HOPKINS: CANELO MOŻE Z POWODZENIEM RYWALIZOWAĆ W WADZE CRUISER

Najstarszy mistrz świata w historii, były czempion dwóch kategorii Bernard Hopkins twierdzi, że obecnego lidera światowego boksu - Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO) - stać w przyszłości na podbój wagi cruiser.

SAUL ALVAREZ: SERWIS SPECJALNY >>>

- Canelo może z powodzeniem rywalizować w wadze cruiser. Myślę, że wyczyści wagę półciężką. On ma wolę, by ciężko pracować i był wielkim. Ma taką mentalność. Powiększa swoje dziedzictwo, podejmuje wyzwania, zdobył mistrzostwo w czterech kategoriach. To są historyczne rzeczy - stwierdził legendarny czempion, jeden z najlepszych amerykańskich pięściarzy ostatniego ćwierćwiecza, notabene współpracujący w przeszłości z Canelo jako jeden z szefów grupy Golden Boy.

- Saul jest najlepszym zawodnikiem na świecie i może być najlepszym w historii Meksyku (...) Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od ciebie. Prędzej czy później. Canelo (obecnie mistrz świata WBC, WBA i WBO wagi super średniej - przyp.red) krok po kroku staje się coraz lepszym zawodnikiem. To czas, gdy zbliża się do osiągnięć Julio Cesara Chaveza Juniora (mistrza świata trzech kategorii wagowych, niepokonanego w latach 1980-1994 - przyp.red.) w jego szczytowej formie - powiedział w czerwcu trener Alvareza Eddy Reynoso.

Na koniec przypomnijmy, że dominującą pozycję Canelo w światowym boksie zgodnie uznają cztery najważniejsze rankingi bez podziału na kategorie - TBRB, Boxrec, The Ring i ESPN. Alvarez jest obecnie niekwestionowanym liderem tych zestawień.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 14-07-2021 20:23:44 
Dla mnie jest to oczywiste, że "Canelo" zdobędzie pas w CW.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 14-07-2021 20:24:57 
Wprawdzie sam Canelo mówił, że raczej nie będzie walczył już w półciężkiej, ale ciekawi mnie co zrobi jak już zunifikuje wszystkie tytuły. Będzie bronił swoich pasów w super średniej czy jednak zmieni zdanie i zaatakuje znowu wyżej. W cruiser jednak ta różnica byłaby naprawdę duża, ale z drugiej strony jestem w stanie sobie wyobrazić jak Canelo załatwia przed czasem przykładowo Makabu o jakiś pas WBC.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 14-07-2021 20:25:22 
Tylko jest mały kłopot, w szpilkach nie będzie walczył, a i ręce mu nie urosną, można go dobrze utuczyć na przepysznej wołowinie, a ze swoją temidą będą nam wmawiać, że jest inaczej, niż widzimy i najważniejsze do Hopkinsa pod względem strategii i brudnego boksu daleko mu jak z forum do lasów tropikalnych.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 20:35:20 
W końcu jakiś limit musi dla Canelo stać się "jednym mostem za daleko" :)

Tylko gdyby tak się zastanowić, kto poza Briedisem i Okolie może być dla niego zagrożeniem w cruiser? Przy jego umiejętnościach, sile i twardej łepetynie, różnica gabarytów może cruiserom nie wystarczyć do zwycięstwa.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 14-07-2021 20:39:59 
Pas w CW, to jest tylko kwestia odpowiedniego przeciwnika. Dojdzie do tego odpowiedni "catch weight" w dniu walki (a może nawet i przed), i "kurwidołek" w Nevadzie. Nie ma lepszej recepty na sukces. Oczywiście nic nie ujmując "Cynamonowi".
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 14-07-2021 20:56:28 
szybko Michał zdobądź ten wakat i szykuje się kasa od Canelo
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 14-07-2021 21:01:28 
...lol...wtopa z tym moim komentarzem, myślałem że Briedis zwakował, a przeczytałem kolejny artykuł o walce psiarskiego z Cieśakiem ...lol...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 21:15:50 
Jak odpowiednio mu pomogą to czemu nie...

Alvarez to świetny pięściarz ale ja nigdy nie docenię go w 100% bo tak naprawdę on nawet w średniej nie był nigdy najlepszy. Gołowkin 2 razy był lepszy i 2 razy go przewałowali. Nie powinno się o tym zapominać tylko dlatego że Alvarez jest teraz genialny i genialne triumfy święci. Dlaczego? Bo gdyby nie owe wały to nawet by nie miał pozycji by takie rzeczy wyprawiać.

