i walki o pasy od ręki
 Autor komentarza: Marduk
Data: 19-07-2021 22:18:05 
Co racja to racja. Whyte miał propozycje walki z Joshuą, ale chciał nie wiadomo jakich gór złota i walkę dostał Jarell Miller, który wpadł na dopingu i ostatecznie walkę dostał Ruiz Jr.

Ja lubię Whyte, bo bije się z mocnymi i nie kalkuluje. Parker, Chisora, Povietkin, Rivas.
 Autor komentarza: tyler
Data: 19-07-2021 22:27:30 
Z tej całej paczki to najchętniej zobaczyłbym go właśnie z Ruizem. Jeśli w planach jest walka z areeola to zalatuje to uwstecznieniem się,jego nawet nie ma w pierwszej 15 rankingów HW, a kolejnego przetarcia nie potrzebuje.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 19-07-2021 22:40:27 
Ale czy Whyte musi ciągle bić się z topem? Akurat w jego przypadku, nie miałbym nic przeciwko, gdyby miał teraz kilka łatwiejszych walk. Zresztą Arreola ostatnie dwie walki pokazał się z dobrej strony, więc tym bardziej byłoby to dobre zestawienie.
 Autor komentarza: tyler
Data: 19-07-2021 23:38:47 
Ramirez82
No nie musi, lecz wolę widzieć go z lepszymi. Po walce z Wachem to ja już nie chce oglądać Dilana w łatwiejszych walkach. Areeola no spoko wypadł ładnie, ale są dwa wj@by pod rząd i trzeci zrobi z niego już kompletnie kotleta. Szkoda że Deo nie przyjął chęci wstawiennictwa w zastępie za Cygana.
 Autor komentarza: Bonnte
Data: 20-07-2021 12:48:20 
Dobrze dobrze. Mów tak dalej, prowokuj, wywołuj kontrowersje itd. Może się uda. Naprawdę chętnie zobaczę tą walkę. Jeżeli jednak jego ( Whita ) przygotowania i jego przekonanie o braku serca u Meksykańca, będą podstawą jego przygotowań do walki, to nie wróżę mu sukcesu.
Nie miałbym wyraźnego faworyta, ale gdyby Ruiz był w miarę przygotowany, to raczej stawiałbym na niego.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 20-07-2021 13:58:38 
Ruiz wymieniał się z Parkerem aż głowy odskakiwały i nawet nie zmrużył oka. Whyte natomiast walkę wygrał po wałku, a na dodatek z chamskimi faulami, uderzeniami głową, a i tak był na skraju knockoutu. Ruiz jak się w miarę przygotuje to może wygrać.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-07-2021 14:53:30 
IMO Ruiz, Parker, Whyte, Ortiz, Hunter, Joyce i chyba wciąż Chisora to jest mniej więcej ta sama wyrównana półka..
Ciut wyżej można stawiać Wildera i Usyka
Najwyżej Fury'ego i Aj'a
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.