WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 8 LIPCA 2021

To co lubicie najbardziej, czyli o tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) nabrał chyba parę kilogramów, choć do 25 września może jeszcze je zgubić. Ukrainiec atakuje wtedy Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO) i jego pasy IBF/WBA/WBO królewskiej kategorii. Zobaczcie zresztąsami na zdjęciu u góry...

Już niewiele ponad dwa tygodnie do walki numer trzy pomiędzy Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) a Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Wilder sparuje z ponad dwumetrowym Stevenem Torresem (4-0, 4 KO), który także wystąpi na tej samej gali w Las Vegas.

- Jeżeli Fury znów pokona Wildera, a przed starciem z Joshuą będzie chciał stoczyć jeszcze jedną walkę, bardzo chętnie wystawimy naprzeciw niego Dilliana Whyte'a - mówi Eddie Hearn, promotor Joshuy i właśnie Whyte'a.

David Higgins - menadżer Josepha Parkera (29-2, 21 KO), potwierdził, że jest na ukończeniu rozmów w sprawie rewanżu byłego championa WBO z Dereckiem Chisorą (32-11, 23 KO).

- W wadze ciężkiej musisz mieć mocne uderzenie, a Usyk nie jest prawdziwym "ciężkim". Jeżeli Anthony Joshua przegra z Usykiem, będzie to po prostu oznaczać, że jest słabym bokserem - uważa Artur Beterbijew.

- Bardzo chciałem rewanżu z Aleksandrem Powietkinem, ale zostawiając emocje uważam, że postąpił słusznie przechodząc na sportową emeryturę. To był bardzo dobry zawodnik i należy się mu szacunek - powiedział dawny przeciwnik "Saszy", Hughie Fury (25-3, 14 KO).