Hejterzy GGG śmieją się że walczy z jakimiś leszczami podczas gdy Meksykaniec święci coraz to większe triumfy. Trzeba być nie lada głąbem by nie rozumieć dlaczego tak jest. Alvarez= największe pieniądze. On ściągnąć może do walki każdego jeszcze mu dyktując wszelkie warunki. To z nim chcą ryzykować a nie z innymi. Dlatego tak łatwo zdobywa kolejne wielkie cele. Bo z kim chce walczyć tego za moment dostaje. Nie ważne czy osłabionego, czy po walce- wszystkich odpowiednia kasa skusi. A Alvarez pisze swoją historię.

Natomiast gdzie powinien być GGG skoro 2 razy pokonał ów nr 1 P4P?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 21:18:28 
Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 21:15:50

Hejterzy GGG śmieją się że walczy z jakimiś leszczami podczas gdy Meksykaniec święci coraz to większe triumfy. Trzeba być nie lada głąbem by nie rozumieć dlaczego tak jest. Alvarez= największe pieniądze. On ściągnąć może do walki każdego jeszcze mu dyktując wszelkie warunki. To z nim chcą ryzykować a nie z innymi. Dlatego tak łatwo zdobywa kolejne wielkie cele. Bo z kim chce walczyć tego za moment dostaje. Nie ważne czy osłabionego, czy po walce- wszystkich odpowiednia kasa skusi. A Alvarez pisze swoją historię.


Nie przesadzaj. GGG po Canelo, żyje w jego cieniu? W oczekiwaniu na 3 walkę? Na pewno DAZN naciskało na mocniejszych rywali, dlaczego nie walczy z Charlo, czy Andrade?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 21:19:39 
Nawet jeśli nie chce wychylać się poza swój limit, ma ciekawe opcje, z których nie korzysta, bo czeka aż Canelo łaskawie zdecyduje się na trylogię.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 21:42:49 
W Gienadiju coś pękło i nikogo to dziwić nie powinno. Jak Ty byś zareagował jakbyś zebrał pasy, śrubował rekordy i nagle 2 x przewałowali by Cię w walkach z jakimś gościem który zgarnia całą twoją długoletnią pracę. A kosztowało to Kazacha sporo bo w przeciwieństwie do Alvareza on gwiazdą musiał się dopiero stać dzięki swojej ciężkiej pracy.

Nie dziwi mnie że ma teraz wszelkie inne wyzwania głęboko w nosie bo i po co ma się starać o coś więcej niż o kasę? I tak jego dziedzictwo nieuczciwie zagarnął rudzielec którego 2 x pokonał wg nie mnie a wg większości obserwatorów...

No i jeszcze jedna kwestia. DAZN obiecało mu tą 3 walkę dawno dawno temu ale Alvarez tak bardzo jej nie chciał w tamtym momencie że aż się z nimi rozstał. Ba rozstał się nawet z Oscarem który naciskał na tą walkę bo ją platformie obiecał.

Mnie tam nie dziwi że starzejący się Kazach szuka już tylko i wyłącznie kasy. Gdy było inaczej to go oszukali i coś w nim pękło.
 Autor komentarza: Believer94
Data: 14-07-2021 22:13:50 
BlackDog w same sedno nic dodać nic ująć.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 22:21:16 
Przecież Gienadij był w czubach rankingu P4P... A teraz facet którego dwa razy powinien pokonać jest niezaprzeczalnym nr 1. A wybił się na jego plechach przecież... A Kazacha nie ma. Mimo że był lepszy? Na pewno to motywuje w cholerę do wiary w sport i szukanie wyzwań...

Dodatkowo nie wiadomo jak z chęciami do owych walk jest u wymienionych pięściarzy. Andrade przecież niedawno uganiał się za Canelo Alvarezem po konferencjach. Charlo to przyznam szczerze nie wiem natomiast jest oczywiste że dziś znacznie lepiej jest zaryzykować swój dorobek w walce z Alvarezem niż w walce z starym Kazachem. Tłumaczyć tego chyba nie trzeba- kasa i prestiż. Te dwa słowa mówią wszystko.

Gołowkin to nie Alvarez który może ściągnąć sobie kogo chce na jakich chce (nawet skrajnie niekorzystnych warunkach) + jeszcze ma na starcie gwarancję że przegrać może tylko przed czasem bo co by przeciwnik nie robił i tak to on będzie do przodu u punktowych. Trochę inaczej się ryzykuje w takich "szklarniowych" warunkach.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 14-07-2021 22:31:55 
gg moim zdaniem raz wygral i raz przegral jak by dali dwa razy remis nikt by pretensji nie mial ,nie widzialem przewagi ani jednego ani drugiego w zadnej walce ntomiast teraz staial bym 70-30 na canelo wieku sie nie oszuka niestety
 Autor komentarza: essaa7
Data: 14-07-2021 22:40:58 
To lepiej nie ryzykowac wogole i cala kariere bic gosciu typu Rolls czy Szeremeta, zajebiste masz myslenie czarny psie
 Autor komentarza: KarateTsunami
Data: 14-07-2021 22:52:23 
To, że Gołowkin wygrał pierwszą walkę jest raczej oczywiste i ten remis to wałek (choć nie ordynarny, widywałem wiele gorszych werdyktów). W drugiej w idealnym świecie powinien być chyba remis, ale MD dla którejkolwiek ze stron to też dobry werdykt, co potwierdzają statystyki ciosów. GGG trafił ich na przestrzeni walki minimalnie więcej, ale Rudy zanotował więcej Power Punches w większej ilości rund. Zawsze chętnie obejrzę trzecią taką bokserską ucztę, choć teraz niestety byłby to (prawdopodobnie) pojedynek bardziej jednostronny
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 22:54:42 
Jaką całą karierę?!!
Pragnę przypomnieć tylko że nie kto inny a Alvarez wakował pas WBC i obrażał się na federację twierdząc "że nie jest średnim" gdy kazano mu boksować z tym "unikającym" wyzwań Kazachem.
Skoro bił się 2 razy z obecnym nr 1 światowego boksu to chyba aż tak wyzwań nie unikał.

Gdyby mu dopisać 2 x Alvareza do rekordu to by chyba nikt nie pierdolił tego typu bzdur o unikaniu wyzwań. Do tego Derewniaczenko z którym wygrał po równej walce dzięki KD, Jacobs, Lemieux którego zmasarkował.

Łatwo jest wskazywać palcem na takiego Alvareza i ględzić że można lepiej... Tyle że ten facet jest niewyobrażalną gwiazdą ciągniętą za uszy i dobiera sobie przeciwników którzy by pewnie przez tydzień mu śniadanie do łóżka jeszcze nosili byleby tylko dostać te dolary i szansę...
Kowaliow to nawet honor sprzedał i się do tego przyznał bez bicia... Magia kasy...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 22:54:56 
Wiadomo było, co musi zrobić Golovkin, żeby wygrać z Canelo i przed ich pierwszą walką myśleliśmy, że będzie w stanie to zrobić. Niestety, ale czas pokazał, że to Canelo skończył Golovkina. Już nawet nie chodzi o te wałki, czy wałek, bo druga walka różnie jest oceniania. Nie ma się co nad nim użalać, bo nie on jeden został zwałowany. Ale po Canelo GGG pokazał swoje niezbyt fajne oblicze, kiedy rozstał się z trenerem, przez pieniądze.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 22:58:48 
Sportowe ambicje już nie mają znaczenia, byle przetrwać do trzeciej wypłaty od Canelo. Wiem, że GGG ma swoje lata, ale kiedy on piął się w górę, też liczył na walkę z zbliżającym się do emerytury Martinezem, teraz GGG jest w tym samym miejscu, co wtedy Martinez, czeka na dużą wypłatę.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 23:02:28 
W drugiej walce Kazach ograł Alvareza jabem...
Wiele ludzi stwierdziło że to Alvarez był górą bo zmusił GGG do odwrotu... Do niczego go nie zmusił. Kazach zmienił taktykę bo w pierwszej walce gdy był ultra agresywny i zdominował Rudego i tak nie zostało to docenione a tylko wypominano mu ile przy tym się naprzyjmował.
W drugiej boksował więc spokojniej, z zza genialnego jabu i też miał przewagę ale nagle agresja stała się "trendy" (bo w przypadku Alvareza) i Rudy przypadkowo dostał całą nagrodę...
Nie mistrz, w dodatku mistrz którego skrzywdzono za pierwszym razem a 2 walka wcale nie byłaby potrzebna. To pretendent został oczywiście przychylnym okiem potraktowany i zgarnął wszystko.

3 walka to będzie walka starca z napompowanym do granic możliwości facetem którego i tak żeby wygrać trzeba zmasakrować. To będzie już tylko dopełnienie planu który na plecach GGG za te wszystkie dolary zrealizowali.

Tyle/
Idzie u mnie burza więc uciekam.
A klasę Alvareza jako zawodnika oczywiście doceniam bardzo mocno tyle że nigdy nie docenię całkowicie bo moim zdaniem znalazł się tam gdzie jest dzięki wałom (co nie zmienia faktu że obecnie jest przekozakiem i żal że stosuje jeszcze tanie chwyty do osłabienia przeciwników).

Pozdro!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2021 23:12:09 
"Nie ma się co nad nim użalać, bo nie on jeden został zwałowany. Ale po Canelo GGG pokazał swoje niezbyt fajne oblicze, kiedy rozstał się z trenerem, przez pieniądze"

Fatalne podejście... Nie ma się co użalać bo innych też wałowali. Właśnie przez takie podchodzenie do tematu ciągle ma to miejsce i sobie na to pozwalają. "Bo ludzie zapomną, machną ręką"...

Nie!

Zabrali mu w tych walkach całe dziedzictwo na rzecz pretendenta i gwiazdki nr 1. I co to znaczy że wiadomo było co ma zrobić? Od kiedy to w boksie musisz albo znokautować gwiazdę albo kij ci w oko? Toż to żenua. Nie znokautował ale był lepszy i jako mistrz obie walki powinien wygrać. W drugiej nawet jakby dać remis bo część ludzi bardziej doceniła agresję Alvareza to nadal pasy i czyste konto zachowuje Gienek a chyba nie muszę tłumaczyć ile to zmienia.

Co do rozstania z Sanchezem to my wiemy tyle ile widzimy. Jak było od środka nie wiadomo. Też mnie to zmartwiło ale fakty są takie że Sanczo pansa zaczął opowiadać jakby GGG był gorszy w drugiej walce i jeśli nic nie zmieni przegra 3. Też było to średnie szczególnie że cała masa (większość) środowiska i tak była za GGG.

Czy zwolnił go tylko dla kasy czy stracił zaufanie przez coś innego nie wiemy. Możemy gdybać. Natomiast nie wiem dlaczego akurat w jego przypadku taka zmiana która w boksie jest cholernie częsta i uchodzi wszystkim na sucho została KORONNYM ARGUMENTEM przeciw. Głowacki dla tego przykładu też zmienił trenera. Wach się wypiął na gościa i nawet nie odbierał telefonów.
Adamek zmienił Rogera pod pretekstem starości gdzie była to wierutna bzdura. Tak można mnożyć. Czy ktoś ich tak cisnął i dociekał? Nie przypominam sobie.

Nie pochwalam tego co zrobił GGG ale nie przekreślę całej jego osoby nawet jeśli chciał przyoszczędzić.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-07-2021 23:32:21 
Nikt nie przekreśla GGG, przecież kilka lat siał postrach w swojej kategorii. A wałki w boksie ciągle mają miejsce, bo to biznes i jak każdym biznesem, także tym, rządzi pieniądz. Największym znanym mi wałkiem jest pierwsza walka Lewisa z Holyfieldem, jakoś Lewis się po tym pozbierał i dalej budował swoje dziedzictwo. Wałek w pierwszej walce GGG z Canelo, zdecydowanie nie jest wałkiem tego kalibru.

No niestety, przez długi czas, żeby wygrać w Niemczech z ich bokserem, trzeba było go znokautować i z Canelo jest to samo.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 15-07-2021 11:33:16 
Biorąc pod uwagę sta CW, to nie zdziwilbym się, gdyby ustrzelił tam pas.
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 15-07-2021 12:20:59 
BlackDog ale pieprzysz głupoty, żadnego dziedzictwa Golovkinovi nie zabrali. Zgadza się że pierwszą walkę wygrał i ten remis jest naciągany pod Canelo, ale GGG przez ten remis nic nie stracił, zachował pasy, pozycje itd. W drugiej walce GGG dostał w dziurę, zasłużenie przegrał i wtedy wszystko stracił.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 15-07-2021 15:50:39 
GGG wykazał się cojones przy pierwszej walce z rudym, wiedząc, że Meksykanin ma o niebo większe plecy. A tym bardziej przy drugiej walce, kiedy rudy był świeżo po meksykańskim mięsie i symbolicznej "karze". Przecież wszyscy, przystępując do oglądania pierwszej i drugiej walki mieli świadomość, że jeśli dojdzie do rozstrzygnięcia przez sędziów to rudy żadnej walki nie przegra. Tutaj naprawdę nie ma znaczenia czy będzie to CW, tylko czy dadzą mu tam kogoś kto będzie na tyle bezczelny żeby obejść sędziów rudego - czyli go znokautować. Team Canelo wraz z jego sztabem sędziowskim nie tyle organizują walki co je czasem wręcz aranżują. Przy odpowiedniej aranżacji to mogą sobie nawet atakować mostkowiaków.
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 15-07-2021 16:23:58 
Jakim cojones? O czym ty mówisz? Dzisiaj każdy marzy o walce z Canelo, bo to zarobek większy niż za kilka dobrych walk. Golovkin za dwie walki z Canelo zarobił więcej niż przez całą karierę. To dlatego nie chce mu się walczyć z Andrade i Charlo, bo w przypadku porażki przepada trzecia wypłata od Canelo, która będzie większa niż za kilka walk z typami pokroju Andrade i Charlo. To dlatego Golovkin zwolnił trenera, stanął w miejscu i nie podejmuje ryzyka, bo jest pazernym kutasem, a nie, że się załamał, bo Canelo mu zabrał dziedzictwo - co to w ogóle za pieprzenie? Glolovkin marzy o trzeciej walce z Canelo.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 15-07-2021 18:17:02 
Rozumiałem deprecjonowanie Canelo kilka lat temu, dzisiaj jest to po prostu absurdalne, gość udowodnił że jest obecnie w 3 najlepszych bokserów świata a może i najlepszy, pas w cruiser jestem w stanie sobie wyobrazić ale nie sądzę że pójdą tak wysoko, nawet z półciężkiej się szybko wycofali, z GGG wyszło jak wyszło, nie było tam wału stulecia, może nawet nie było go wcale, a Kazach mimo że go cenie unika wyzwań od zawsze i kurczowo trzyma się swojej wagi, a był i jest gwiazdą takiego formatu że mógł się pokusić o większe walki lub jakąś wycieczke w górę
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 15-07-2021 21:36:36 
"Nie było tam wału stulecia, może nawet nie było go wcale"- A kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 15-07-2021 23:09:46 
"Nie było tam wału stulecia, może nawet nie było go wcale"- A kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą..."


To tak jak z gotowaniem żaby w garnku. Wrzuć ją od razu do gorącej wody to wyskoczy natomiast gdy od zimnej wody będziesz stopniowo podgrzewał wodę aż do wrzątku głupie zwierzę najzwyczajniej w świecie się ugotuje bez reakcji.

Tu działa ta sama zasada. Minęło kilka lat, Canelo świetnie sobie radzi więc część ludzi po prostu już akceptuje ów stan rzeczy i pozwala sobie na PIEPRZENIE TAKICH BZDUR że tam może i wcale wała nie było...
Był. I to w obu walkach. Różnica polegała na tym że na początku remisem stworzyli złudzenie optyczne jakoby to byli równorzędni pięściarze. Później już poszli krok dalej no bo przecież Alvarez był agresywniejszy.
I tak znieczulone pelikany to kupiły że dziś już im nie przeszkadza to co się stało. Ot było ale co tam- Alvarez nie unika wyzwań... lol

Wszystko jedno. To było pewne że taki właśnie był plan. Znieczulić ludzi i robić dalej karierę a w końcu zapomną. Teraz jeszcze odważyć się wyjść w końcu do 45 letniego Kazacha, zlać go pierwszy raz uczciwie i w ogóle ludzie kompletnie zapomną że kiedyś były jakieś kontrowersje.
W końcu historię piszą zwycięzcy xD
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 16-07-2021 10:59:42 
@BlackDog

Taa... Znam ten przykład z żabą. No to teraz też mamy pokaz tego, co najważniejsze... Nikt już nie mówi o haniebnym zachowaniu Anglików przed meczem finałowym Euro. Media ograniczyły sprawę jedynie do rasistowskich ataków na biednych murzynków...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.